20 października – Ireny.
– Kiedy Irena z mrozem przybywa, babie lato krótkie bywa.
21 października – Urszuli.
– Urszula, gdy z deszczem, śniegiem i wiatrami hula, wczesne przyjdą chłody i zamarzną rzeki, stawy i rozlane wody.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Nie wierz Urszuli, gdy słonkiem błyśnie, bo nocą mrozem ściśnie.
– Urszula lubi, gdy sad pusty, zaorane pole kapusty, polne drogi bez błota i na pierwszy śnieg ochota.