Reklama

Wspomnienie o bł. o. H. J. Krzysztofiku OFMcap

Jak na Krzyżu z Chrystusem

Niedziela włocławska 12/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia pw. Chrystusa Króla we Włocławku to społeczność licząca 460 wiernych. Znaczny odsetek stanowią ludzie w podeszłym wieku. Zwłaszcza do nich udaję się w każdy pierwszy piątek miesiąca z posługą duszpasterską. W marcu br. odwiedziłem m.in. liczącą 87 lat p. Janinę Agacką. Pani Janina obecnie jest wdową, mieszka z rodziną na terenie parafii od 1945 r. Przyjechała na Kujawy z ziemi opoczyńskiej.
Najczęściej podczas odwiedzin kapłana chorzy mają wielką potrzebę porozmawiania z nim. Podobnie było w przypadku wizyty u p. Agackiej, która w czasie rozmowy przytoczyła fakty ze swego dzieciństwa i lat młodzieńczych. Opowiadała o swym krewnym, o. Henryku Józefie Krzysztofiku ze Zgromadzenia Braci Mniejszych Kapucynów, który zmarł z wycieńczenia w obozie koncentracyjnym w Dachau w 1942 r. Jak wiadomo, bł. o. Henryk należy do grona 108 Kapłanów Męczenników z okresu II wojny światowej, wyniesionych do chwały ołtarzy przez Papieża Jana Pawła II 13 czerwca 1999 r. Właśnie mija 95 lat od dnia, w którym późniejszy Błogosławiony przyszedł na świat.
Z rosnącym zainteresowaniem zacząłem słuchać opowieści swej Parafianki. Jest rzeczą zrozumiałą, że w jej relacji musiały znaleźć się nieścisłości, przeoczenia istotnych faktów, lecz należy pamiętać, iż wspominała wydarzenia sprzed przeszło 70 lat.
Matka o. Henryka i matka p. Janiny były siostrami. Rodziny mieszkały w odleg-łości 5 km jedna od drugiej, Krzysztofikowie w Zachorzewie, Franaszczykowie - w Jankowie. Dzieci widywały się okazjonalnie. Józek miał czterech braci i jedną siostrę. P. Agacka wspomina, że pomagał rodzicom w gospodarstwie. Pamięta, jak pasł owce, dodaje też, że bardzo lubił zwierzęta. Po raz ostatni widziała ciotecznego brata w 1935 r., po jego powrocie z Rzymu, gdzie pobierał naukę. Przyjazd o. Henryka w rodzinne strony wywołał wielkie poruszenie wśród społeczności, która zgotowała mu serdeczne powitanie. "Wszyscy - mówi p. Agacka - uczestniczyli w Mszy św., sprawowanej przez o. Krzysztofika w kościele w Sławnie. W Zachorzewie zorganizowana została uroczystość, były też występy, przygotowane według pomysłu mojego i mojej koleżanki. W radości powitalnej uczestniczyło ponad 100 osób". Pobyt kuzyna-zakonnika w Zachorzewie trwał jeden miesiąc, bowiem tu spędzał urlop. P. Agacka pamięta też dzień pożegnania, kiedy o. Henryk odjeżdżał do klasztoru w Lublinie. Lata następne nie zaznaczyły się chyba niczym szczególnym, jeśli chodzi o wydarzenia rodzinne, związane z osobą Zakonnika. Nawet po wybuchu wojny nie myślano, że życie o. Henryka jest zagrożone bardziej niż pozostałych członków dużej rodziny. Rzeczywistość okazała się inna. O. Krzysztofik został aresztowany w styczniu 1940 r., wywieziony do obozu zagłady, gdzie zmarł 4 sierpnia 1942 r. Ciało zostało spalone w krematorium obozowym. Rodzina otrzymała urnę z prochami.
Tyle opowieści p. Agackiej. Od jej dzieci wiem, że odkąd pamiętają, w domu istniała żywa pamięć o zamęczonym przez Niemców kuzynie, o. Henryku. Przechowywane są fotografie i listy. Niestety, z racji podeszłego wieku p. Janina Agacka nie uczestniczyła w Mszy św. beatyfikacyjnej w Warszawie. Mogła tylko łączyć się duchowo ze zgromadzonymi na placu Piłsudskiego za pośrednictwem transmisji telewizyjnej.
Nie kryję radości, że mogłem wysłuchać wspomnień mojej Parafianki. Jako duszpasterz wierzę, że za wstawiennictwem bł. o. Henryka Krzysztofika mod-li się ona do Boga, wypraszając potrzebne łaski dla siebie, rodziny i całej parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

0 0
2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Więcej ...

Kard. Ryś o godności Króla, Kapłana i Syna Bożego

2024-03-24 22:02

Archidiecezja Łódzka

O godności Króla, Kapłana i Syna Bożego mówił w pierwszym dniu rekolekcje wielkopostnych kard. Grzegorz Ryś. Msza Św. była sprawowana w Sanktuarium Imienia Jezus.

Więcej ...

USA: nowy program nauczania uniwersyteckiego – studiowanie dorobku św. Jana Pawła II

2024-03-28 19:24
Jan Paweł II w Łodzi

Archiwum Archidiecezji Łódzkiej

Jan Paweł II w Łodzi

Katolicki Uniwersytet Św. Tomasza w Houstonie w stanie Teksas rozpoczyna 30-godzinny cykl wykładów online, poświęcony życiu św. Jana Pawła II i jego nauczaniu o „godnosci osoby ludzkiej w nawiązaniu do innych ludzi i ostatecznie w odniesieniu do Boga”. Uwieńczeniem kursu będzie uzyskanie stopnia magisterskiego (Master of Arts). Celem nowego programu jest też poznawanie „ojczyzny świętego: kultury i historii Polski”. Na zakończenie przewidziano dwutygodniowy pobyt w naszym kraju, po którym przewodnikami mają być polscy naukowcy, badający dzedzictwo świętego papieża.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Kościół

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Kościół

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...