Reklama

Niedziela Łódzka

Razem, we wspólnocie

Rekolekcyjna szkoła śpiewu

Archiwum Ruchu Światło-Życie z Koluszek

Rekolekcyjna szkoła śpiewu

Czy marzeniem młodego człowieka jest spędzić ferie na rekolekcjach? To przecież czas wyjęty z życia. Chwile, które można spędzić ze znajomymi, przyjaciółmi czy rodziną. Jednak znalazła się grupa młodych ludzi, która postanowiła odpocząć nieco inaczej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sześćdziesiąt trzy roześmiane twarze z Koluszek, na czele z ks. Piotrem Obiedzińskim i dwunastką animatorów, spędziły tydzień ferii w Kasinie Wielkiej na Oazie Ewangelizacji, rekolekcjach, które nie tylko pogłębiły więź z Bogiem, ale także umocniły relacje z drugim człowiekiem.

Każdy z nas stanął przed pierwszym wyborem, który zadecydował o jego przyszłości. Świadomie i dobrowolnie postanowiliśmy – uczestnicy, ale również animatorzy – na nowo odkryć działanie Bożej miłości w naszym życiu. Łączył nas wspólny cel – Jezus Chrystus. Dzień zaczynał się poranną modlitwą, następnie wspólne śniadanie i chwila wytchnienia. Właściwie nie posługiwaliśmy się takim terminem jak „czas wolny”, bo każda chwila była dokładnie zaplanowana. Do obiadu jeździliśmy na nartach, sankach, lepiliśmy bałwana, rzucaliśmy się śnieżkami, a także graliśmy w gry, rozmawialiśmy, udało nam się nawet nakręcić krótki film. Teoretycznie wszyscy znali się z imienia, w niektórych przypadkach nawet z nazwiska, ale tak naprawdę nigdy wcześniej nie próbowaliśmy się lepiej poznać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Potem były spotkania w małych grupach, następnie chwila rozmowy z Bogiem obecnym w Najświętszym Sakramencie. Stanąć w prawdzie przed sobą samym i przed Panem – jedna z najtrudniejszych postaw dzisiejszego świata. Słuchanie tego, co chce powiedzieć Bóg. Odkrycie Jego działania w codzienności. Po modlitwie uczestniczyliśmy w Szkole Śpiewu. Właściwie od początku każdy włączył się we wspólny śpiew. Nikomu uszy nie odpadły, więc prawdopodobnie nie było aż tak tragicznie, jak mogłoby się wydać. Eucharystia zjednoczyła jeszcze bardziej. Umocnieni Ciałem Chrystusa, mogliśmy dalej rozwijać się w wierze. Po kolacji, każdego dnia, działo się coś innego. Oglądaliśmy film: „Bóg nie umarł”, uczestniczyliśmy w modlitwie adoracyjnej „przy studni Jakuba”, gdzie każdy odkrywał swoje pragnienia i zranienia, a co najważniejsze oddawał je Panu, celebrowaliśmy sakrament pokuty i pojednania, przyzywaliśmy Ducha Świętego, który objawiał nam swoją moc szczególnie podczas modlitwy wstawienniczej, a ostatniego dnia, w czasie „Agapy”, wspólnie, z uśmiechem na twarzy wspominaliśmy wydarzenia minionego tygodnia.

Wiemy, że nikt nie pojawił się w tamtym miejscu i czasie przez przypadek. Odkryliśmy namacalnie działanie Bożej miłości. Chcemy dalej się rozwijać i wzrastać w charyzmacie Ruchu Światło-Życie. Oczywiście wyjazd nie mógłby się odbyć bez wsparcia duchowego i materialnego ludzi dobrego serca. Dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierają, a szczególnie proboszczowi, dziekanowi ks. Krzysztofowi Nowakowi. Wierzymy, że nie poprzestaniemy tylko na przeżytych doświadczeniach, ale będziemy wsparciem dla siebie wzajemnie. Jak we wspólnocie.

Świadectwa:

Ważne jest chyba to, że do tej pory nie byłem blisko Boga, a niedzielną Eucharystię pomijałem w swoim planie dnia. Pierwsze wydarzenie, które porządnie mną wstrząsnęło, to modlitwa „przy studni”. Ksiądz mówił rzeczy, o których wcześniej nie miałem pojęcia. Drugim okazała się spowiedź. Po wcześniejszych rozmowach i przygotowaniach wiedziałem, że rozmawiam z Panem Bogiem, a nie z księdzem, który siedzi po drugiej stronie i słucha. Po niej poczułem taką czystość duszy w świadomości, że stanięcie w prawdzie przed Chrystusem uwalnia i oczyszcza. Po rekolekcjach postanowiłem dalej poznawać Boga i wzrastać w Nim. Zostałem ministrantem.

Przyszedł drugi dzień, odbyła się modlitwa „przy studni”, podczas której trzeba było stanąć przed Bogiem w prawdzie. Była to dla mnie najtrudniejsza modlitwa w życiu. Było mi wtedy bardzo trudno wypowiedzieć wszystko to, co mnie boli. Lecz po krótkim czasie modlitwy poczułem, ze Bóg naprawdę we mnie jest i czeka na to, gdy mu wszystko powiem, a On mnie wysłucha i pomoże w tym, co trapi. Poczułem niesamowitą radość z tego, że On jest i będzie przy mnie, a także z tego, że gdy nieraz od Niego odchodzę, to On na mnie i tak będzie czekał. Najpiękniejszym momentem na rekolekcjach była dla mnie modlitwa wstawiennicza, podczas której zrozumiałem, że błędy, jakie uczyniłem w życiu, trzeba naprawiać mimo trudności. Podczas tej modlitwy, a szczególnie wstawiennictwa animatorów, poczułem, że Bóg mnie tak kocha, że chce dla mnie jak najlepiej. Otrzymałem także jasny komunikat od Niego, abym stał się nowym człowiekiem, a On mi ukaże tego owoce i przez to wszystko będzie prostsze w moim życiu. Oddałem mu się całym sobą, nie na chwilę, lecz na zawsze. Gdy się zakończył ten wyjazd, uświadomiłem sobie to, że nie wstydzę się głosić i mówić wszystkim, że Jezus Chrystus moim Panem jest!

Podziel się:

Oceń:

2018-02-22 10:40

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rekolekcje Odnowy w Duchu Świętym

Każdy z nas ma swoje „oikos”

Archiwum redakcji

Każdy z nas ma swoje „oikos”

Więcej ...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

2025 – rok intensywnego rozwoju UKSW

2025-12-29 21:51

UKSW

Mijający rok był dla Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego czasem intensywnego rozwoju, ważnych decyzji strategicznych oraz wydarzeń, które na nowo określiły miejsce uczelni na mapie szkolnictwa wyższego. UKSW umacniał swoją pozycję w prestiżowych rankingach, poszerzał współpracę międzynarodową, inwestował w infrastrukturę i nową ofertę dydaktyczną, a jednocześnie konsekwentnie pozostawał wierny swojej misji, łącząc w sobie wrażliwość na człowieka, troskę o dobro wspólne i odwagę stawiania trudnych pytań.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

Kościół

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Kościół

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Wiara

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Wiara

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus