Bóg stworzył człowieka wolnym; człowiek ma wolność, gdyż pochodzi od Boga, który sam jest źródłem wszelkiej wolności. Zresztą św. Jan pisze: „Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni” (J 8, 36). Człowiek żyjący w niewoli nadal posiada bogactwo, którego mu nie odbierze najokrutniejszy dyktator, gdyż Bóg dał każdemu człowiekowi wolność wewnętrzną. Wolność nie polega jednak na uwolnieniu od wszelkich ograniczeń czy norm. Taka wolność jest mitem. Wolność bowiem zawsze musi zwracać się ku prawdzie; jest nierozerwalnie związana z naszą naturą stworzenia. Ponadto wolność jednostki musi uwzględniać wolność jej bliźniego. Wydaje mi się, że dzisiaj wolność jednych jest narzucana innym. Świadczyły o tym niedawne wielkie manifestacje we Francji przeciwko wynaturzeniu małżeństwa. Ta fałszywa wolność jest przedłużeniem egalitaryzmu bez Boga.
Za: „Bóg albo nic. Rozmowa o wierze”. Z kard. Robertem Sarahem rozmawia Nicolas Diat. Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 2016.
Pomóż w rozwoju naszego portalu