Ks. Lombardi: Franciszek podjął na Filipinach trudne tematy
RV / Watykan / KAI
Margita Kotas
Zakończona wizyta Ojca Świętego na Filipinach była przede wszystkim naznaczona spontaniczną gościnnością i życzliwością gospodarzy. Mówią o tym same liczby uczestników papieskich wydarzeń. Jak zauważył ks. Federico Lombardi, otwartość i pobożność Filipińczyków nie przeszkadzała, by podjąć tematy trudne, jak wszechobecne ubóstwo, nierówności społeczne czy los dzieci ulicy. Franciszek zdołał zatem wskazać jednoznacznie kierunki, w jakich katolicka społeczność Filipin powinna zmierzać, by przez wewnętrzne nawrócenie budować sprawiedliwość w poszanowaniu osoby i w zgodzie z duchem Ewangelii.
„Za szczególnie znaczące punkty uznałbym dialog z rodzinami, biorąc pod uwagę wartość rodziny u Filipińczyków, oraz zachętę skierowaną do młodych, którzy stanowią przeważającą i najbardziej dynamiczną część społeczeństwa. Młodzież potrzebuje jednak ukierunkowania, towarzyszenia ze wskazaniem na sens życia i nadzieje dotyczące życiowego zaangażowania. Uważam zatem, że to, co zasadniczo Papież chciał powiedzieć, było jasne i zostało łatwo przyjęte. Należy się przyjrzeć, czy po tym krótkim momencie, po tych paru dniach wielkiego entuzjazmu starczy zdolności, by przełożyć na realne nawrócenie te wszystkie ewangeliczne wymagania, na które wskazuje Papież” - powiedział dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.
W spotkaniu modlitewnym w intencji pokoju uczestniczyli w Asyżu przedstawiciele różnych religii, również niechrześcijańskich
30 lat temu mieliśmy zimną wojnę, dziś mamy III wojnę światową w kawałkach. Taka jest główna paralela między pierwszym, zainicjowanym przez św. Jana Pawła II w 1986 r., spotkaniem międzyreligijnym połączonym z modlitwą o pokój w Asyżu a spotkaniem drugim – 30 lat później, organizowanym przez Wspólnotę św. Idziego, Franciszkanów oraz diecezję i samorząd Asyżu
Tylko bezinteresowność ma taką moc, by objawić nam sens naszej ludzkiej natury. Gdy dominuje pogoń za zyskiem, inni przestają być dla nas ludźmi - nie mają już twarzy, stają się jedynie przedmiotami do wykorzystania; i w ten sposób traci się również samego siebie i własną duszę. Nawrócenie osoby, która dopuściła się lichwy, jest równie ważne jak bliskość wobec tych, którzy cierpią przez lichwę - wskazał Papież w przemówieniu do członków Krajowej Rady ds. Przeciwdziałania Lichwie.
Cierpienie jako lekcja życia - wspomnienie św. Pawła od Krzyża
2025-10-19 10:50
Siostry Pasjonistki św. Pawła od Krzyża
pl.wikimedia.org
Św. Paweł od Krzyża
W świecie, który ucieka od bólu i szuka szybkich rozwiązań, wspominamy dziś św. Pawła od Krzyża. Jego przesłanie brzmi w naszych czasach jak głos sprzeciwu wobec powierzchowności i obojętności.