Reklama

Zachód, czyli zmierzch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cywilizacja zachodnia została zbudowana na syntezie trzech pierwiastków: religii chrześcijańskiej, filozofii greckiej i prawa rzymskiego. Czy twierdzenie to pozostaje aktualne w odniesieniu do współczesnego Zachodu? Gdybyśmy chcieli odwołać się do innego podziału cywilizacyjnego, przywoływanego wielokrotnie przez Jana Pawła II – do podziału na „cywilizację życia” i „cywilizację śmierci” – to nie wypada on dobrze na korzyść Zachodu. Wiele bowiem razy w międzynarodowych potyczkach na arenach różnych ONZ-owskich agend okazywało się, że za ochroną życia od poczęcia do naturalnej śmierci stoją murem Watykan i wszystkie kraje muzułmańskie, natomiast za aborcją, a niekiedy za eutanazją i sterylizacją opowiadają się większość krajów Europy Zachodniej, a także – jeśli jest tam akurat u władzy obóz demokratów – Stany Zjednoczone. Jeżeli w niektórych krajach zachodnich aż 70 proc. kobiet poddało się aborcji, to – stosując papieską terminologię – zasadne wydaje się zaliczenie tych regionów do kręgu „cywilizacji śmierci”.

Trudno uznać za wierną chrześcijańskiej tradycji dzisiejszą Europę Zachodnią, która pozostaje najbardziej zsekularyzowanym obszarem naszego globu. Wraz z kryzysem tożsamości religijnej obserwujemy też erozję drugiego fundamentu naszej cywilizacji, którym jest spuścizna umysłowa starożytnej Grecji. Otóż zasadniczym wyróżnikiem głównych nurtów filozoficznych antycznej Hellady, której czołowych przedstawicieli można upatrywać w Platonie i Arystotelesie, było przekonanie o możliwości rozumowego poznania prawdy o otaczającym nas świecie. Tymczasem w dominującej dziś na Zachodzie myśli postmodernistycznej panuje pogląd, że prawdy nie tylko nie da się poznać, ale samo odwoływanie się do niej jest niebezpieczne, gdyż grozi recydywą totalitaryzmu. Warto w tym kontekście wspomnieć głośne powiedzenie „papieża postmodernistów” Michela Foucaulta, który twierdził, że każda prawda zniewala (co jest odwrotnością słów Chrystusa: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bardzo wymownym przykładem odwrotu od filozofii greckiej w życiu współczesnych społeczeństw zachodnich jest niemal powszechne odrzucenie przysięgi Hipokratesa. Przysięga ta, sformułowana w ok. 450 r. przed Chrystusem na greckiej wyspie Kos, obowiązywała w świecie lekarskim niemal przez dwadzieścia pięć wieków. Mówiła ona wyraźnie: „Nigdy nikomu ani na żądanie, ani na prośby niczyje nie podam trucizny, ani też nigdy takiego sam nie powezmę zamiaru, jak również nie udzielę żadnej niewieście środka poronnego”. W połowie ubiegłego stulecia w większości krajów zachodnich (także w Polsce) przysięga Hipokratesa została zastąpiona „przyrzeczeniem lekarskim”, w którym zabrakło już słów, że aborcja i eutanazja kłócą się z powołaniem lekarza.

Także trzeci fundament cywilizacji zachodniej – prawo rzymskie – jest sukcesywnie podmywany. Dobrą tego ilustracją jest wyrok Sądu Najwyższego USA z 1973 r., legalizujący aborcję w tym kraju, a zwłaszcza jego wykładnia prawna dokonana przez sędziego Harry’ego Blackmana. Otóż przyznał on, że w kwestii wyboru momentu, od którego można dokonać aborcji, trzeba było arbitralnie zbilansować prawo kobiety do wyboru z prawem dziecka do życia. Mając więc z jednej strony prawo do zadawania śmierci, z drugiej zaś – prawo do zachowania życia, sędziowie wskazali na okres między 16. a 18. tygodniem ciąży jako moment, w którym można uśmiercić dziecko w łonie matki. Oni nie skupiali się na tym, czy płód w okresie prenatalnym jest człowiekiem – oni po prostu wyjęli ludzkie życie w pewnym okresie spod ochrony prawa.

Po pierwsze – była to decyzja podjęta wbrew nauce, która dowodzi niezbicie, że życie ludzkie zaczyna się w momencie poczęcia. Po drugie – decyzja ta sprzeciwiała się obowiązującemu prawu, które traktuje dziecko nienarodzone jako podmiot prawa majątkowego czy spadkowego. Po trzecie wreszcie – została ona podjęta wbrew całej tradycji cywilizacyjnej świata zachodniego wywodzącej się ze starożytnego Rzymu – jeśli bowiem w grę wchodzi ludzkie życie, to nie można stosować argumentu o konflikcie wartości, gdyż prawo do życia jest ważniejsze od wszystkich innych praw.

W sferze duchowej i kulturowej Zachód przypomina dziś człowieka, który żyje z odsetek i wyprzedaży mienia odziedziczonego po zapobiegliwych przodkach, sam zaś nie potrafi pomnożyć swego majątku. Nie jest jednak skazany na fatum losu czy nieubłagany determinizm historyczny. Jednym z podstawowych wyróżników Zachodu jest bowiem przekonanie o wolnej woli – o tym, że to nasze osobiste wybory kształtują życie społeczne. Tak więc przyszłość Zachodu zależy nie od anonimowych instytucji czy procesów historycznych, ale od konkretnych wyborów pojedynczych ludzi. Wiedzieli to dobrze Jan Paweł II i Benedykt XVI, którzy apelowali o powrót Europejczyków do swoich duchowych korzeni. Ich apele pozostały jednak bez echa.

Grzegorz Górny
Reporter, eseista, autor wielu książek i filmów dokumentalnych, stały publicysta tygodnika „Sieci”.

Podziel się:

Oceń:

2018-06-06 10:33

Wybrane dla Ciebie

Siostra naszego Boga

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

– To była nadzwyczajna osoba – mówiła z zapałem p. Aleksandra – wymyślała najróżniejsze rzeczy, aby ulżyć chronicznie chorym w domach.

Więcej ...

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Więcej ...

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22
Ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego