Reklama

Ortega w opałach

Obniżka emerytur i podwyżka składek na ubezpieczenia społeczne były tylko pretekstem dla fali protestów w Nikaragui. Ten kraj ma znacznie więcej problemów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bilans ofiar ulicznych protestów trwających w Nikaragui od kilku tygodni rośnie, a końca demonstracji nie widać. Dotychczas życie straciło ponad 120 osób, a rany odniosło ponad 1,3 tys. Protesty zaczęły się w Managui, stolicy państwa, ale szybko rozlały się na inne miasta. Ostatnie krwawe wydarzenia rozgrywały się w ponadstutysięcznych miastach: Granada i Masaya, w pobliżu stolicy.

Końca protestów w tym, wydawałoby się jeszcze niedawno – najspokojniejszym, środkowoamerykańskim kraju nie widać. Najgłębszy od lat 80. ubiegłego wieku kryzys społeczno-polityczny spowodował, że nie tylko zachodnie rządy zalecają omijać Nikaraguę szerokim łukiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezent dla podróżników

Jeszcze niedawno przewodniki, niezajmujące się polityką, zachęcały: jedźcie do Nikaragui! „Z przyjaznymi cenami i tropikalnymi krajobrazami kraj jest dla podróżników jak prezent” – jest napisane w jednym z nich. Polaków nie obowiązują wizy (choć opłaty wjazdowe – już tak), nie ma ograniczeń w poruszaniu się. To najbezpieczniejsze państwo w Ameryce Środkowej – mówi przewodnik, choć zaleca jednak stosowanie zdroworozsądkowych zasad bezpieczeństwa, np. unikanie poruszania się nocą i wsiadania do przypadkowych taksówek.

Koniecznie trzeba odwiedzić katedrę w León, wpisaną na Listę światowego dziedzictwa UNESCO, kościoły i domy w stylu kolonialnym w Granadzie, a wypoczynek zaplanować na archipelagu Miskito Cays na północno-wschodnim wybrzeżu. Nie można ominąć wulkanu Cerro Negro, gdzie można uprawiać wulkaniczny surfing.

Bywalcy zalecają zaopatrzenie się na miejscu w kawę, z której Nikaragua słynie, posmakowanie vigorón – gotowanej na parze juki, podanej z sałatką z kapusty, a także chicharrónes – smażonej świńskiej skóry i wołowych steków, dorównujących argentyńskim. Choć w tym roku trzeba raczej obejść się smakiem.

Kult Ortegi

W ostatnich latach (w odróżnieniu od przełomu lat 70. i 80. ubiegłego wieku, gdy rządy sprawowali sandiniści na czele z Danielem Ortegą) wiadomości z Nikaragui do Europy napływały rzadko. Kraj wyróżniał się względną stabilnością. Zwycięstwo w wyborach prezydenckich popieranej przez USA Violety Chamorro, a w parlamentarnych – jej zwolenników oznaczały odsunięcie sandinistów od władzy. Jednak afery korupcyjne z czasów rządów jej następców doprowadziły do powrotu do władzy, w 2007 r., po prawie 17 latach pozostawania w opozycji, Ortegi i sandinistów.

Reklama

Dziś obserwatorzy wydarzeń w tamtej części świata oceniają, że Ortega wyzbył się cech dawnego rewolucjonisty. Jest dyktatorem, właścicielem wielu przedsiębiorstw, kanałów telewizyjnych i sieci handlowych. Przejął wymiar sprawiedliwości, zmarginalizował parlament, rządzi dekretami i otoczył się urzędowym kultem. Zbudował ustrój korporacyjny, w którym władze podejmują decyzje w ścisłej współpracy z przedsiębiorcami.

Oliwa do ognia

Bezpośrednim powodem protestów w Nikaragui, trwających od kilku tygodni, była reforma systemu opieki społecznej, która przewidywała zwiększenie składek na ubezpieczenie społeczne i obniżenie emerytur. Na ulice Managui, a zaraz potem innych większych miast wyszły setki emerytów, do których przyłączyły się tysiące studentów, robotników i urzędników. Wznoszono barykady, uderzano w garnki, atakowano budynki rządowe.

Przeciwko demonstrantom wysłano policję, w użyciu były armatki wodne, gumowe kule, a zaraz potem ostra amunicja. Zamknięto szkoły, odcięto sygnał kanałom niezależnej telewizji. Padły pierwsze ofiary. W czasie rządów Ortegi i sandinistów takich protestów jeszcze nie było.

I choć po kilku dniach starć, w wyniku których od kul policji zginęło kilkadziesiąt osób, Ortega cofnął reformę ubezpieczeń, to protesty jednak się nie zakończyły. – Zobaczymy, co się da zrobić. Może odłożymy reformę albo ją zmienimy – powiedział w przemówieniu Ortega i dolał oliwy do ognia porównaniem demonstrantów do terroryzujących społeczeństwo gangsterów.

Reklama

Są inne problemy

Do ostatnich – krwawych – demonstracji, protestów i starć , o których wiemy, doszło nieopodal stolicy, w miastach Granada i Masaya. W słynącej z zabytków Granadzie policjanci – próbujący zlikwidować uliczne barykady – śmiertelnie postrzelili tam młodego człowieka. Z relacji mieszkańców Masayi wynika, że siły porządkowe kilkakrotnie otworzyły ogień do nieuzbrojonych demonstrantów i zabiły co najmniej 10 osób. Wśród ofiar był piętnastolatek – podała agencja AFP.

Pokazuje to, oczywiście, że w Nikaragui są inne problemy niż podwyżka składek i obniżka emerytur. Protestowano także przeciwko autorytarnym rządom Ortegi – łamiącym demokrację i oligarchii – zawłaszczającej kraj, pod hasłami poprawy warunków życia i zniesienia ograniczania wolności słowa.

Podziel się:

Oceń:

2018-06-13 09:54

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Więcej ...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Więcej ...

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję

2024-04-19 12:43

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam wystawa sztuki Biennale. Ojciec Święty odwiedzi pawilon watykański, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet. Oczekuje się, że krótka wizyta papieża w Wenecji potrwa około pięciu godzin, obejmując między innymi Mszę św. na słynnym na całym świecie Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święty ostatniej godziny

Niedziela Przemyska

Święty ostatniej godziny

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza