Reklama

Z życia neokatechumenatu

Być do dyspozycji Pana...

Niedziela kielecka 14/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najstarsza wspólnota neokatechumenalna w Kielcach dojrzała do publicznego wyznania wiary, co zostało uroczyście wyrażone w obecności ks. bp. Kazimierza Ryczana, podczas nieszporów w kościele pw. św. Józefa. Biskupowi Kieleckiemu towarzyszyli: ks. Roman Grek, odpowiedzialny za Drogę w diecezji i ks. kan. Jan Iłczyk, proboszcz Parafii.
Uroczyste wypowiedzenie credo - po publicznym, a zarazem bardzo osobistym wyznaniu swych upadków i win - ma swoje korzenie w Starym Przymierzu.
- Nie jest to widowisko, ani tym bardziej analizowanie, co i jak kto powie. Chodzi o towarzyszenie braciom swoją obecnością na drodze ich osobistego nawrócenia i pojednania; chodzi o świadectwo Kościoła, który współtowarzysząc, nie ustaje w modlitwie - podkreślił Jan Tatarkiewicz, katechista.
To ci, którzy przychodzą z wielkiego utrapienia - śpiewają neokatechumeni, podążając za krzyżem i niesioną księgą ze Słowem Bożym. Są pełni radości, bo oto dzieło rozwija się i umacnia.
- Bóg was wybiera i daje wam pewną obietnicę, iż właśnie w was będzie nowe stworzenie. Jak to się stać może - przecież to ja, grzesznik i egoista, z zapiekłymi w sercu urazami.... Ale to będzie dzieło Ducha Świętego, nie tylko twoje... Obyśmy mogli być dzisiaj poruszeni nową nadzieją. Bo jeśli w życiu brata jest możliwe głębokie nawrócenie, dlaczego ja nie mogę być przemieniony? - mówi do wspólnoty ks. Roman Grek.
Spośród kilkudziesięciu osób, Ksiądz Biskup losowo wybiera: Mariannę 66 lat, Romana 57 lat, Marię 66 lat. Pochodzą z rodzin tradycyjnie katolickich. Różnie układały się ich losy - były upadki, ale była też wola walki.
- Dostałam bardzo dobrego męża, ale to mi nie wystarczało, kombinowałam... Gdy Bóg po raz pierwszy nie wysłuchał mojej prośby, chciałam sobie życie odebrać, odejść od Kościoła, odejść od męża (...).
- A ja byłem człowiekiem skupionym na sobie, osądzałem ludzi, popełniałem grzechy seksualne, piłem..., rozliczałem żonę z każdego grosza, robiłem awantury. Nigdy nie powiedziałem żonie: "kocham". W takiej atmosferze wzrastał mój syn (...).
- Wyspowiadałam się pod wpływem córki, ale oto w konfesjonale czekał na mnie Pan Jezus. Jak olśnienie była myśl o Jego dobroci, o wdzięczności Bogu za moje małżeństwo. Doznałam takiego przebaczenia i miłości, jak nigdy. Ale cóż, tak, jak przez całe życie, nie ustawałam w zabieganiu o pieniądze, samochody, futra, stanowiska i nawet będąc na Drodze Neokatechumenalnej, jeszcze się opierałam (...).
- Żona odeszła z dzieckiem, ja uciekałem w alkohol. Bóg postawił na mej drodze katechetów. Odkrywałem moją grzeszność, a Bóg dał mi łaskę nawrócenia i pojednania z synem... Potrafię prosić żonę o przebaczenie, zależy mi na niej. Wiem, że żonę mam jedną. Do śmierci (...).
- Nie umieliśmy zaakceptować faktu poczęcia czwartego dziecka. Szatan kusił - sprowadził nas pod drzwi gabinetu zabiegowego. Nikt na szczęście nie otworzył. Złe wyniki w szpitalu - urodzę dziecko niepełnosprawne. A tu przyszła na świat zdrowa dziewczynka (...).
- Ja upadałam, a dobry Bóg cementował moje małżeństwo, aż... zesłał łaskę cierpienia. Razem umieraliśmy - przez cztery i pół miesiąca - ale choroba nowotworowa męża stała się najpiękniejszym okresem naszego małżeństwa. Mąż odszedł w ramionach moich i dzieci. "Odtąd już nie będę bał się śmierci, bo widziałem, jak tatuś umierał" - powiedział mi zięć (...).
- Przez długie lata córka nie umiała zaakceptować swojego krzyża - niewidomego dziecka. A ono wniosło w rodzinę pokój, modlitwę, codzienny Różaniec. Dziś córka to rozumie, dziś za to umie podziękować (...).
Głębokie wzruszenie i modlitwa zgromadzonych w kościele towarzyszyły braciom w tych trudnych, ale jakże niezwykłych chwilach. Neokatechumeni, pełni ufności i przeświadczeni o Bożym miłosierdziu, rodzą się wówczas jakby na nowo. Nie zapominają jednak nigdy, że ludzką rzeczą jest upadać. Ale Chrystus zawsze na nich czeka, jest gotów wybaczyć.
Biskup Kielecki, w swym słowie do wspólnoty, odwołał się do przykładu Matki Bożej. Maryja niewiele mówiła, ale trwając na modlitwie, zawsze była do dyspozycji Pana: w Nazarecie, w Betlejem, na Drodze Krzyżowej, pod krzyżem
- Bądźcie zawsze do dyspozycji Pana - sercem, pracą, duszą i miłością - powiedział Ksiądz Biskup.
Członkowie Drogi Neokatechumenalnej składają swe świadectwa w Wielkim Poście, dwa razy w tygodniu, na nieszporach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza zatrzymanego przez CBA

2024-04-26 13:00

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Kuria Biskupia Warszawsko-Praska informuje o zawieszeniu proboszcza parafii św. Faustyny w Warszawie w wykonywaniu wszystkich obowiązków wynikających z tego urzędu. Jest to związane z działaniami prowadzonymi przez organy wymiaru sprawiedliwości.

Więcej ...

Była sumieniem pielęgniarek

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Więcej ...

W 10. rocznicę kanonizacji

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

Głosił Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego na wszystkich areopagach świata – mówił o świętym metropolita krakowski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego