Drukujemy drugą część wywiadu Beaty Lipskiej z ks. dr. Tadeuszem Dąbskim, nowym oficjałem Sądu Duchownego w Legnicy.
Beata Lipska: - Najczęstszymi procesami w sądach kościelnych są procesy o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Proszę krótko powiedzieć, w jaki sposób przebiega taki proces?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Ks. dr Tadeusz Dąbski: - Techniczne określenie "stwierdzenie nieważności małżeństwa" nie jest równoznaczne z pojęciem, zaczerpniętym z orzecznictwa sądów świeckich, czyli pojęciem rozwodu.
Rozwód jest decyzją, na mocy której następuje rozwiązanie ważnej umowy małżeńskiej. W małżeństwie kościelnym, jeśli małżeństwo zostało zawarte ważnie i nastąpiło jego dopełnienie, nie może być mowy
o jakimkolwiek rozwiązaniu czy unieważnieniu.
Dla właściwego zrozumienia konieczne jest zwrócenie uwagi na sformułowanie "małżeństwo zawarte ważnie". Ponieważ mogą zachodzić sytuacje, w których małżeństwo zostało zawarte nieważnie, chociaż małżonkowie
w czasie uroczystości ślubnej złożyli przysięgę małżeńską, ale ta, z obiektywnych powodów, jest nieważna, a zatem małżeństwo nie mogło zaistnieć.
Terenem działalności sądów kościelnych, zajmujących się sprawami małżeńskimi, jest badanie ważności małżeństwa. Sądy kościelne badają moment, w którym doszło do zaistnienia małżeństwa, zadając sobie
pytanie, czy zgoda małżeńska wyrażona w tym momencie nie była obciążona brakami, czy narzeczeni nie byli związani przeszkodami małżeńskimi oraz czy została zachowana kanoniczna forma zawarcia małżeństwa.
Są to trzy obszary, które mogą wpłynąć na nieważność małżeństwa.
Jeżeli wierny, którego małżeństwo rozpadło się, posiada jakąś wiedzę lub podejrzewa, że zostało ono zawarte nieważnie, może zwrócić się do sądu kościelnego o zbadanie ważności jego małżeństwa. I koniecznie
należy dopowiedzieć, że sama wiedza zainteresowanych nie wystarczy, gdyż nieważność małżeństwa może zostać orzeczona jedynie wyrokiem kompetentnej władzy kościelnej.
- Co trzeba zrobić, aby rozpocząć sprawę o stwierdzenie nieważności zawartego małżeństwa?
- Należy zwrócić się do właściwego sądu kościelnego. Do rozpatrzenia sprawy o nieważności małżeństwa są:
- trybunał miejsca zawarcia małżeństwa
- trybunał miejsca, w którym strona pozwana ma stałe lub tymczasowe zamieszkanie
- trybunał miejsca strony powodowej oraz trybunał miejsca, gdzie znajduje się większość dowodów, jednak po spełnieniu warunków, jakie stawia Kodeks Prawa Kanonicznego w kanonie 1673, czyli jeżeli
wyrazi na to zgodę wikariusz sądowy stałego miejsca zamieszkania strony pozwanej, który wcześniej powinien ją o to zapytać, czy nie zgłasza czegoś, co należałoby wyłączyć.
Sprawa rozpoczyna się od wniesienia skargi powodowej, zawierającej prośbę do kompetentnego sądu o rozpatrzenie sprawy.
- Jakie informacje powinny znaleźć się w takim piśmie?
Skarga powodowa o stwierdzenie nieważności małżeństwa powinna zawierać kilka ważnych elementów: dane personalne, łącznie z miejscem zamieszkania strony powodowej i pozwanej; datę i miejsce ślubu; krótką
historię małżeństwa, w której należy uwzględnić okoliczności i czas poznania się, motywy zawarcia małżeństwa obojga stron, wydarzenia związane z weselem, okres zgodnego pożycia małżeńskiego, pierwsze
nieporozumienia, okres niezgody i przyczyny bezpośredniego rozejścia się.
Ponadto w skardze należy wskazać świadków wraz z adresami ich obecnego zamieszkania z zaznaczeniem relacji świadków do stron. W załączeniu należy zamieścić świadectwo sakramentu małżeństwa, metryki
chrztu św. stron oraz ewentualne inne dokumenty wnoszące coś do sprawy, np. zaświadczenia lekarskie, listy itp.
Tak przygotowana skarga powodowa podlega ocenie wikariusza sądowego, który decyduje o przyjęciu lub odrzuceniu sprawy. Jeśli zostanie przyjęta do rozpatrzenia, podlega dalszej procedurze postępowania
sądowego zgodnie z wymogami prawa kanonicznego.
Sprawę rozpatruje sąd I instancji, następnie jest kierowana do II instancji (w wypadku wiernych diecezji legnickiej jest to Metropolitalny Sąd Duchowny we Wrocławiu) i jeżeli są dwa zgodne wyroki,
proces zostaje zakończony. W przeciwnym wypadku sprawa trafia do Roty Rzymskiej jako sądu III instancji, który podejmuje ostateczną decyzję.
- Dziękuję za rozmowę.