Wielki Post - czas szczególny - ma nam nie tylko przypomnieć, mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, ale przede wszystkim ma przygotować do należytego i owocnego przeżycia. Okres Wielkiego Postu ma
nam uświadomić i przekonać, że cała nasza wędrówka ziemska nie jest niczym innym, jak tylko nieustannym przechodzeniem ze śmierci do życia. Chrystus idzie na śmierć, ale po to, by później żyć. Pójdźmy
i my za Jezusem z pewnością w sercu, że kiedyś po śmierci nastąpi dla nas życie.
Chrystus wzywa: "Pójdź za Mną w Wielki Post" - to znaczy: wejdź w siebie i zaowocuj. Nieustannie owocuj, to znaczy zbawiaj razem z Chrystusem, zbawiaj w domu i na ulicy, w kościele i w pracy, gdzie
chcesz, bylebyś tylko zbawiał. To m.in. twoje powołanie w zbawiennym okresie rozpamiętywania Męki Pańskiej.
"Pójdź za Mną w Wielki Post" - to znaczy odnów siebie zewnętrznie i wewnętrznie. Tak postępuj, aby każdy obserwując Cię nabrał przekonania, że należysz do Chrystusa. W czasie zamyślenia nad męką Chrystusa
dołóż jak najwięcej starań, byś jak Chrystus cicho i pokornie wziął krzyż swój na ramiona i kroki skierował na szczyt Kalwarii.
"Odnów się wewnętrznie" - to znaczy zjednocz się z Boskim Zbawcą. Otwórz Mu swoje serce i znajdź w nim dla Niego miejsce. Czas Wielkiego Postu to moment naszego wyzwolenia z więzów grzechu. Grzech
niepokoi, rozdziera wewnętrznie, rujnuje wzniesiony przez nas gmach doskonałości.
"Pójdź za Mną" - ma szczególne znaczenie w okresie Wielkiego Postu. Złóż Mi w ofierze swoje życie; wszystko, co Cię spotyka, swoje zwycięstwa i klęski, radości i smutki, siły i słabości, po prostu
każdy swój dzień. Jest on przecież jednym z odcinków kalwaryjskiej drogi. Bł. Bolesława mówi: "Muszę być dobrym narzędziem, którym Bóg raczy się posługiwać do zbawienia dusz Krwią Chrystusa Pana odkupionych".
Trzeba ofiarowywać nieustannie Ojcu Przedwiecznemu Krew Przenajdroższą Jezusa Chrystusa na przebłaganie za grzechy całego świata.
Boskie Serce Jezusa cierpiało tak wiele od chwili Wcielenia aż do ostatniego tchnienia na Krzyżu, że tego nikt na tej ziemi pojąć ani zgłębić nie może. W wieczności będziemy mogli dopiero zatapiać
się w tym wszystkim, co wycierpiał nasz ukochany Zbawiciel z miłości do nas.
Niech każda Msza św., w której uczestniczymy, pomoże nam w realizowaniu zbawienia. Ona przecież jest ucztą, na którą Chrystus zaprasza nie tylko sprawiedliwych, ale również grzeszników. Ucztą, na
której sam zbawia i zbawia przez swoich uczniów, a więc i przez Ciebie!
Pomóż w rozwoju naszego portalu