Reklama

Kościół

Święty, który się nie starzeje

Scipione Delfini, Stanisław Kostka,
ok. 1560 r. nowicjat jezuitów w Szampanii

Archiwum

Scipione Delfini, Stanisław Kostka, ok. 1560 r. nowicjat jezuitów w Szampanii

To właśnie św. Stanisław Kostka (1550-68), który dokonał swojego żywota jako 18-letni młodzieniec w rzymskim nowicjacie Towarzystwa Jezusowego. Jego liturgiczne wspomnienie przypada 18 września.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patron Polski, polskiej młodzieży przemawia i dziś nie tylko do młodych, ale również do tych nieco starszych. Trzeba tylko na nowo odkryć jego przesłanie. Jest to ważne zwłaszcza w Roku św. Stanisława Kostki, który został ogłoszony przez naszych biskupów z racji 450. rocznicy jego śmierci, oraz w roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Owo niestarzejące się przesłanie przemawia z marmurowej rzeźby św. Stanisława znajdującej się w kościele św. Andrzeja na Kwirynale w Wiecznym Mieście. Nad nią widnieje obraz umiłowanej przez naszego rodaka Matki Bożej, która obsypuje go różami. Ten widok tak zapamiętał Cyprian Kamil Norwid: „Jeszcze na ram złoceniu róża jedna świeci: / Niby że, po obrazu stoczywszy się płótnie, / Upaść ma, jak ostatni dźwięk, gdy składasz lutnię. /

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I nie zleciała dotąd na ziemię – i leci...”. Podobnie jest ze świadectwem życia św. Stanisława.

Determinacja i tęsknota za Bogiem

W czasie, kiedy Kościół w Polsce skoncentrowany jest w swoich duszpasterskich poczynaniach na Osobie i darach Ducha Świętego, a katolicki świat przygotowuje się do październikowego rzymskiego Synodu Biskupów, który m.in. będzie poświęcony młodzieży i łasce rozeznania swojego życiowego powołania, chyba nie ma lepszego świętego, na którym można by się wzorować. To przecież św. Stanisław przez całe swoje życie dawał świadectwo dojrzałej wiary. Stawiał sobie cele do zrealizowania i konsekwentnie do nich dążył. Mimo młodzieńczego wieku zachowywał się jak przystało na mężnego, dojrzałego mężczyznę, a jego wędrówka z Wiednia do Rzymu przeszła już do legendy.

Przyszedł na świat w Rostkowie na wskroś katolickim Mazowszu, w zamożnej i wiernej Kościołowi rodzinie, która odznaczała się patriotyzmem, wyrażającym się m.in. w wiernej służbie Ojczyźnie w czasach Jagiellonów i Wazów. Św. Stanisław właśnie w takiej atmosferze wyrastał. Niemniej jednak najważniejsza dla niego była wiara, bo przecież – jak sam mawiał – „ad maiora natus sum” (do wyższych rzeczy się urodziłem). Dlatego tak bardzo tęsknił za Panem Bogiem, co odnotowała Zofia Kossak-Szczucka w swojej – być może mniej znanej – powieści pt. „Z miłości”. Autorka, która pisała także dla „Niedzieli”, prezentuje w niej osobę św. Stanisława Kostki na tle XVI-wiecznej Europy. Czytamy tam m.in.: „Najświętsza Panienko (...), proszę Cię i suplikuję, byś mnie raczyła zabrać sobie jak najprędzej (...), aby (...) chwałę Twoją najcudowniejszą oglądać”.

Reklama

Poddać się woli Pana

Dziś, kiedy borykamy się z kryzysem powołań kapłańskich i zakonnych, bardzo ważne jest, by podkreślić niezłomną wiarę św. Stanisława. Wyrażała się ona m.in. w kulcie Jezusa obecnego w Eucharystii i wzmiankowanej czci do Maryi. On po prostu trwał w katolickiej wierze i był wierny swojemu powołaniu. Poddawał się woli Pańskiej.

Świetnie scharakteryzowali św. Stanisława polscy biskupi w liście ogłaszającym jego rok. Warto przypomnieć fragment tego listu:

„Żyjąc w XXI wieku, nie powtórzymy dokładnie czynów św. Stanisława Kostki. Naszym zadaniem jest raczej zrozumienie ducha tego świętego, który nie dał się zwieść mirażowi wygodnego życia, zabezpieczonego majątkiem rodziców. Miał odwagę przeciwstawić się panującym modom i naciskom grupy. Nie chciał ani imponować, ani uczynić z życia jednej wielkiej rozrywki. Był silną osobowością, miał swoją klasę i styl. Do końca zachował wolność. To nie był młody człowiek, który nie wie, po co żyje, jest znudzony i apatyczny, żądający od innych, a niedający nic z siebie. Nie pozwalał sobie na eksperymenty w poszukiwaniu szczęścia. Wiedział, że ten świat nie zaspokoi jego tęsknot, że prędzej czy później poczułby się w nim oszukany lub zawiedziony. Wiedział, że charakter – to nie tylko sprawa dziedziczenia cech po przodkach, nie tylko wpływ środowiska, ale rzetelna praca nad sobą. Wiedział też, że stawać się dojrzałym człowiekiem, to podejmować trud rozwoju. Nie był mięczakiem, który mówi: taki już jestem, a zło usprawiedliwia słabością, obwinia innych, oskarża warunki i historię. Był czujnym ogrodnikiem wyrywającym chwasty słabości i grzechu, aby wyrosły piękne kwiaty i owoce. Uwierzył w miłość Boga i całym sobą na nią odpowiedział”.

Nic dodać, nic ująć.

Podziel się:

Oceń:

+19 0
2018-09-12 10:40

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Austria: modlitwy ku czci św. Stanisława Kostki w jego wiedeńskim „mieszkaniu”

Św. Stanisław Kostka

Katarzyna Dobrowolska

Św. Stanisław Kostka

Jak co roku Mszą św. z udziałem młodzieży skupionej w duszpasterstwie polonijnym w Wiedniu rozpoczęły się tygodniowe modlitwy ku czci św. Stanisława Kostki. Trwający przez tydzień cykl uroczystości liturgicznych sprawowany jest w domu, w którym przyszły polski święty jako 14-latek mieszkał wraz ze swoim starszym bratem Pawłem od marca 1566 do marca 1567 r. W tym samym domu mieszkał również późniejszy kardynał i prymas Polski, Bernard Maciejowski (1548-1608).

Więcej ...

Łódź: Gdy kardynał bramki strzela...

2024-04-15 14:11

Archidiecezja Łódzka

- Mecz zakończył się wynikiem 20:16 dla księży, a dwie spośród 20 bramek strzelił kardynał Grzegorz Ryś. – mówi kleryk Krystian Leśniewski, seminaryjny ceremoniarz

Więcej ...

Zmarła wybitna socjolog i analityk polityczny prof. Jadwiga Staniszkis

2024-04-15 18:08

pl.wikipedia.org

Zmarła wybitna socjolog i analityk polityczny prof. Jadwiga Staniszkis. W przyszłym tygodniu ukończyłaby 82 lata. Informację o śmierci profesor potwierdziła PAP w poniedziałek po południu córka zmarłej Joanna Staniszkis.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Jezu, pokazuj mi każdego dnia, co mam czynić, aby...

Wiara

Jezu, pokazuj mi każdego dnia, co mam czynić, aby...

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary...

Kościół

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary...

Kraków: 10 maja rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego...

Kościół

Kraków: 10 maja rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Smoleńsk. Niezabliźniona rana

Wiadomości

Smoleńsk. Niezabliźniona rana

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Maryja – Matką s. Faustyny

Wiara

Maryja – Matką s. Faustyny

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której...

Święci i błogosławieni

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której...