Reklama

Dookoła świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zemsta lewicy na gen. Franco

Zgody zdominowanego przez lewicę i liberałów hiszpańskiego parlamentu na ekshumację i przeniesienie zwłok gen. Francisco Franco poza podmadryckie mauzoleum wojny domowej w Hiszpanii Valle de los Caídos należało się spodziewać. Rządzący od kilku miesięcy o tym mówili, a że szukają popularności, w końcu sierpnia zadekretowali to przeniesienie. Teraz potrzebowali zgody deputowanych i ją otrzymali. Wicepremier Hiszpanii Carmen Calvo z rządzącej Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) przekonywała, że rządowy dekret służy zakończeniu trwającego od wielu lat konfliktu wokół wojny domowej z lat 1936-39. Stwierdziła, że gen. Franco był inicjatorem konfliktu, w którym śmierć poniosło ponad 30 tys. osób. Zapowiedź ekshumacji Franco była jednym z pierwszych planów rządzącego krajem od czerwca lewicowego premiera Pedro Sáncheza. Decyzja o przeniesieniu zwłok gen. Franco zapadła w Kongresie głównie dzięki głosom deputowanych lewicowych partii PSOE oraz Unidos Podemos. Parlamentarzyści Partii Ludowej (PP) i Partii Obywatelskiej – Ciudadanos (C’s) wstrzymali się od głosu, choć mieli szansę zblokować tę decyzję. Zarówno politycy PP, jak i C’s podczas poprzedzającej głosowanie debaty wskazywali, że decyzja o przeniesieniu zwłok Franco jest „kaprysem” socjalistycznego rządu Pedro Sáncheza i sposobem na „zdobycie dodatkowego elektoratu”.

Reklama

– To próba ukrycia słabości rządu w prowadzeniu bieżących spraw, takich jak separatyzm, zarządzanie krajem, zatwierdzenie limitu wydatków budżetowych, potrzeba reformy finansowania gospodarki czy problem nielegalnej imigracji – powiedział deputowany C’s Jose Manuel Villegas. Przeniesienie zwłok Franco będzie trudne, bo grób generała znajduje się wewnątrz bazyliki w Valle de los Caídos. Władze kościelne oświadczyły, że bez zgody rodziny Franco ekshumacja nie będzie możliwa. Ta zaś stanowczo jej odmawia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wojciech Dudkiewicz

Eurodeputowani na wylocie

Należało się spodziewać wyników głosowania w Parlamencie Europejskim nad uruchomieniem wobec Węgier słynnego artykułu 7 unijnego traktatu, co otwiera drogę do głosowania na temat sankcji wobec tego kraju. Za wszczęciem procedury wobec Budapesztu głosowało 448 europosłów, przeciw było 197, a 48 wstrzymało się od głosu. Sprawa demokracji na Węgrzech trafi teraz do Rady Unii, która zdecyduje o ewentualnych kolejnych krokach. Viktor Orbán, premier Węgier, już zapowiedział podjęcie kroków prawnych w związku z przebiegiem głosowania. Wynik głosowania określił jako oczywiste złamanie prawa, bo PE nie przyjął rezolucji niezbędną większością dwóch trzecich głosów – przy jej obliczaniu nie uwzględnił głosów wstrzymujących się. Przy okazji dostało się eurodeputowanym. Orbán podkreślił, że to gremium należy traktować z należnym szacunkiem, ale „jako zbiorowisko na wylocie”. – Jego dni są policzone, odchodzi w maju i do PE będą wybrani nowi europosłowie. Wszystko, co się dzieje, należy interpretować w tym kontekście – ocenił.

wd

Poprawiają historię

Reklama

Agencja Associated Press zgodziła się na wniosek Rosji usunąć z depeszy sformułowanie, że Związek Sowiecki i nazistowskie Niemcy byli sojusznikami. Jak napisał izraelski dziennik „Haaretz”, Rosjanie argumentowali, że pakt Ribbentrop-Mołotow miał charakter umowy o nieagresji, a nie formalnego sojuszu. Depeszę AP o sowiecko-niemieckim sojuszu publikowało wiele mediów na całym świecie. Dotyczyła uroczystości w jednym z ukraińskich miast, która miała upamiętniać eksterminację jego żydowskiej społeczności. Zawierała stwierdzenie, że „w 1941 r. Niemcy zaatakowały Związek Radziecki, swojego byłego sojusznika”. Sytuację opisał „Haaretz”, publikując również depeszę w pierwotnej formie. Redakcja dostała sprostowanie od ambasady rosyjskiej. Dyplomaci określili frazę „były sojusznik” jako próbę fałszowania historii, co jest oczywistym fałszowaniem historii.

wd

Rakiety za gaz

Prezydent Syrii Baszar al-Asad miał wyrazić zgodę na użycie chloru w czasie ofensywy przeciwko rebeliantom w ostatnim ich bastionie, w prowincji Idlib – doniósł dziennik „The Wall Street Journal”, powołując się na źródła w Waszyngtonie. Gdyby do tego doszło, USA mogłyby przeprowadzić kolejny atak rakietowy na Syrię. Jak przypomniał dziennik, zapowiedział to prezydent Donald Trump, grożąc zmasowanym atakiem. W Idlib przebywa obecnie ok. 3 mln cywilów i 70 tys. bojowników rebeliantów, których rząd Al-Asada uważa za terrorystów. Syria, z pomocą Rosji i Iranu, chce zadać decydujący cios rebeliantom, którzy wyraźnie tracą siły po 7 latach wojny domowej w Syrii. Do ataku rakietowego USA na Syrię doszło w kwietniu tego roku, po ataku chemicznym w Dumie pod Damaszkiem. Wówczas w Syrię uderzyło kilkadziesiąt rakiet wystrzelonych przez amerykańskie okręty i lotnictwo.

jk

Sankcje za Ujgurów

Waszyngton rozważa sankcje wobec Chin za prześladowanie Ujgurów. W polityce amerykańskiej wobec Chin kwestia praw człowieka 30 lat temu ustąpiła miejsca interesom handlowym. Jednak teraz amerykański Departament Stanu wyraził „głęboką troskę” o „coraz bardziej brutalne rozprawianie się władz” ze społecznością muzułmańskich Ujgurów w autonomicznej prowincji Xinjiang. Administracja Trumpa rozważa nałożenie sankcji na siedmiu wysokich chińskich działaczy partyjnych i na chińskie firmy, na których ciążą zarzuty łamania praw człowieka. – Coraz bardziej niepokoi nas uderzanie nie tylko w Ujgurów, ale też w Kazachów i innych muzułmanów zamieszkałych w tym regionie Chin – powiedziała Heather Nauert, reprezentująca Biały Dom. Jak dodała, amerykańskie władze mają wiarygodne doniesienia o więzieniu wielu tysięcy ludzi w ośrodkach reedukacyjnych w Chinach.

jk

Podziel się:

Oceń:

2018-09-19 10:25

Wybrane dla Ciebie

Po co wierze definicje i formuły?

2025-03-11 20:50

źródło: episkopat.pl

Właściwie po co nam formuły wiary? Po co katechizmy, a w nich jakieś zapisane reguły, których trzeba się nauczyć na pamięć? Czy to jest przeszkoda, czy pomoc w wierze?

Więcej ...

13 marca. Wspomnienie św. Krystyny z Persji

Św. Krystyna z Persji

By Unknown/catholicreadings.org/en.wikipedia.org

Św. Krystyna z Persji

Krystyna pochodziła z Persji i należała do znamienitego rodu. Kiedy pogański król perski, Chozroes I, rozpoczął krwawe prześladowanie, św. Krystyna należała do pierwszych chrześcijan, którzy padli jego ofiarą.

Więcej ...

Dlaczego wierzymy w jednego Boga?

2025-03-12 20:56

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie - dlaczego wierzymy w jednego Boga?

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Wiadomości

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Pozwólmy sobie na częstsze przyjmowanie znaków od Boga

Wiara

Pozwólmy sobie na częstsze przyjmowanie znaków od Boga

Po co wierze definicje i formuły?

Wiara

Po co wierze definicje i formuły?

Jak ks. Alojzy Orione pojmował świętość?

Święci i błogosławieni

Jak ks. Alojzy Orione pojmował świętość?

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Kościół

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kościół

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Wiadomości

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Wiara

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...