Reklama

Niedziela w Warszawie

Przez Krzyż... do Nieba

Tak siostry z Lasek świętowały 11 listopada 2018 r. – 100. rocznicę odzyskania niepodległości

Archiwum Zgromadzenia

Tak siostry z Lasek świętowały 11 listopada 2018 r. – 100. rocznicę odzyskania niepodległości

Od stu lat Siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża pomagają niewidomym – i na ciele, i na duszy, w Polsce i na świecie. Witają się słowami: Przez Krzyż... do Nieba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ociemniałym można być fizycznie i duchowo. Charyzmatem Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża jest opieka nad osobami niewidomymi, ale siostry prowadzą też apostolstwo „niewidomych na duszy” czyli dalekich od Boga – wskutek grzechu lub braku wiary, zwątpienia, czy złamania doświadczeniami życiowymi. Jak mówiono, stworzony przez nie Zakład dla Niewidomych w Laskach to miejsce, gdzie – metaforycznie – ludzie odzyskują wzrok, dostrzegają to, co dla oczu niewidoczne.

Założycielka zgromadzenia, matka Elżbieta Róża Czacka, przyjmując jako podstawę duchowość franciszkańską, w jej centrum umieściła Ewangelię i Krzyż. „Trwanie u stóp Krzyża powinno być naszą drogą. Jest drugi krzyż, który powinniśmy nieść i któremu służymy. Jest to krzyż wszystkich cierpiących, a zwłaszcza ślepota fizyczna czy duchowa” – mówiła w jednej z konferencji. Słabość duchową utożsamiała z brakiem wiary. Sama ociemniała, bez wiary nie byłaby w stanie dźwigać swojego kalectwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod egidą Towarzystwa

Zanim powołała zgromadzenie, Elżbieta Róża Czacka założyła w 1910 r., w wynajętym mieszkaniu przy ul. Dzielnej w Warszawie przytułek dla 10 niewidomych dziewcząt. To był początek służby ociemniałej hrabianki innym niewidomym. Mimo utraty wzroku w młodości, nie załamała rąk. Potraktowała ją jako powołanie do służby innym.

Reklama

Po podróży po zachodniej Europie, gdzie zapoznała się z wzorcami opieki nad ludźmi niewidomymi i najnowszymi osiągnięciami w tej dziedzinie, postanowiła wprowadzić je w Polsce. Przed powołaniem zgromadzenia współtworzyła zarejestrowane w 1911 r. Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi, które miało otaczać osoby niewidzące wszechstronną opieką w zaspokajaniu ich rozmaitych potrzeb, od edukacyjnych, przez socjalne, po religijne.

Potrzeba było kolejnych 10 lat, żeby pod egidą Towarzystwa franciszkanki założyły ośrodek w Laskach, z którego są najbardziej znane. Siostry posługują tu m.in. jako wychowawczynie, nauczycielki, katechetki, opiekunki i administratorki.

Czas niepodległości

Zgromadzenie sióstr (znanych także jako „siostry z Lasek”, albo z „...Piwnej” – od miejsca prowadzenia dwóch głównych dzieł zakonu) – s. Elżbieta Róża Czacka założyła w grudniu 1918 r. Ta data – kojarząca się z odzyskaniem przez Polskę niepodległości – jest nieprzypadkowa. W rok po przywdzianiu habitu III zakonu św. Franciszka, w listopadzie 1918 r., mogła uzyskać zgodę abp. Aleksandra Kakowskiego, prymasa Królestwa Polskiego oraz błogosławieństwo Achillesa Ratti, nuncjusza apostolskiego, a późniejszego papieża na przyjmowanie kandydatek do nowego zgromadzenia.

Już w roku 1922 do powstającego Zakładu w Laskach na skraju Puszczy Kampinoskiej przyjechały siostry wraz z pierwszymi niewidomymi, a potem przeniosły się tam placówki Towarzystwa. Z czasem powstała tu spora, kilkudziesięciohektarowa osada – m.in. ze szpitalem, gospodarstwem rolnym, stajnią dla koni do hipoterapii, szkołą muzyczną, domem rekolekcyjnym i jedynym w Polsce przedszkolem z internatem dla dzieci niewidzących, gdzie mogło mieszkać i uczyć się 250 niewidomych młodych osób.

Reklama

Matka Czacka tego nie doczekała. Zmarła w opinii świętości w 1961 r. W 1987 r. kard. Józef Glemp otworzył proces beatyfikacyjny sługi Bożej matki Elżbiety Czackiej. Założone przez nią zgromadzenie liczy prawie 200 sióstr. Opiekują się niewidomymi w Polsce oraz w Indiach, na Ukrainie, w RPA, Rwandzie i we Włoszech.

Prezenty na 100 lat

Drugim ważnym dziełem sióstr jest kompleks klasztorny przy ul. Piwnej w Warszawie. Przy klasztorze, który jest zarazem domem generalnym zgromadzenia, z czasem zaczęło działać Duszpasterstwo Niewidomych – na poziomie krajowym i diecezjalnym, Biblioteka Wiedzy Religijnej, Biblioteka Książki Mówionej oraz Ośrodek Ekumeniczny „Joannicum”. W bursie przy klasztorze zamieszkały niewidome studentki i kobiety, które przyjechały do Warszawy szukać pracy. Wreszcie – zaczęli stołować się niewidomi mieszkający lub pracujący w pobliżu klasztoru. Starszych i schorowanych franciszkanki odwiedzają w domach.

Działalność „Piwnej” ograniczy remont klasztoru. Dzięki dotacji ponad miliona zł ze środków unijnych – siostry traktują to jako prezent jubileuszowy – klasztor przejdzie termomodernizację. Do wkładu własnego w projekt remontu klasztoru brakuje kilkuset tysięcy złotych. Siostry proszą o kolejne prezenty. Same nie są w stanie pozyskać tej kwoty, ich głównym źródłem utrzymania są emerytury i renty starszych sióstr.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2018-12-05 11:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Afryka: Polscy misjonarze pozostali pomimo pandemii, teraz potrzebują wsparcia

Bp Mirosław Gucwa z dziewczętami,które uszyły maseczki

archiwum bp. Mirosława Gucwy

Bp Mirosław Gucwa z dziewczętami,które uszyły maseczki

W związku z obecną sytuacją z Afryki wycofali się pracownicy wszystkich większych zagranicznych organizacji pomocowych. Pozostali na miejscu polscy misjonarze.

Więcej ...

Tak bardzo chciałbym zostać kumplem TWYM!

2024-12-17 12:16

Niedziela Ogólnopolska 51/2024, str. 43-45

Muniek Staszczyk

Marta Wojtal

Muniek Staszczyk

Z „miasta Świętej Wieży” pochodzi Muniek Staszczyk, założyciel i lider zespołu T.Love. Na naszych łamach opowiada o swojej wierze, zwątpieniach, trudnych relacjach z Bogiem, który nigdy o nim nie zapomniał.

Więcej ...

RPO: ks. Michał O. w areszcie był traktowany niehumanitarnie

2024-12-23 14:37
ks. Michał Olszewski

sercanie.pl

ks. Michał Olszewski

Ks. Michał O. był w areszcie traktowany niehumanitarnie - stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich w komunikacie dotyczącym postępowania służb wobec sercanina. RPO zarzucił im m.in. nieprzerwane 15-godzinne czynności procesowe bez odpoczynku i posiłku czy stosowanie wobec zakonnika kajdanek nawet w pomieszczeniach pod nadzorem funkcjonariuszy ABW. Zakonnik jest podejrzany o udział w aferze, która dotyczy domniemanych nieprawidłowości w przyznawaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości na kierowaną przez księdza Fundację Profeto i budowę ośrodka dla osób poszkodowanych przemocą.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Czy jestem gotów dziś zrobić mały krok w...

Wiara

Czy jestem gotów dziś zrobić mały krok w...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Jak jest z moją odwagą w świadczeniu o własnej wierze?

Wiara

Jak jest z moją odwagą w świadczeniu o własnej wierze?

Ks. prof. Chrostowski: nie wiemy, kiedy urodził się Jezus

Kościół

Ks. prof. Chrostowski: nie wiemy, kiedy urodził się Jezus

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Wiadomości

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Wiara

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Kościół

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Kościół

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Wiara

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć