Reklama

Niedziela Częstochowska

Nie zostawiajmy ich samych

Rozmowa streetworkera i bezdomnego niedaleko katedry

M. Jędryka

Rozmowa streetworkera i bezdomnego niedaleko katedry

Na jaką pomoc mogą liczyć bezdomni podczas tegorocznej zimy?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zima jest zawsze trudną porą dla ludzi pozbawionych dachu nad głową i dla tych, którzy starają się im pomóc. Podstawą jest znalezienie ciepłego kąta i ciepłej strawy – inaczej bezdomny może nie przetrwać kolejnej zimowej nocy. Jak się okazuje, ta dziedzina jest zagospodarowana nie najgorzej w samej Częstochowie, trochę gorzej jest natomiast w innych miejscowościach naszej archidiecezji. W niektórych usłyszeliśmy nawet, że w ogóle nie ma u nich ludzi bezdomnych, więc nie ma potrzeby tworzenia takich miejsc.

Po pierwsze – nie dać zamarznąć

Zacznijmy od stolicy archidiecezji. Schroniska przyjmujące bezdomnych mężczyzn w Częstochowie są dwa: jedno, na ok. 40 miejsc, prowadzi przy ul. Krakowskiej 80/2 Caritas, drugie zlokalizowano na ul. Legionów 50a. Bezdomna kobieta może szukać dachu nad głową w prowadzonym także przez Caritas domu „Oaza” przy ul. Staszica 5. Pomoc znajdują tam także samotne matki z dziećmi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W schroniskach bezdomni otrzymują nie tylko dach nad głową, ale od jednego do trzech posiłków dziennie oraz możliwość wykąpania się i uprania swoich rzeczy. Na tym nie koniec. Ideą takich miejsc jest pomoc w wyjściu z bezdomności, powrót do społeczeństwa.

Poza Częstochową schroniska dla bezdomnych działają także w Mariance Rędzińskiej (ul. Srebrna 25), gdzie nocuje ok. 100 osób, i w Lubojence (ul. Prosta 99), gdzie podopiecznych jest ok. 80 – obie placówki prowadzi Stowarzyszenie Wzajemnej Pomocy Agape.

Reklama

Do wymienionych wyżej schronisk potrzebne jest skierowanie z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, z sekcji zajmującej się bezdomnością z siedzibą na ul. Krakowskiej 34. Jednak nie wszyscy bezdomni poddają się regułom, które panują w schroniskach, chodzi zwłaszcza o zakaz spożywania alkoholu. W zimową noc człowieka dotkniętego bezdomnością przyjmie bez skierowania całodobowa ogrzewalnia zlokalizowana przy ul. Sikorskiego 78a, niedaleko budynku Straży Pożarnej. Można tam nie tylko przetrwać zimowe noce, ale skorzystać z łaźni, zmiany odzieży, otrzymać środki czystości, gorącą herbatę. Węzeł sanitarny znajduje się także w parafii Miłosierdzia Bożego przy ul. Kordeckiego 49. Działa w soboty i niedziele od 13 do 15. Prysznic oferuje również Fundacja św. Barnaby przy ul. Ogrodowej 24/44.

Po drugie – nakarmić

Miejsc, gdzie biedni i bezdomni mogą zjeść do syta, jest w Częstochowie kilka. Jadłodajnie prowadzi głównie Kościół i zlokalizowane są najczęściej przy parafiach: przy katedrze na ul. Krakowskiej (wejście od Targowej), u św. Antoniego na Ostatnim Groszu, w parafii Miłosierdzia Bożego przy ul. Kordeckiego, czy w siedzibie Caritas przy ul. Staszica. Śniadanie wydaje codziennie od 8 do 12 Fundacja św. Barnaby, która prowadzi w Częstochowie przy ul. Ogrodowej 24/44 Centrum Wsparcia Dziennego dla osób z problemem bezdomności. Suchy prowiant rozdaje się też w Jasnogórskim Punkcie Charytatywnym przy ul. św. Barbary. Poza tymi miejscami są liczne furty klasztorne, gdzie regularnie karmieni są bezdomni i parafie, w których rozdaje się chleb i inną żywność.

Po trzecie – odziać

Magazyny Caritas służą wsparciem odzieżowym przez cały rok. Ubrania rozdaje się także w parafii św. Wojciecha na Tysiącleciu, u św. Floriana na Rakowie, w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa przy Kościelnej 53, czy we wspomnianym już Jasnogórskim Punkcie Charytatywnym. Rozdawaniem ciepłej odzieży zajmuje się także wspomniane już Centrum Wsparcia Fundacji św. Barnaby z ul. Ogrodowej 24/44. Dowiedzieliśmy się, że z tego punktu na stałe korzysta kilkanaście osób, a w okresie zimy liczba ta zwiększa się nawet kilkakrotnie. Ciepłą odzież oferuje także Polski Czerwony Krzyż, którego siedziba znajduje się na ul. Waszyngtona.

Po czwarte – nie zostawiać

Reklama

W miejscach, gdzie gromadzą się bezdomni, chodzą nie tylko umundurowane służby jak straż miejska czy policja. Chodzą tam także streetworkerzy. Ekipa ta składa się głównie z ludzi ze Stowarzyszenia Wzajemnej Pomocy Agape i z Fundacji św. Barnaby oraz z Caritas – br. Mariusz, kapucyn.

Takie grupy zaglądają do tzw. miejsc niemieszkalnych, są nimi m.in. altanki w ogródkach działkowych, piwnice, klatki schodowe, pustostany, kanały ciepłownicze. Zimą misją służb mundurowych i streetworkerów jest sprawdzenie, czy bezdomny poradzi sobie nocą, czy wymaga pomocy, a jeśli tak, to jakiej. Ich służba jest bezcenna – docierają tam, gdzie większość z nas nie chodzi, do miejsc niebezpiecznych i odludnych. Chwała im za to...

Jednak nawet najlepiej zorganizowana służba socjalna, najbardziej oddani wolontariusze na niewiele się zdadzą, jeśli my przejdziemy obojętnie obok człowieka bezdomnego, samotnego, opuszczonego. To bardzo istotne zadanie – wyrobienie w sobie i w najbliższych nawyku udzielania pomocy. Jeśli sami obawiamy się podejść, albo zobaczymy coś z okna – zadzwońmy. Jeden telefon wystarczy, żeby ocalić komuś życie. To nie banał. Nawet jeśli bezdomny odmówi pomocy policji czy straży miejskiej – osoba dzwoniąca nie ponosi żadnych kosztów. Natomiast obojętność jest grzechem, z którego należy się spowiadać. Jeśli bezdomny zamarznie, nie trzeba tłumaczyć, jaki jest to rodzaj grzechu.

Podziel się:

Oceń:

2019-01-30 11:36

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Brat w potrzebie – Wrocławianie dla Brata Alberta

Fotolia.com

Ze względów bezpieczeństwa osoby bezdomne nieustannie przebywają w placówkach, m.in. w placówkach Wrocławskiego Koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Jeszcze do niedawna podopieczni tych placówek byli mobilizowani do aktywnego uczestnictwa w życiu zawodowym i społecznym. W związku z epidemią musieli powstrzymać się od wszelkiej aktywności i pozostać w jedynym schronieniu, jakie na ten czas mają.

Więcej ...

Niechże ich słuchają

2025-09-23 13:58

Niedziela Ogólnopolska 39/2025, str. 20

Przypowieść o Łazarzu

pl.wikipedia.org

Przypowieść o Łazarzu

Więcej ...

Prymas Polski: świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie

2025-09-27 17:55

Fot. Archidiecezja Gnieźnieńska/ B. Kruszyk

Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną...

Kościół

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

O co się boję zapytać Jezusa dzisiaj?

Wiara

O co się boję zapytać Jezusa dzisiaj?

Koronka na ulicach miast świata – modlitwa, która...

Wiara

Koronka na ulicach miast świata – modlitwa, która...

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką