Reklama

Niedziela Kielecka

Ostatkowym obyczajem

Przed Środą Popielcową gospodynie szorowały garnki, by nie został ślad tłuszczu... Ekspozycja MWK

TD

Przed Środą Popielcową gospodynie szorowały garnki, by nie został ślad tłuszczu... Ekspozycja MWK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku 28 lutego wypada Tłusty Czwartek, a wraz z nim ostatnie dni karnawału, który skończy Środa Popielcowa, rozpoczynająca Wielki Post. Dziś Tłusty Czwartek to raczej symboliczne słodkie świętowanie poprzez zjedzenie pączka czy kilku faworków. I mało kto pamięta o szorowaniu rondli i garów we wtorek przed Środą Popielcową, by nie został ni gram tłuszczu… Niegdyś post to był post…

W ostatni wtorek karnawału zapraszano muzykantów, przygotowywano rozmaite potrawy, smażone na tłuszczu. Po wsi chodzili zapustni przebierańcy, którzy płatali figle, a tam, gdzie pojawiały się postacie zwierzęce, takie jak niedźwiedź, koza, turoń, konik, bocian, żuraw, odgrywane przez nich scenki miały zwiastować wiosnę i odrodzenie przyrody. Końcowa faza mięsopustu była najweselsza, ze wzmożoną konsumpcją jadła i alkoholu, nawet na niezamożnych przecież świętokrzyskich wsiach. Te ostatnie dni karnawału nazywane były na Kielecczyźnie „kusymi”. W Górach Świętokrzyskich praktykowano zwyczaj niszczenia lub topienia kukły Judasza, często działo się to już w samą Środę Popielcową. „Parobka owiniętego w grochowiny prowadzano na powrozie do rzeki lub stawu i wczasie drogi uderzano go batami ukręconymi z grochowin. Nad rzeką zdejmowano z chłopaka grochowiny i wrzucano je do wody. Zwyczaj kończył się wesołymi zabawami w karczmie” – pisze Halina Mielicka w „Kultura obyczajowa mieszkańców wsi kieleckiej w XIX i XX wieku” (Kielce 1995).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei na Ponidziu istniał zwyczaj przebierania starszych mężczyzn za „dziada” i „babę”, którzy chodząc po domach, szukali młodych ludzi wolnego stanu, a ci, musieli się wykupywać za karę, że w kończącym się karnawale nie udało im się znaleźć żony lub męża. Smagani biczami zrobionymi ze słomy, pod przewodnictwem przebierańców dochodzili w końcu do karczmy i uczestniczyli we wspólnej zabawie. A już w sam Popielec powszechnym zwyczajem było przyczepianie pannom i kawalerom z tyłu ubrań tzw. klocków, tj. patyków, kurzych łapek, kostek… Wszystko dlatego, że zmarnowali karnawał, że nie stanęli na ślubnym kobiercu.

Reklama

Z kolei we Wzdole Rządowym i okolicznych miejscowościach w ostatki (zwane tam „kusokami”) przebierańcy chodzili po wsiach z Zapustnym Księciem i Dziadem na czele (E. Traczyński, „Wieś świętokrzyska w XIX i XX wieku, Kielce 2001). Wesołe gromady zabierały z domów najlepsze jadło, wódkę, panny i kawalerów – i bawiono się w karczmach do północy, na zapas, przed 40 dniami Wielkiego Postu. Tuż przed godziną 24 wypalano lnianym knotem garnek, aby w nim nie została ani jedna kropla tłuszczu. Gospodynie ze Wzdołu przyrządzały w tym dniu oryginalne „mencybuły” (z gotowanych ziemniaków i mąki, kraszone słoniną), w innych wsiach wypiekano „burocorze” (z tartymi burakami w środku), do tego mogły być np. pierogi, kapusta z grochem i kiełbasą, racuchy, ciasta drożdżowe. A panny dosypywały do potraw pokruszony lubczyk, aby wzbudzić uczucie w wybranych kawalerach… Te i inne zwyczaje zapustne praktykują nadal z powodzeniem zespoły ludowe, nam pozostawiając symbolicznego pączka lub kilka faworków.

I świadomość, że ze Środą Popielcową kończymy „zapustne szaleństwa”.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2019-02-20 11:35

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Śledzik, czyli ostatki

Więcej ...

Kielce: w rękach policji wandal, który zniszczył kapliczkę maryjną przy ruchliwej trasie

2024-03-27 14:47

www.diecezja.kielce.pl

Kieleccy policjanci zatrzymali wandala, który we wtorek 26 marca zniszczył niedawno odnowioną kapliczkę Matki Bożej, znajdującą się przy rondzie w Czerwonej Górze, przy trasie Kielce - Kraków w gminie Chęciny. Kapliczka jesienią 2023 r. została odnowiona i pozostawiona na tym miejscu, mimo budowy ronda i remontu drogi.

Więcej ...

Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma – rozważania ks. Popiełuszki

2024-03-27 20:38

Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki/40rocznica.popieluszko.net.pl

- Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma - to słowa wypowiedziane przez ks. Jerzego Popiełuszkę 6 września 1982 r. podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Stanowią one fragment rozważań proponowanych przez Sanktuarium Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki w piątym tygodniu programu „osobistej i społecznej duchowej przemiany”, który można podjąć w roku obchodów 40-lecia śmierci kapłana. Każdego dnia od 28 lutego do 9 listopada o godz. 21. przy grobie Błogosławionego odbywa się modlitwa o wolność od lęku i nienawiści oraz w intencji Ojczyzny.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmarł ks. Roman Kneblewski

Kościół

Zmarł ks. Roman Kneblewski

Roxie Węgiel: Wiara w Boga wyznacza mi kierunek życia

Wiara

Roxie Węgiel: Wiara w Boga wyznacza mi kierunek życia

Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem?

Wiara

Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem?

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Kościół

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Kościół

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...