Obecny od kilku wieków w kościele parafialnym pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny wizerunek Madonny przytulającej Dzieciątko Jezus został ukoronowany w 1969 r. przez kard. Karola Wojtyłę.
Wzór i matka wiary
W pierwszą sobotę marca zorganizowano Inderscyplinarne Seminarium Mariologiczne, w którym wzięli udział prelegenci z całego kraju oraz licznie zgromadzeni parafianie. – To doskonała okazja, żeby przybliżyć, szczególnie młodym ludziom, osobę Maryi, pokazać im, że mamy tu skarb, Jej obecność – mówi proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP, ks. kan. Zdzisław Balon. Sekretarz konferencji, Marek Stoszek, prezes Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział Myślenice, wyjaśnia: – Hasłem przewodnim jubileuszu, jak i seminarium, jest: „Chwyćmy się śladów Maryi”. Jeżdżąc po kraju w ramach projektu Polska za Progiem, prowadzonego wspólnie z przyjacielem, zafascynowałem się pięknymi wizerunkami Matki Bożej oprawionymi w kościoły, cerkwie, kaplice. Dlatego postanowiliśmy przedstawić dzisiaj Maryję, a celem wydarzenia jest uchwycenie się Jej śladów. Jak to zrobić? Trzeba dostrzec Ją w wizerunkach, w codzienności, w sercu – podsumowuje Marek Stoszek. Seminarium rozpoczęło się Mszą św. pod przewodnictwem ks. dr. hab. Henryka Ciereszki, biskupa pomocniczego archidiecezji białostockiej, członka Zarządu Polskiego Towarzystwa Mariologicznego, które współorganizowało konferencję.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Prelekcje zostały wygłoszone przed kilkudziesięcioosobową publicznością w Domu Katolickim im. Księdza Prałata Józefa Bylicy. Ks. dr Janusz Lekan przedstawił Maryję jako wzór i matkę wiary wszystkich chrześcijan. – Maryjność nie jest dodatkiem do wiary, ale nieodłącznym elementem Bożego planu zbawienia – przypomniał. Obecność Maryi w rzeczywistości wiary ma podwójny wymiar: pierwszy przejawia się w tym, że Kościół jest objęty Jej opieką i wstawiennictwem; drugi – że wierni stąpają po Jej śladach, mogąc się od Niej wiele nauczyć. Przywileje nadane Maryi są drogą odczytywania powołania każdego wierzącego, np. Maryja Dziewica – cała dla Boga – oznacza, że każda osoba ludzka cała jest stworzona dla miłości.
Właściwość człowieka ochrzczonego
Różnicę pomiędzy duchowością a życiem duchowym wyjaśnił ks. prof. Marek Chmielewski. Duchowość, wpisana w ludzką naturę, jest zdolnością do autotranscendencji, czyli przekraczania i wychodzenia poza siebie i własne, przyziemne potrzeby. Innymi słowy, duchowość to ciekawość świata, która może mieć różne ukierunkowania, i w której człowiek zwraca się ku komuś lub czemuś, w kim lub w czym może odnaleźć sens. O duchowości religijnej można mówić, gdy człowiek zaczyna szukać zbawiciela, upatrywać w kimś lub czymś swojego zabezpieczenia. W chrześcijaństwie Bóg wychodzi naprzeciw człowieka; to duchowość nadprzyrodzona, w której rozróżnia się różne wymiary, np. duchowość eucharystyczną, kapłańską, osób konsekrowanych, a także duchowość maryjną, czyli na wzór Matki Bożej, w jej stylu odniesienia do Pana Boga. Maryja staje się na tej drodze wzorem, przewodniczką i orędowniczką. Życie duchowe jest właściwością tylko człowieka ochrzczonego, w którym działa Duch Święty.
O mistrzowskich umiejętnościach pedagogicznych Maryi opowiedział na przykładzie rozmów Matki Bożej z dziećmi z Fatimy ks. dr Marek Kościelniak. Maryja nie popełniła żadnego błędu, np. w rozmowie z Łucją najpierw pozwoliła dziewczynce zaspokoić ciekawość, odpowiadając krótko i rzeczowo na pytania dziecka. Dopiero później Matka Boża przedstawiła swoim powiernikom, czego od nich chce, od początku nie ukrywając swoich intencji i przygotowując ich na trudy i cierpienia. Przekazała to w sposób przystępny dla dzieci.
Referaty wygłosili również: bp dr hab. Henryk Ciereszko („Maryja Matką Miłosierdzia”); ks. dr hab. Michał Piela SDS, (o historii kultu MB Myślenickiej), Maciej Malec (o pielgrzymowaniu w Polsce i Europie); Stanisław Szczepan Cichoń („Wizerunki Matki Bożej, ich historia, rola i znaczenie dla lokalnej społeczności”) oraz Marek Stoszek („Matki Boże z Podkarpacia i Beskidu Niskiego”). – Każdy z prelegentów pomógł mi w inny sposób spojrzeć na Maryję, zarówno jako na wzór do naśladowania w kwestii posłuszeństwa, zaufania, wierności Bogu, jak i nauczył dostrzegać w życiu Jej Matczyną obecność – komentuje jeden z uczestników seminarium, Bartosz Kania.