Rząd Egiptu ogłosił już decyzję o budowie kościoła ku ich czci w wiosce Samalut w prowincji Al-Minja, skąd pochodzili. Władze obiecały również wypłacać rodzinom ofiar miesięczną pensję w wysokości 1,5 tys. funtów egipskich (nieco ponad 172 euro), podczas gdy płaca minimalna w Egipcie wynosi 1,2 tys. funtów miesięcznie.
Wydawany w tym kraju tygodnik koptyjski "Watani" podał nazwiska 20 spośród 21 egipskich robotników chrześcijańskich, zamordowanych przez islamskich dżihadystów w Libii. Większość z nich pochodziła z Samalutu. Nie udało się natomiast dotychczas ustalić nazwiska jednego pracownika, pochodzącego z wioski al-Ur.
Pomóż w rozwoju naszego portalu