Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Na krawędzi

„Chrystos woskres”!

©Renáta Sedmáková – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak się składa, że znaczną część tegorocznego Wielkiego Postu przeżyłem w wioskach na głębokiej ukraińskiej prowincji. To centralna i wschodnia Ukraina, obszar, który pod sowiecką władzą był ponad 70 lat. To był potworny czas, przez te ziemie przetoczyły się dwie wojny światowe, rewolucja bolszewicka i wojna domowa. Wrogie armie przechodziły przez wieś, gwałciły, niszczyły, brały żywność i rekruta. Tylko że to, choć straszne, nie było jeszcze najgorsze. Straszliwe było rozkułaczanie, to znaczy zabieranie ziemi i wywożenie do łagrów wszystkich gospodarzy, którzy potrafili gospodarować. Pozostałych zapędzono do kołchozów. Efektem tego był straszliwy głód, spowodowany celowo, by zmienić według komunistycznych zasad strukturę społeczności wiejskich. Dlaczego? Bo były za bardzo niezależne, za bardzo ukraińskie i za bardzo religijne. To było w bolszewickiej koncepcji nowego społeczeństwa nie do przyjęcia. Zatem samodzielnie myślący poszli do łagrów i najczęściej na śmierć, ukraińska kultura była niszczona (symbolicznym aktem było wymordowanie „didów”, chodzących po wioskach ślepców i żebraków, którzy byli nośnikami tej kultury – opowiada o tym wzruszający film „Prowydnyk”), cerkwie najczęściej zburzone lub zamienione na magazyny, duchowni przepędzeni. Tak żyła zmieniona wieś pół wieku, to niemal dwa pokolenia. Ludność wsi siłą rzeczy przywykła do tego, że jedynym organizatorem życia społecznego był kołchoz. Ograniczał wolność, ale dawał pracę, mieszkanie, zapewniał wyżywienie i opiekę zdrowotną, organizował edukację i życie kulturalne, wszystko na wskroś przepojone komunistyczną propagandą. W każdej wiosce obowiązkowo stał pomnik Lenina i dom kultury, najczęściej z wielką salą potrafiącą pomieścić wszystkich mieszkańców. Przy pomniku i w domu kultury realizowana była bolszewicka, świecka „liturgia”.

Niepodległa Ukraina zlikwidowała kołchozy, kołchozowa ziemia została „rozpajowana”, to znaczy podzielona na tyle działek („pai”), ilu było kołchoźników, każdy z nich stał się nowym właścicielem działki, którą albo uprawiał sam, albo wydzierżawiał (handel ziemią jest zakazany). Dzierżawcą często stawał się były dyrektor kołchozu, który wydzierżawiając znaczną cześć działek, dysponuje gospodarstwem liczącym kilka lub kilkanaście tysięcy hektarów. Te wielkie gospodarstwa pracują nowocześnie, rezygnują z mniej zyskownej hodowli zwierząt, a w efekcie większość mieszkańców wsi nie ma zatrudnienia. Pomniki Lenina zostały zwalone, domy kultury w tym kształcie mało potrzebne i ekonomicznie nieuzasadnione niszczeją. Na nowo budowane są cerkwie, tyle że mieszkańcy wsi zapomnieli po co cerkiew. W wiosce liczącej ponad tysiąc mieszkańców w największe święta – np. na Wielkanoc – przychodzi na modlitwę zaledwie kilkadziesiąt osób. Dla większości mieszkańców informacja, że Chrystus zmartwychwstał, nie jest wiadomością ważną, taką, nad którą należałoby głębiej pomyśleć. To wielkie wyzwanie dla nas, wierzących Zmartwychwstałemu i chcącym za Nim iść. Wiedzących, że Pan wzywa NAS, a nie tylko MNIE. Wiem, to nie tylko problem ukraińskiej wsi. Ale ja jestem teraz tutaj.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2019-04-16 18:56

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy: zniszczenie elektrowni w Nowej Kachowce zagrożeniem dla Europy

bp Witalij Skomarowski

Rkc.org.ua

bp Witalij Skomarowski

Więcej ...

Szkocja: biskupi apelują o niedopuszczenie do legalizacji eutanazji

2024-04-26 13:15

Adobe Stock

W liście pasterskim skierowanym do wszystkich katolików, biskupi Szkocji proszą ich o wezwanie swoich deputowanych do odrzucenia niedawno opublikowanych propozycji legalizacji tzw. „wspomaganego samobójstwa”. List zostanie odczytany we wszystkich 460 katolickich parafiach w Szkocji, podczas Mszy Świętych 27 i 28 kwietnia b.r.

Więcej ...

Jan Paweł II wciąż obecny – ulice, szkoły, pomniki, muzea imienia Papieża Polaka

2024-04-26 16:09

Zdzisław Sowiński

Na mapie Polski często spotkać można imię Jana Pawła II. To m.in. ponad 679 ulic, 139 placów i prawie 80 rond. Za patrona przyjęło Papieża Polaka też niemal 40 parafii i ponad 1000 szkół oraz Uniwersytetów. Nie brakuje także sanktuariów, muzeów oraz ośrodków myśli imienia Świętego Patrona, który wciąż inspiruje wielu Polaków. W sobotę przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II, która miała miejsce 27 kwietnia 2014 roku.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Wiara

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Kościół

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego