Parę lat temu, będąc w Warszawie na konferencji przedstawicieli różnych miast, miałem opowiedzieć – w ramach realizowanego projektu, doskonalącego pracę samorządów – m.in. o swoim mieście; miałem je w jakiś sposób zaprezentować, zareklamować. W swojej opowieści posłużyłem się zdjęciami, które zrobiłem 14 sierpnia podczas wejścia Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Kolorowe grupy pątnicze z flagami, z kwiatami, roztańczone, rozśpiewane i radosne, witane przez równie uśmiechnięte grupki częstochowian, otwartych na gości, życzliwych, doceniających pielgrzymi trud – zrobiły na słuchaczach spore wrażenie. Nie opowiadałem historii miasta, nie pokazywałem zabytków i miejsc atrakcyjnych turystycznie, pokazałem tylko coś, czego nie mają inne polskie miasta – przedstawiłem specyfikę podjasnogórskiego grodu w okresie szczytu pielgrzymkowego. W trakcie pokazu, patrząc na skupione twarze, zrozumiałem, że nasze miasto ma coś niepowtarzalnie fantastycznego do zaoferowania.
Reklama
Wielu z nas do tej pory wspomina VI Światowe Dni Młodzieży w Częstochowie z 1991 r. To właśnie wtedy zbudowaliśmy na progu niepodległości wizerunek naszego miasta: otwartego na innych, gościnnego, życzliwego, przepełnionego młodzieńczym entuzjazmem i uduchowioną atmosferą. Niestety ten konterfekt w kolejnych latach zaczęliśmy zamazywać. Wrócił duch PRL-u i w bezczelny sposób zamanifestował swoją obecność w otwartej przestrzeni naszego miasta. Oto tuż przed wyborami parlamentarnymi lewa strona politycznej sceny zaprezentowała pomysł opłat za śmieci w wysokości jednej złotówki od każdego pielgrzyma. Na szczęście projekt nie został dopuszczony do pierwszego czytania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dziś chce się na pielgrzymach w sposób niegodziwy zarobić. Chce się stworzyć z Częstochowy, z Jasnej Góry taki skansen, który za złotówkę można odwiedzić.
Atmosferę, specyfikę i klimat miasta buduje się przez wiele lat. Łatwo jest to wszystko szybko zniszczyć. Myślę, że czas zrobić rachunek sumienia z zaniedbań, z zaniechań i niepoważnych projektów u progu najnowszych wyborów. I czas skalkulować zyski i straty dla naszego miasta. Pamiętajmy, że w czasie, gdy czynimy starania o przywrócenie województwa częstochowskiego, m.in. argumentując to nieprzecenioną rolą Jasnej Góry dla wszystkich Polaków, wyczyny obecnych rządzących naszym miastem są skandaliczne. Częstochowa musi się wreszcie obudzić!
Autor jest radnym miasta Częstochowy