Ustanowiona przed kilkunastu laty, przez pierwszego biskupa sosnowieckiego Adama Śmigielskiego, pielgrzymka do sanktuarium w Czernej, w którym znajdują się doczesne szczątki patrona diecezji św. Rafała Klinowskiego, wpisała się na stałe w kalendarz wydarzeń diecezjalnych.
Tegorocznej pielgrzymce, jak to jest w zwyczaju, przewodniczył pasterz Kościoła sosnowieckiego bp Grzegorz Kaszak. Prezbiterzy spotkali się w świątyni przed południem. Najpierw konferencję ascetyczną wygłosił ks. prał. Marek Pieńkowski – dyrektor Ośrodka Kultury i Formacji Chrześcijańskiej im. Służebnicy Bożej Anny Jenke w Jarosławiu. Tuż po niej miała miejsce modlitwa brewiarzowa. Była także możliwość skorzystania z sakramentu pokuty. Centralnym punktem dnia modlitw o uświęcenie kapłanów była koncelebrowana Eucharystia, której przewodniczył bp Grzegorz Kaszak a homilię wygłosił ks. Marek Pieńkowski. Na zakończenie prezbiterzy oddali cześć przez ucałowanie relikwiom św. Rafała Kalinowskiego.
W swoim wystąpieniu ks. Pieńkowski dużo mówił o powołaniu. – Trzeba uświadomić sobie, z jakich korzeni wyrasta nasza wiara i nasze powołanie. Dzięki tej świadomości możemy wracać do pionu, gdy nasze życie zaczyna odbiegać od tych wzorców – podkreślił kaznodzieja. Przytaczając wyniki badań statystycznych, według których w Polsce jest największy spośród 108 badanych krajów odsetek osób powyżej 40. roku życia praktykujących swoją wiarę, przy jednocześnie najwyższym odsetku osób poniżej 25. roku życia, którzy tę wiarę porzucają, zaznaczył, że potrzebne są nowe działania i przeorganizowanie dotychczasowych form kapłańskiej działalności. W opinii księdza prałata, nie można oczywiście ciągle gonić za nowym, tylko rozsądnie go wprowadzać. Nie można przy tym zapominać o sprawdzonych sposobach. A najlepszą metodą jest modlitwa i życie sakramentalne, zwłaszcza Eucharystia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu