Reklama

Głos z Torunia

Dwa oblicza Kuby

Niedziela toruńska 40/2019, str. 4-5

Ks. Czesław Wojciechowski jest jedynym duszpasterzem w ok. 130-tysięcznej parafii

Archiwum ks. Czesława Wojciechowskiego

Ks. Czesław Wojciechowski jest jedynym duszpasterzem w ok. 130-tysięcznej parafii

Kuba – miejsce chętnie odwiedzane przez turystów z całego świata, kojarzone z plażami i błękitnym wybrzeżem. Ma jednak jeszcze jedno oblicze, często skrywane przed światem. O trudnej posłudze w tym kraju opowiada list misjonarza pochodzącego z Torunia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczęść Boże z diecezji Ciego de Avila na Kubie. Drodzy przyjaciele misji, od ponad roku za zgodą naszego biskupa toruńskiego dane mi jest posługiwać jako misjonarz diecezjalny fidei donum w Ciego de Avila – jednej z najuboższych diecezji na Kubie.

Codzienność

Kuba od ponad 60 lat przeżywa poważne problemy ekonomiczne, związane z rewolucją i utopijnym systemem wprowadzonym przez Fidela Castro. Wcześniej był to bardzo rozwinięty kraj, największy potentat produkcji cukru na świecie. Niestety, teraz czasy się zmieniły, brakuje podstawowych środków do życia. Młodzi Kubańczycy marzą jedynie o wyjeździe z kraju, brakuje fachowych rąk do pracy w rolnictwie i w zakładach pracy. Podstawowa żywność (ryż, chleb, olej, mleko, fasola, cukier, sól) jest ściśle reglamentowana, tak jak to było u nas, w Polsce, w okresie stanu wojennego na kartki (tutaj jest tzw. libreta).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W naszych przepełnionych chorymi na dengę i zika szpitalach nie przestrzega się zasad higieny, nie ma mydła i innych środków czyszczących, brak podstawowych leków i narzędzi do zabiegów medycznych. Ponadto ostatnio wprowadzono tzw. okres koniunkturalny, ograniczając do minimum liczbę pociągów, autobusów i promów z powodu braku paliwa. Banki, firmy transportowe i przesyłkowe i inne organizacje, które pragną pomóc Kubańczykom, są obciążane wysokimi opłatami celnymi. Ponadto muszą płacić karę z powodu embarga Stanów Zjednoczonych, nałożonego na współpracujących z reżimem Castro.

Posługa

W takiej trudnej sytuacji posługa misjonarza jest poważnym wyzwaniem. Kościół katolicki na Kubie i Caritas próbują wspierać, na ile to możliwe, miejscowych mieszkańców, ale też nie jest to łatwe. Brakuje kapłanów – w mojej diecezji jest zaledwie 13 księży, w tym tylko dwóch Kubańczyków. Na terenie mojej parafii katedralnej w Ciego de Avila, gdzie posługuję praktycznie sam, wspierany czasem przez naszego biskupa, mieszka ok. 130 tys. osób. Ok. 40% z nich jest ochrzczonych w Kościele katolickim, ale wielu z nich nie praktykuje. Niemniej jednak można powiedzieć, że Avilenos – mieszkańcy prowincji Ciego – wciąż są religijni. Wielu nawet nieochrzczonych żegna się znakiem krzyża, przechodząc w pobliżu katedry czy kaplic, modli się za wstawiennictwem Matki Bożej, czczonej tu jako Matka Miłości (Virgen de la Caridad del Cobre) czy czci innych popularnych w miejscowej pobożności ludowej świętych, np. San Lazaro (św. Łazarza) czy św. Barbarę. Niekiedy utożsamia się naszych świętych z tzw. Orisha – bóstwami z religii Yorouba znanych tu od czasów sprowadzania niewolników z Afryki, kiedy Kuba była kolonią Hiszpanii. Trzeba nam niejednokrotnie korygować te synkretyczne (mieszające religie i zwyczaje) przyzwyczajenia, ukazując, że Jezus Chrystus jest jedynym Zbawicielem świata.

Reklama

Od pół roku jestem też kapelanem więzienia. W każdą środę razem z siostrami Misjonarkami Miłości Matki Teresy z Kalkuty odwiedzamy miejscowe więzienie. W tym miesiącu po długim czasie negocjacji z dyrekcją pozwolono nam, po wcześniejszym czasie katechumenatu, na chrzest 18 więźniów. Odbyło się to w kontekście dnia upamiętniającego Matkę Bożą Mercedariuszy (Nuestra Senora de Merced), patronkę więźniów.

Eldorado?

Innym elementem mojej posługi tutaj jest animacja w tzw. misyjnych wspólnotach. Na terenie mojej parafii mamy 11 baz w mieście i wioskach. Spotykamy się w prywatnych domach wiernych na cotygodniowej katechezie, medytacji biblijnej czy, gdzie to możliwe, na Mszy św. Daje to mi także okazję do kontaktu, zwłaszcza z osobami chorymi i starszymi, które nie mogą z racji trudności z transportem czy choroby dotrzeć do odległej katedry.

Szczególną radością są też katechumeni, którzy w ciągu dwóch lat przygotowują się do sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. Ich liczba stale wzrasta. W parafii mamy już 5 grup, każda liczy ok. 10-15 osób. Z racji na system panujący na Kubie katecheza i lekcje religii odbywają się przy kościele, a nie w szkole. Przed rewolucją były tu dwie szkoły katolickie – żeńska i męska. Teraz te budynki, odebrane siłą przez rząd w ramach tzw. nacjonalizacji, popadają w ruinę i obwieszone są propagandowymi plakatami.

Reklama

Kuba znana jest w Polsce jako kraj plaż i błękitnego wybrzeża, gdzie zjeżdżają się turyści z całego świata. Niestety, są oni odseparowani od naszej brutalnej rzeczywistości, a sami Kubańczycy mają wiele trudności, żeby dotrzeć do tego „eldorado”, niejednokrotnie będąc wykorzystywanymi przez firmy hotelarskie i turystyczne.

To tak bardzo pobieżnie o mojej posłudze na Kubie, do zakończenia której pozostał mi jeszcze blisko rok. Proszę o modlitwę za naszych parafian i umęczonych absurdalnym systemem komunizmu Kubańczyków, zwłaszcza teraz, w czasie Nadzwyczajnego Miesiąca Misyjnego. Z Panem Bogiem.

Podziel się:

Oceń:

+2 -1
2019-10-01 13:55

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Hawana: portret Che Guevary będzie towarzyszył Mszy św. sprawowanej przez papieża

gabrielmbulla/pixabay.com

W stolicy Kuby, Hawanie rozpoczęły się intensywne przygotowania do spotkania z papieżem Franciszkiem we wrześniu br. Podczas tych uroczystości nie zabraknie portretu Che Guevary, argentyńskiego rewolucjonisty straconego w 1967 roku. Według mediów kubańskich ołtarz, przy którym papież będzie odprawiał Mszę św., zostanie ustawiony w taki sposób, aby w jego tle widoczny był 36-metrowej wielkości portret „ikony rewolucji”.

Więcej ...

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01
Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

Więcej ...

Życzenia przewodniczącego KEP dla biskupa sosnowieckiego nominata

2024-04-23 15:38
Abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

Abp Tadeusz Wojda SAC

„W imieniu Konferencji Episkopatu Polski pragnę przekazać serdeczne gratulacje oraz zapewnienia o modlitwie w intencji Księdza Biskupa, kapłanów, osób życia konsekrowanego oraz wszystkich wiernych świeckich Diecezji Sosnowieckiej” - napisał abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w liście przesłanym na ręce biskupa sosnowieckiego nominata Artura Ważnego. Nominację ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Wiara

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Nasz pierwszy święty

Wiara

Nasz pierwszy święty

Św. Wojciech

Kościół

Św. Wojciech

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć