Reklama

Kultura

Patrzy w niebo i rosną mu skrzydła

Przy obrazach Edwarda Tuza

TD

Przy obrazach Edwarda Tuza

– Kto patrzy w niebo, rosną mu skrzydła, a kto patrzy w ziemię, rosną mu szpony – tak Edward Tuz, obchodzący 40-lecie pracy twórczej, odpowiedział na pytanie: dlaczego w jego obrazach jest tak wiele obłoków? 27 września w Domu Środowisk Twórczych pokazano kilkadziesiąt prac artysty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Malarstwo Tuza stawia przed odbiorcą wysokie wymagania, którym niekiedy nie jest się w stanie sprostać. Red. Daniel pokusił się więc o mało popularny zabieg, pytając malarza, co miał na myśli? Te dialogi stanowią dopełnienie warstwy plastycznej. W ten sposób większość prac zaprezentowanych w jubileuszowym albumie zyskała odautorski komentarz.

Jak w przypadku Sychar. – „Sychar? Słowo to zda się pobrzmiewać biblijnym echem... Tak, to owo miasteczko w Samarii, w którym przy Jakubowej studni Jezus spotkał Samarytankę z dzbanem i poprosił ją o wodę. Wywiązała się rozmowa, podczas której kobieta zrozumiała, że ma przed sobą Mesjasza. Ale obraz jest czymś znacznie głębszym, niż tylko nawiązaniem do wydarzenia przy studni z wodą życia. Albowiem… – ...albowiem – podchwytuje wątek artysta – kto przychodzi po wodę z koszykiem? Ten rekwizyt „podrzucony” do przypowieści przez artystę, nadaje jej niespodziewane i wcale nieoczywiste znaczenie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W wędrówce od obrazu do obrazu Tuza otwierają się morza, spokojne i wzburzone, przelewają się błękity, turkusy, szmaragdy fal i nieba. Tę kakofonię przyjemnych dla oka barw rozbijają instrumenty muzyczne (częsty motyw), surrealistyczne okna i drzwi, surrealistyczna odrealniona architektura. No właśnie, surrealizm. Artysta odżegnuje się od tego rodzaju zaszufladkowania. – Byłem pod wpływem twórczości Witkacego, no ale człowiek starzeje się i wychodzi z tego. Nie można być surrealistą zafascynowanym twórczością Norwida, a ja jestem – mówi. No i ma duszę romantyka – nastrój klasycznego romantyzmu płynie przez wszystkie płótna Edo Tuza.

Poza tym surrealiści byli areligijni, a Tuz wręcz przeciwnie. Biblia to jego inspiracja, Biblia to jego codzienna lektura. – Teraz czytam codziennie jeden rozdział Nowego Testamentu, jestem zafascynowany św. Pawłem. W Dziejach Apostolskich odnajduję analogie do czasów współczesnych – mówił podczas wernisażu artysta. – Pismo Święte wciąga – dodał. Szczególnie bliski kontakt z Pismem ukształtował mu czas krakowskiego kręgu biblijnego, był jego aktywnym uczestnikiem.

Obrazy Edo Tuza przeważnie nie mają tytułów, często sygnowane są po prostu „xxx”. Dość długo opatrywał je tajemniczo brzmiącym słowem „agwazja”. Krytycy pisali, że to zbitka agresji oraz inwazji, ale Tuz oszczędnie to komentuje, przynajmniej tak było kiedyś, Chyba coś się jednak zmieniło, skoro swój wernisaż opatrzył tytułem „Agwazja”. – Jestem przeciw wszelkiej agresji, złu, inwazji, „agwazja” jakoś to łączy. Ale tak w ogóle, to przede wszystkim jestem zawsze „za” – za czymś, za kimś – wyjaśnia.

Reklama

U Tuza każdy najmniejszy symbol nie jest przypadkowy, znaczy „coś”, ale i wiele ponad to „coś” – to właśnie ten obszar, o który tak chodzi artyście. Tak jest np. na obrazie inspirowanym Paganinim – zerwana struna, kluczyk, zegar, nuty z tematu Kaprys a-moll; tak jest na monumentalnym obrazie Boga Ojca, trzymającego dłoń na otwartej księdze Dekalogu, jak na klawiaturze, z zarysem globu i filigranowym znaczkiem krzyży poniżej. Przed kilkunastu laty wprowadził do swej sztuki motyw szklanych ścian, jakby dalekie echo Żeromskiego. – Ja jestem w środku tych szklanych domów – mówi.

Bywało, że inspirowały go encykliki (wykonał ilustracje do Veritatis splendor, Fides et ratio) i z pozoru prosta religijność ludowa. Każdy z obrazów z pogranicza sacrum to kawał ciężkiej pracy duchowej, kontemplacyjnej. – Jestem takim trochę malarzem klauzurowym, naprawdę długo medytuję nad kawałkiem płótna – mówi Tuz.

– Panu Bogu dziękuję za talent i ludzi spotkanych na mojej drodze – powiedział Edward Tuz podczas wernisażu. Artysta pozytywny, lubiący świat, morza, obłoki i ludzi. Wkroczył w 70 rok życia.

Edward Tuz urodził się w 1949 r. we wsi Szałas, na krańcu Puszczy Świętokrzyskiej. Ukończył technikum budowlane, studiował w Wyższej Szkole Inżynierskiej. Od 1979 r. wykonuje wolny zawód, tworząc przede wszystkim malarstwo. Ilustrował tomiki poetyckie, aranżował wnętrza, sam także pisze wiersze. Jego dzieła odznaczają się klimatem nie do podrobienia – oryginalną formą, siłą – zmuszają, aby się zatrzymać. Obrazy Edwarda Tuza znajdują się w licznych kolekcjach w Polsce, w Niemczech i w Japonii.

Podziel się:

Oceń:

2019-10-16 12:31

Wybrane dla Ciebie

„Wychowujmy razem” – od 8 do 14 września obchodzić będziemy XIV Tydzień Wychowania

2024-09-05 16:20

Adobe Stock

„Wychowujmy razem” - pod tym hasłem od 8 do 14 września w Kościele katolickim w Polsce obchodzony będzie XIV już Tydzień Wychowania. O idei Tygodnia, o funkcji wychowawczej lekcji religii oraz o tym, że wychowanie religijne może być jednym z elementów prewencji depresji wśród młodych - mówili uczestnicy konferencji prasowej, która odbyła się dziś w siedzibie Sekretariatu KEP. Odnosili się też do sporu wokół lekcji religii w szkole wywołanego ostatnim rozporządzeniem MEN. - My naprawdę chcemy rozmawiać. Nie chcemy forsować tylko swojej wizji. Jako strona kościelna jesteśmy otwarci i gotowi na kompromis - powiedział bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Więcej ...

Decyzja psychiatryczna o ewentualnym przerwaniu ciąży nie powinna zapadać jednoosobowo

2024-09-06 09:48

Adobe.Stock

- Decyzja psychiatryczna o ewentualnym przerwaniu ciąży nie powinna nigdy zapadać jednoosobowo. Także w przypadku standardowej opinii sądowo-psychiatrycznej Sąd zazwyczaj wymaga zgodnej opinii dwóch biegłych - powiedział prof. Łukasz Święcicki, specjalista w zakresie psychiatrii, profesor nauk medycznych, konsultant II Kliniki Psychiatrycznej w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Rozmówca KAI negatywnie ocenił też najnowsze wytyczne opublikowane na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia, zgodnie z którymi przesłanką do legalnej aborcji jest zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, w tym zagrożenie zdrowia psychicznego i wystarczy, że poświadczy je jeden lekarz.

Więcej ...

Portal wpolityce.pl ujawnia: Dramatyczny stan zdrowia księdza Olszewskiego

2024-09-06 10:43
Ks. Michał Olszewski

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Ks. Michał Olszewski

Mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca księdza Michała Olszewskiego, przekonywał dzisiaj, że sąd zwleka z uzasadnieniem decyzji o przedłużeniu aresztu duchownego. To bardzo odbija się na zdrowiu księdza oraz dwóch urzędniczek osadzonych w areszcie śledczym. Dziś sąd rozpatruje zażalenie obrońców na zatrzymanie ks. Olszewskiego. Obrońcy będą mówili na sali sądowej o torturach, którymi miał być poddany twórca „Profeto”.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie szkoły katolickiej w Otwocku w związku ze...

Wiadomości

Oświadczenie szkoły katolickiej w Otwocku w związku ze...

Ks. Chyła: najpierw wywalać religię ze szkół, a potem...

Kościół

Ks. Chyła: najpierw wywalać religię ze szkół, a potem...

Sylvester Stallone – ocalały z aborcji: „Matka nie...

Wiara

Sylvester Stallone – ocalały z aborcji: „Matka nie...

Polska: Ilu kandydatów do kapłaństwa w tym roku?

Kościół

Polska: Ilu kandydatów do kapłaństwa w tym roku?

Ks. Wojciech Węgrzyniak: Problemem nie jest Kościół,...

Kościół

Ks. Wojciech Węgrzyniak: Problemem nie jest Kościół,...

Mielec:

Wiadomości

Mielec: "My chcemy Boga w książce, w szkole!" - tak...

Zabawa minister edukacji w nadczłowieka

Wiadomości

Zabawa minister edukacji w nadczłowieka

Córka Hołowni nieprzyjęta do katolickiej szkoły. B....

Wiadomości

Córka Hołowni nieprzyjęta do katolickiej szkoły. B....

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.