Reklama

Na maryjnym szlaku (125)

Z różańcem...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Nie zbywało też na wielu wybitnych bardzo uczonych, którzy mimo nawału wyczerpujących studiów i badań naukowych nie opuszczali żadnego dnia, żeby nie uklęknąć przed obrazem Matki Bożej i nie odmówić pobożnie Różańca. Nawet królowie i książęta uważali to za święty obowiązek, mimo że obarczeni byli kłopotami i trudami rządzenia. Dlatego nie tylko ręce prostaczków i ubogich piastują i ściskają tę koronkę mistyczną, ale przynosi ona zaszczyt ludziom wszelkiego stanu" (Pius XI).
Wiosna. Już za kilka tygodni rozbrzmiewać będą nasze kościoły Litanią loretańską. Nabożeństwa majowe. A ja tu o Różańcu. To przecież nie październik. Okazje ku temu są dwie. Pierwsza - to przecież od Wielkanocy rusza ruch pielgrzymkowy, a podstawowe "uzbrojenie" każdego pielgrzyma to przecież różaniec. Druga - obchodzimy wszakże Rok Różańca. Uczyńmy więc wszystko, by nie tylko październik był miesiącem różańcowym, lecz cały rok. Prosił nas o to Ojciec Święty rozpoczynając swój pontyfikat. Prosił nas o to podczas wszystkich pielgrzymek do Polski. Aby wzbogacić naszą modlitwę, poszerzyć niejako naszą medytacyjną refleksję, ofiarował nam i zachęca do odmawiania tajemnic światła. Złamał nasz tradycyjny tygodniowy rytm odmawiania Różańca, zalecając, by nowe tajemnice odmawiać w czwartek, a radosne przenieść na sobotę.
Zapewne większość z nas odmawia tę piękną modlitwę różańcową nie tylko w październiku. Wielu z nas towarzyszy ona w codziennym życiu. Szczególnie może wtedy, gdy potrzebujemy pomocy, wsparcia, niemal cudu. Chodzi o to, by przesuwać paciorki różańca nawet w myśli, w naszym codziennym zabieganiu, podczas zwykłej krzątaniny, w drodze i w czas relaksu. Przypuszczam, że niemal każdy potrafiłby przytoczyć świadectwo, jak Różaniec w czymś mu pomógł. Sam fakt, że w takich trudnych, skomplikowanych momentach życia sięgamy po tę "broń", już dobrze o nas świadczy. Oby tylko nie działo się to w okolicznościach ekstremalnych.
Mijający Wielki Post sprzyja zobowiązaniom. Niech jednym z nich będzie codzienny Różaniec. Na pewno się do niego przyzwyczaimy. Będziemy po niego sięgać nawet bez wyraźnej potrzeby pomocy. Ale czy tylko "ku pomocy" ma nam służyć Różaniec? Przez Różaniec także wielbimy Matkę Bożą, wielbimy Jej Syna. To Ona prostuje nasze ścieżki do Niego i za nami u Niego oręduje. Taka jest prawda.
Światło płynące z tajemnic różańcowych, nie tylko tych nowych, rozświetla naszą duszę. Gdy będziemy do poszczególnych tajemnic dodawać refleksję dotyczące faktów z naszego życia, pojmiemy mądrość przystanków różańcowych.
Przy wielu kościołach, nie tylko sanktuariach maryjnych, spotykamy rozbudowane ścieżki różańcowe. Najbardziej znane to te w Kalwarii Zebrzydowskiej i w Kalwarii Pacławskiej. Ich trasa wynosi od kilku do kilkunastu kilometrów. Na ścieżkach tych spotykamy pielgrzymów niemal przez cały rok. Nie tylko w dniach sławnych odpustów. Oprócz pieśni maryjnych, to właśnie Różaniec i rozważanie poszczególnych tajemnic dominuje w czasie tej wspólnej modlitwy.
Przytoczyłem na wstępie słowa Piusa XI, który przypomina, że Różaniec jest modlitwą wszystkich - biednych i bogatych, rządzących i rządzonych. Chwilami mam wątpliwości, co do modlitwy rządzących. Gdyby tak rzeczywiście było, nie byłoby tak, jak jest. Ale może...?
Dr Tadeusz Szawieł z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego analizuje opublikowane w najnowszym numerze niemieckiego kwartalnika Wschód-Zachód. Europejskie perspektywy wyniki badania przeprowadzone przez Europejskie Studium Wartości w 1990 r. i 1999 r. i stwierdza, że aż 96% Polaków uważało się za osoby religijne. To bardzo dobry wynik. Ale czy prawdziwy? Czy dla wszystkich słowo "religijny" oznacza to samo? Może za osoby religijne uważają się i te, które do kościoła trafiają tyko na Pasterkę.
Pozostawiam osąd Bogu i każdemu w jego sumieniu. Pamiętam, jak w latach stanu wojennego byłem poproszony na rozmowę przez prominentnego znajomego partyjnego. Czułem, czego dotyczyć będzie ta rozmowa, idąc odmawiałem Różaniec, prosząc, bym się nie dał ponieść emocjom. I pomogło. Ja, który zwykle w dyskusji reaguje nerwowo na wszelkie naciski, tym razem byłem zupełnie opanowany. Na "dobre rady", bym sobie dał spokój z tą ostentacyjną pobożnością (byłem przecież nauczycielem), spokojnie cytowałem wywody gen. Jaruzelskiego o tym, że "Polska jest dla wszystkich - wierzących i niewierzących". Mój szanowny rozmówca co raz mi przerywał pytaniem, czy "nie znam życia?".
Znam, znam. Od tego czasu, gdy spodziewam się przykrej rozmowy, trudnej sytuacji, gdy jestem po prostu w potrzebie - chociaż dziesiątek Różańca zupełnie mnie uspokaja i wycisza. Różaniec to potęga, Różaniec to siła. Myślę, że staje się on coraz bardziej doceniany i coraz bardziej... kochany. To przecież podstawowe teksty naszej wiary. Znamy je od nauki pierwszego pacierza. Bądźmy wytrwali w tej modlitwie. Na pewno nikt nie zostanie opuszczony. Matka Boża Różańcowa jest zawsze z nami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard. Grzegorza Rysia

2025-12-27 15:05
Ks. Łukasz Jachymiak, osobisty sekretarz kard. Grzegorza Rysia

Archidiecezja Krakowska

Ks. Łukasz Jachymiak, osobisty sekretarz kard. Grzegorza Rysia

Kard. Grzegorz Ryś mianował swoim osobistym sekretarzem ks. Łukasza Jachymiaka. 36-letni kapłan był wcześniej m.in. wikariuszem parafii katedralnej na Wawelu i dyrektorem Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie.

Więcej ...

Prezydent: powstańcy wielkopolscy podjęli walkę w imieniu kolebki polskości

2025-12-27 18:24
Prezydent Karol Nawrocki w Poznaniu

Marek Borawski/KPRP

Prezydent Karol Nawrocki w Poznaniu

Powstańcy wielkopolscy podjęli swoją walkę w imieniu kolebki polskości - nie ma Polski bez Wielkopolski i nie ma Wielkopolski bez Polski - podkreślił prezydent Karol Nawrocki, który w sobotę w Poznaniu bierze udział w obchodach Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.

Więcej ...

Parafia w Lądku: Mija rok od powodzi, a my wciąż nie możemy się pozbierać

2025-12-27 20:42
Powódź zdewastowała m.in. parafialny kościół i salki

Parafia pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju

Powódź zdewastowała m.in. parafialny kościół i salki

- Zwracam się do Was z błaganiem o pomoc w obliczu dramatu, który dotknął nasz rejon. Rok temu powódź, jakiej nie znała historia naszego miasta, zdewastowała ogromną część Lądku-Zdroju, w tym nasz parafialny kościół i SALKI - napisał na portalu zbiórkowym proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju. Mimo zapewnień rządu o wsparciu powodzian i upływu kilkunastu miesięcy, skutki powodzi odczuwane są do dziś i potrzebna jest pomoc.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Wiadomości

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Wiara

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski