Reklama

Bruk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wbrew pragnieniom, podczas tegorocznej kolędy (chociaż piszę o swoich doświadczeniach, to wielu kapłanów je potwierdza) wcale nie dominowały sprawy duchowe, lecz przeciwnie - materialne. Prawie każda rozmowa sprowadzała się do kwestii braku pracy, pieniędzy i perspektyw. Trudno dziwić się, że w mieście, gdzie bezrobocie sięgnęło ponad 30%, prawie wszystkich mieszkańców opanowała beznadzieja. Tym bardziej, że kolęda zbiegła się czasowo z grupowymi zwolnieniami z zamykanych zakładów. Na stawiane przez siebie pytanie, kto jest temu winien, ludzie sami odpowiadali sobie natychmiast - winna jest władza, ta bliska w gminie i powiecie, i ta daleka - w rządzie i parlamencie.

Bo co myśli zwykły człowiek o władzy? Żyje przekonaniem, że władza się nim i jego problemami nie interesuje, że jedynym, co władzę pociąga, jest sama władza, płynące z niej korzyści majątkowe i ewentualnie personalne rozgrywki.

Mając tego wszystkiego świadomość, przyglądałem się ruchom na polskiej scenie politycznej. Dziennikarze i politycy próbują prognozować, jak może się ukształtować społeczne poparcie dla tego nowego politycznego tworu, jakim jest Platforma Obywatelska. Czy ludzie zaufają im, czy nie, poprą, czy nie poprą? Poszukując odpowiedzi na to pytanie, zastanawiałem się nad pojęciem "polityk skuteczny". Jak mierzyć skuteczność polityka i polityki? Można je mierzyć np. obserwując poziom dochodu narodowego na średniego obywatela, a przecież tenże dochód od dłuższego czasu nam wzrasta. Ze średnim jednak dochodem jest jak z letnią wodą, którą uzyskujemy jedną nogę wkładając do wrzątku a drugą do lodu. Nie, zwykły człowiek (taki, który chce pracować a nie kraść) nie interesuje się wskaźnikami makroekonomicznymi, on skuteczność polityki mierzy proporcjonalnie do ilości pieniędzy we własnym portfelu i trudno mieć do niego o to żal.

Mimo obiektywnych osiągnięć rządzących, niezadowolenie społeczeństwa narasta. W regionach, gdzie jest największe bezrobocie ( w tym: województwo lubuskie), nieufność do tych, którzy aktualnie sprawują władzę, będzie chyba relatywnie największa. Kto więc może liczyć na poparcie? Najpierw ci, którzy kojarzą się z utraconym poczuciem bezpieczeństwa i - trzeba to jasno powiedzieć - w ich ocenie u ludzi coraz mniejszą rolę odgrywa komunistyczna przeszłość. Potem ci, którzy swój polityczny image będą budować na rodzącym się w ludziach intuicyjnym przekonaniu, że "nowe" znaczy "lepsze" (weźmy np. słowo "platforma", które marketingowo jest lepsze od przeterminowanych już: "partia" czy "stronnictwo").

No i jeszcze jedno. Wyborcy bardziej ufają tym, którzy się jednoczą a nie dzielą, tym, którzy się dogadują a nie kłócą. Niby to takie proste, a wciąż tylu polityków nie potrafi się tym jeszcze przejąć. Oby zdążyli, bo inaczej grozi im polityczne bezrobocie, czyli - jako to się mówi popularnie - bruk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Abp Wojda: Kościół musi zmienić język głoszenia Ewangelii i kontynuować proces oczyszczania

2025-12-26 19:02
Abp Tadeusz Wojda

BP KEP

Abp Tadeusz Wojda

Aby oprzeć się laicyzacji w Polsce, Kościół musi zmienić język głoszenia Ewangelii, dać większą przestrzeń wiernym i kontynuować proces oczyszczania z zaniedbań związanych z pedofilią - powiedział PAP przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda Dodał, że niezbędne jest też pogłębienia wiary.

Więcej ...

Watykan: świąteczny obiad dla ubogich z kard. Krajewskim

2025-12-26 19:32

Vatican Media

Centrum pomocy prowadzone przez Wspólnotę św. Idziego i papieskiego jałmużnika zorganizowało wczoraj świąteczny obiad dla osób ubogich i potrzebujących. Kard. Krajewski wezwał do modlitwy za Gazę, Ukrainę i wszystkie kraje świata, w których pojednanie jest nadal odległą perspektywą - podaje Radio Watykańskie, Vatican News.

Więcej ...

Lekarka na ukraińskim froncie: Tylko Bóg daje mi siłę, by opatrywać żołnierzy bez rąk czy bez nóg

2025-12-27 08:45
Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka

Svitlana Dukhovych/Vatican News

Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka

Bóg dał nam możliwość, nawet tutaj na froncie, aby wysławiać Jezusa, który musi narodzić się w sercu każdego człowieka – mówi Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka, która od początku wojny na Ukrainie pomaga ratować życie żołnierzy w swej ojczyźnie - podaje Vatican News.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Wiara

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Abp Wojda: Kościół musi zmienić język głoszenia...

Kościół

Abp Wojda: Kościół musi zmienić język głoszenia...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu