Reklama

Niedziela Wrocławska

Kelner Pana Boga

Krzysztof Widawski

Radek Mokrzycki

Krzysztof Widawski

Czego Krzysia w szeregach Liturgicznej Służby Ołtarza nauczono, Krzysztof wykonuje do dziś, niestrudzenie... Krzysztof Widawski służy przy ołtarzu od 36 lat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piętnastego marca 1983 r. władze PRL oficjalnie zaprosiły Papieża do złożenia wizyty w ojczyźnie, a we wrocławskiej parafii św. Antoniego przy ul. Kasprowicza trwały próby przed przyjęciem 70 chłopców do grona ministrantów. – Pamiętam, to była sobota, uroczystość św. Józefa. Po półrocznym kursie zostałem ministrantem. Dziś śmiało mogę powiedzieć, że wraz z datami ślubu i narodzin moich dzieci był to najszczęśliwszy dzień mojego życia – opowiada Krzysztof.

W męskim gronie

Zaczęło się zwyczajnie. Po I Komunii św. służbę przy ołtarzu zaproponował Krzysiowi tata. Odmówił. Potrzeba było czasu i kolegi. – Jeździłem sobie na rowerze i spotkałem kumpla z klasy. Zapytałem go dokąd idzie, a on mi odpowiedział, że na zbiórkę ministrancką. Poszedłem z nim. I zostałem. Chłopców było 200! Prócz służby przy ołtarzu, łączyło ich latem boisko, zimą stół do ping-ponga. – Każdy marzył, żeby w rozgrywkach trafić na mnie, bo to był pewny awans! – śmieje się Krzysztof. – Po meczach chodziliśmy z zaprzyjaźnionym zakonnikiem na lody. To środowisko kształtowało nasze wartości, naszą męską tożsamość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Służba nie drużba

Reklama

A cóż począć, gdy chętnych dwa razy więcej, niż strojów? Wcześniej wstawać! Zdarzyło się, że aby służyć na Roratach, Krzyś czekał na mrozie od 4.43. Jednak wzorowa frekwencja upoważniała do chodzenia po kolędzie, a to była szansa na odwiedziny u koleżanek… Ministranckie życie to małe zwycięstwa i porażki. Nasz bohater dość szybko został lektorem, ale za tempem awansu nie nadążył głos. Kiedyś stwierdził, że zaśpiewa Alleluja. Po aklamacji Kościół zamarł. Wierni nie mogli dostroić się do kantora. Podszedł do niego kapłan i pouczył: „Jak się nie umie śpiewać, to się nie śpiewa”. Od tamtego zdarzenia minęły 33 lata i choć pan Krzysztof w Eucharystii stara się uczestniczyć każdego dnia, psalm ośmielił się zaśpiewać dopiero w tym roku.

– Będąc chłopcem uwielbiałem Adwent. My do Boga lgniemy duszą i zmysłami. Odpowiednie nastrojenie zmysłów podprowadza nas do ducha, a Roraty to nastrój i wysiłek zwieńczony nagrodą. Człowiek jest cudnie zmęczony po Pasterce i zasypia z radością, że Jezus przyszedł na świat i można świętować – mówi Krzysztof. – Teraz lubię bogate liturgicznie Triduum Paschalne. Intrygujący dźwięk kołatek, oczekiwanie na modlitwę o jedność Kościoła z Żydami (wtedy trzeba wyjść po krzyż) i przejmujący śpiew „Ludu mój, ludu” w czasie jego adoracji. Potem wielkosobotnie poranne czuwanie przy Bożym Grobie i wreszcie cudna Msza rezurekcyjna.

Jest jeszcze jedno nabożeństwo, za którym przepada – Transitus, czyli pamiątka przejścia św. Franciszka do wieczności. Urzeka go klimat tej modlitwy: ciemny kościół, mnisi ze świecami. Kilka lat temu Krzysztof spełnił swe marzenie, by przeżyć wspomnienie świętego w Porcjunkuli. Pojechał z przyjacielem i trochę się rozczarował, bo tamtejsze obchody są bardzo huczne. Jednak październikowe wyjazdy do Asyżu stały się męską tradycją.

Bliżej się nie da

Warto zaznaczyć, że w życiu Krzysztofa służba do Mszy św. nigdy nie konkurowała ze służbą rodzinie – jeśli do kościoła idzie z żoną, zawsze trwa przy niej w ławce (wyjątkiem jest Triduum Paschalne).

– Dlaczego od 36 lat służę? Jako geograf mam podejście przestrzenne: im bliżej, tym lepiej. Odnoszę wrażenie, że przy ołtarzu Pan Bóg lepiej słyszy mnie, a ja Jego. Radością dla mnie jest fakt, że od kilku lat służą także nasi synowie, a żona jest z nas wszystkich dumna. Ministrantura to niezasłużony i nieuświadomiony dar. Ministrantem jest się do końca.

Podziel się:

Oceń:

+3 0
2019-11-19 12:18

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Pamiątki

Ołtarz, ambona i krzyż, które służyły poczas papieskiej Mszy św. w Sandomierzu

Archiwum Kurii

Ołtarz, ambona i krzyż, które służyły poczas papieskiej Mszy św. w Sandomierzu

Więcej ...

Organy katedry wrocławskiej mogą być trzecimi największymi na świecie

2024-11-25 21:30
Występ chóru Cantores Minores Wratislavienses

Marzena Cyfert

Występ chóru Cantores Minores Wratislavienses

– Potencjał tego instrumentu jest absolutnie niezwykły i legendarny. A mamy możliwości, żeby odtworzyć głosy, których nie ma, a które uzupełnią całe spektrum. Mamy chwilę absolutnie historyczną – mówił o organach katedralnych prof. dr hab. Piotr Rojek podczas Wieczoru Tumskiego.

Więcej ...

Co z wyborów w USA wynika dla sytuacji w wyborczej w Polsce?

2024-11-26 11:53
Prezes IPN Karol Nawrocki z żoną Martą

PAP

Prezes IPN Karol Nawrocki z żoną Martą

Ponieważ ostatni weekend przyniósł decyzję najważniejszych polskich sił politycznych co do ich kandydatów w wyborach prezydenckich, doszliśmy tym samym do momentu, w którym warto rozważyć co z wyborów w USA wynika dla sytuacji w wyborczej w Polsce.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

To z nim Bóg komunikował się za pomocą snów. Pogromca...

Wiara

To z nim Bóg komunikował się za pomocą snów. Pogromca...

Przesłanie Papieża Franciszka ws. Dokumentu Końcowego...

Franciszek

Przesłanie Papieża Franciszka ws. Dokumentu Końcowego...

Im bliżej Jezusa jesteśmy, tym mniej musimy się bać

Wiara

Im bliżej Jezusa jesteśmy, tym mniej musimy się bać

Nowenna do św. Andrzeja Apostoła

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Apostoła

W czasie, kiedy to czytasz, wydarza się kolejny cud św....

Wiara

W czasie, kiedy to czytasz, wydarza się kolejny cud św....

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Wiara

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany...

Kościół

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany...

Azylant zaatakował figurę Matki Bożej. Założył też...

Europa

Azylant zaatakował figurę Matki Bożej. Założył też...

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

Wiara

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny