Reklama

Świat

Trwa proces beatyfikacyjny "Surfującego Anioła”

Guido Schäffera

fotosurf.com.br

Guido Schäffera

Od stycznia br. w archidiecezji Rio de Janeiro trwa proces beatyfikacyjny Guido Schäffera. Z zawodu był lekarzem, z zamiłowania surferem, jednak postanowił zostać księdzem. Zginął tragicznie w wieku 34 lat w trakcie surfowania po falach Atlantyku, kilka tygodni przed święceniami diakonatu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwano go „Surfującym Aniołem” i „San Francisco Carioca” (Świętym Franciszkiem z Rio de Janeiro). Pokazał, jak żyć zgodnie z nauczaniem Kościoła. - Był człowiekiem wielkiej wiary, pasjonatem słowa Bożego, bardzo wrażliwym na innych - mówi o nim o. Roberto Assis Lopes OSB, wikariusz biskupi archidiecezji ds. kanonizacyjnych. - W dniu jego pogrzebu kościół Matki Bożej z Copacabany był pełen biskupów, księży i świeckich, którzy widzieli w nim młodego człowieka, który głęboko kochał Boga.

Guido Vidal França Schäffer urodził się 22 maja 1974 r. w mieście Volta Redonda koło Rio de Janeiro. Ukończył szkołę medyczną. Zajmował się bezdomnymi u boku sióstr misjonarek miłości, działał także na rzecz Indian. Nie rezygnował przy tym ze swej wielkiej pasji, jaką był surfing. W 2002 r. w klasztorze benedyktynów w Rio de Janeiro rozpoczął przygotowania do kapłaństwa, które kontynuował od 2008 r. w archidiecezjalnym seminarium św. Józefa. 1 maja 2009 r. utonął podczas surfowania w Oceanie Atlantyckim na plaży Recreio dos Bandeirantes w dzielnicy Barra da Tijuca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czasie pogrzebu arcybiskup Rio de Janeiro, Orani Tempesta „zbliżył się do trumny, zdjął swoją stułę i położył ją na ciele Guido. Powiedział wówczas: «Nie zdążyłeś zostać kapłanem tu, na ziemi, ale na pewno nim już jesteś w niebie»” - przypomina ks. Grzegorz Paderewski, polski pallotyn pracujący w Brazylii. Jego zdaniem „Guido Schäffer to święty wyjątkowo pasujący na nasze czasy”.

Wiadomości o jego oddaniu ludziom ubogim, poszukiwaniu głębokiej zażyłości z Bogiem i gorliwości ewangelizacyjnej spowodowały, że jego grób szybko stał się często odwiedzanym miejscem. Archidiecezja zaczęła zbierać informacje na jego temat i w 2014 r., zaledwie pięć lat po jego śmierci zwróciła się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o zgodę na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego, którą szybko uzyskała.

Reklama

W uroczystym rozpoczęciu jego procesu beatyfikacyjnego licznie uczestniczyli miłośnicy surfingu ze swymi deskami w dłoniach. Doczesne szczątki sługi Bożego przeniesiono w styczniu br. do kościoła Matki Bożej Pokoju w dzielnicy Ipanema.

O. Lopes wyjaśnia, że morze pociągało Schäffera nie tylko jako miejsce przygody, gdyż dzięki niemu czuł się także bliżej Boga. - Guido wiele rozważał nt. nieskończoności Boga. A morze było dla niego znakiem tej nieskończonej tajemnicy Boga. Miejscem kontemplacji i ciszy. To tu spotykał się z Bogiem - tłumaczy benedyktyn, który dobrze znał młodego surfera. Usłyszał od niego, że chciałby umrzeć w morzu, gdyż dla surfera morze jest jakby częścią jego DNA. Jednocześnie na plażach Rio de Janeiro Guido ewangelizował innych surferów. Założył grupę „Surferzy Maryi”, w której odmawiano różaniec.

Jako lekarz pracował w szpitalu Santa Casa da Misericórdia (Święty Dom Miłosierdzia), starając się leczyć nie tylko ciała, ale i dusze pacjentów. Nawet już będąc klerykiem, przychodził jeszcze do szpitala jako wolontariusz. Po święceniach chciał tam wrócić jako kapelan. Prof. Milton Arantes wspomina swą ostatnią rozmowę z Schäfferem w przeddzień jego śmierci. - 30 kwietnia 2009 r. Był w moim gabinecie. Długo rozmawialiśmy o moich wątpliwościach w wierze. On zawsze okazywał wielką pewność co do istnienia Boga - mówi lekarz. I przyznaje, że na wiadomość o śmierci Guido poszedł do kościoła, żeby się za niego pomodlić. - Był to mój pierwszy powrót do Kościoła, dzięki wierze, jaką przekazał mi Guido - dodaje profesor.

Zdaniem o. Lopesa, życie Guido Schäffera było jasnym dowodem na to, że można szukać świętości w codziennym życiu. - Był normalnym młodym człowiekiem, który zakochiwał się, uprawiał sporty, po prostu żył pełnią życia. I był chrześcijaninem, czyli żył w więzi z Bogiem za sprawą modlitwy, kontaktu z Pismem Świętym i dokumentami Kościoła, w dialogu z innymi, w tym z najuboższymi. Był chłopakiem wolnym, spontanicznym, twardo chodzącym po ziemi. Był bardzo autentyczny, także w upodabnianiu się do Chrystusa - uważa benedyktyn, który wielokrotnie prowadził długie rozmowy z Guido i był pod wrażeniem jego duchowości i znajomości Biblii.

Więcej informacji o słudze Bożym można znaleźć poświęconej mu oficjalnej stronie internetowej (guidoschaffer.com.br).

Podziel się:

Oceń:

2015-03-19 17:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Cuda nowych błogosławionych

Bożena Sztajner/Niedziela

Więcej ...

Abp Marek Jędraszewski: Trzeba wprowadzić „zarys” Bożej prawdy do naszego czasu

2024-05-12 09:45
Abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

- Jeśli do naszego czasu i do naszej drogi wprowadzimy „zarys” Bożej prawdy, to dojdziemy do życia wiecznego. Nawet jeśli ten „zarys” Bożej prawdy będzie wymagał od nas niełatwego, osobistego świadectwa - mówił abp Marek Jędraszewski 11 maja w czasie uroczystości odpustowych w sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie.

Więcej ...

Nadzieja wyrosła w sercach

2024-05-12 15:10

Tadeusz Boniecki

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

Wniebowstąpienie Pańskie

Wiara

Wniebowstąpienie Pańskie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto