Telefon, smartfon i komputer z dostępem do internetu – to najbardziej popularne technologie wykorzystywane w pracy zdalnej. Częste, może nieraz ocierające się o nerwicę natręctw, sprawdzanie poczty elektronicznej, godziny spędzane na Skypie i niezliczone tele– lub wideokonferencje – to teraz nasza codzienność. Musimy więc zadbać o nasze bezpieczeństwo w sieci.
Bezpieczeństwo sprzętu
Warto podkreślić, że duża odpowiedzialność za bezpieczeństwo cybernetyczne ciąży na pracodawcy, który powinien zapewnić pracownikom odpowiednio skonfigurowany sprzęt. Obowiązkiem szefa jest również poinformowanie pracowników o odpowiedzialności związanej z przetwarzanymi przez nich danymi. Dlatego każdy pracujący zdalnie powinien używać VPN (ang. virtual private network), czyli wirtualnej sieci prywatnej. To usługa szyfrująca nasze dane przesyłane przez internet, dzięki której są one chronione. Niezbędne są oczywiście: regularna aktualizacja systemów operacyjnych i oprogramowania, szczególnie programów antywirusowych, zmiana domyślnej nazwy sieci Wi-Fi i używanie silnych haseł. Może to być np. kilka słów zupełnie niezwiązanych ze sobą, ale na pewno nie maciek123.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W dobie epidemii trzeba zachować wzmożoną ostrożność, aby nie paść ofiarą oszustów, którzy parają się phishingiem.
Podszywają się pod instytucje i wyłudzają poufne informacje, jak np. dane logowania czy karty kredytowej. Mogą też zainfekować komputer wirusem.
Reklama
Co ważne – nie wykorzystujemy sprzętu służbowego do prywatnych celów. Nie podłączamy do niego własnych dysków zewnętrznych czy pendrive’ów, a do komunikacji służbowej nie korzystamy z prywatnych skrzynek pocztowych. Na służbowym sprzęcie nie oglądamy filmów, nie podłączamy go do telewizorów z dostępem do internetu ani nie pożyczamy go – nawet domownikom.
Sprzęt trzymamy z daleka od dzieci i zwierząt, które mogłyby go uszkodzić lub, wciskając sobie tylko wiadomą kombinację klawiszy, wysłać naszemu szefowi jakąś wiadomość, co mogłoby być dla nas brzemienne w skutkach. Komputery służbowe to nie zabawki.
Bezpieczeństwo pracownika
Pamiętajmy, że odległość oczu od ekranu monitora powinna wynosić 40-75 cm. Obraz na ekranie musi być stabilny, a sam ekran powinien być pokryty warstwą antyodbiciową lub wyposażony w odpowiedni filtr – tę kwestię oraz wiele innych reguluje Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 1 grudnia 1998 r.
Po każdej godzinie spędzonej przed ekranem komputera robimy przerwę. Wstajemy, rozprostowujemy się, wykonujemy proste ćwiczenia, np. powolne krążenie głową, i patrzymy daleko przed siebie, najlepiej na zielone trawę lub drzewa. To uspokaja. Regularnie wietrzymy również pomieszczenie, w którym pracujemy.