Mimo tego, że w procesie katechizacji bezpośredni kontakt człowieka z człowiekiem jest nie do zastąpienia, stworzenia jak najlepszego środowiska głoszenia Dobrej Nowiny dzieciom i młodzieży podjęło się ok. tysiąc katechetów archidiecezji lubelskiej.
W XXI wieku katecheci – w większości osoby świeckie, ale też siostry zakonne i kapłani – obeznani są ze światem cyfrowym. Internetowe rekolekcje, multimedia wykorzystywane na lekcjach religii czy media społecznościowe tworzące zupełnie nowe możliwości w przekazie i w budowaniu relacji dla jednych były trudne do przyjęcia, dla innych stawały się kolejną szansą na głoszenie Ewangelii Jezusa Chrystusa. Nagle, wraz z pojawieniem się koronawirusa, stały się niemal jedyną szansą na spotkanie z drugim człowiekiem. Chociaż to bardzo trudne, szybko okazało się, że nie jest niemożliwe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zdalna katecheza
Reklama
– Kościół zawsze bazuje na bezpośredniej relacji człowiek-człowiek, a teraz znaleźliśmy się w sytuacji, gdy musimy zdalnie katechizować czy uczestniczyć w Eucharystii za pośrednictwem mediów. To bardzo trudne, ale nie ma innego wyjścia – mówi ks. Krzysztof Gałan, dyrektor Wydziału ds. Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej w Lublinie. Jak podkreśla, katecheci w różnych typach szkół podjęli pracę zdalną podobnie jak nauczyciele wszystkich innych przedmiotów. – Bardzo szybko musieliśmy się przenieść do zdalnego nauczania. Jest to zadanie trudne i wymagające wiele wysiłku i zaangażowania. Wszystkim katechetom dziękuję za piękną postawę przygotowywania i opracowywania materiałów do nauki na odległość – podkreśla ksiądz dyrektor.
Zdalna katecheza prowadzona jest w zależności od cyfrowych możliwości szkół, konkretnych nauczycieli, a przede wszystkim uczniów. To są zarówno lekcje online, które przez wirtualne spotkania pomagają umacniać szkolną społeczność, jak i różnorodne materiały przesyłane do indywidualnej pracy. Czas epidemii stał się okazją do dzielenia się wiarą, wiedzą, umiejętnościami i pomysłami. Miejscem wymiany myśli i zamieszczania gotowych lekcji jest konto wydziału na portalu społecznościowym. Pod adresem https://www.facebook.com/katecheza.lublin znajduje się coraz więcej podpowiedzi, jak wykorzystać cyfrowy świat, by z Dobrą Nowiną dotrzeć do uczniów. – Szkoła jest miejscem przekazywania wiedzy, ale nie można zapomnieć, że zadaniem katechetów jest nade wszystko dawanie świadectwa wiary – przypomina ks. Gałan.
Trudna radość
Dr Grzegorz Jacek Pelica, katecheta w Szkole Podstawowej nr 2 w Łęcznej mówi: – Gdy już przebrnąłem po grząskim gruncie classroomu, stwierdziłem, że to jednak banał w stosunku do wyzwania, przed jakim stoi młody człowiek z końcówki podstawówki: samodyscyplina, gospodarowanie czasem i odpowiedzialność. Ale i to nie jest największy problem. „To nie to samo zobaczyć się w okienku smartfona/kamery, co spotkać się realnie. To już nie radość, że mogę być przed kompem nieubrany. To jakaś porażka” – czytam wpis ucznia. I co mam odpowiedzieć? Twoje internetowe pokolenie zestaw z moim: 30 lat realnych relacji, interakcji, empatii, spotkań z żywym człowiekiem! A tu? Ekran i klawiatura... Spojrzyj inaczej: to niepowtarzalna okazja. Kiedyś cię o to zapytają, jak dziś pytamy dziadków o czasy wojny. Pomyśl więc, dlaczego ten czas jest inny, niż się tego spodziewaliśmy. Poukładaj swój świat duchowy, swoje serce, swój obraz Boga.