Podobnie jak w roku ubiegłym w łódzkim domu centralnym Zgromadzenia
Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego przy ul. Obywatelskiej
60, w dniach 30 stycznia - 1 lutego miały miejsce modlitewne spotkania
w ramach triduum przygotowującego obchody V Światowego Dnia Życia
Konsekrowanego.
30 stycznia Siostry Urszulanki wraz z trzydziestoosobową
grupą młodzieży odmówiły liturgiczną modlitwę Nieszporów i wysłuchały
rozważania ks. Alojzego Henela, misjonarza św. Wincentego á Paulo
z Pabianic. W środę 31 stycznia na zaproszenie Sióstr przybyły na
Obywatelską przedstawicielki zaprzyjaźnionych zgromadzeń zakonnych:
Służebniczki Najświętszej Maryi Panny, Antonianki od Chrystusa Króla
i Pasjonistki (Zgromadzenie Sióstr Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa)
. Wspólnie uczestniczyły we Mszy św., którą odprawił i homilię wygłosił
ks. Alojzy Henel. Nawiązując do czytanego w Liturgii fragmentu Ewangelii,
kaznodzieja porównał życie rodzin zakonnych do życia Jezusa Chrystusa.
Działalność i nauczanie Jezusa, nawet cuda jakich dokonywał, bywały
odrzucane przez współczesnych Mu ludzi. Podobnie praca i wysiłek
apostolski osób zakonnych bywają nie zauważane i nie doceniane, a
ich miłość nie odwzajemniana przez ludzi, do których zostały posłane.
Ks. Henel zachęcał Siostry by nie poddawały się zniechęceniu i trudnościom.
Prawdę Ewangelii - mówił - należy podawać w sposób piękny, w dobrym
miejscu i czasie stosownym. Nie zniechęcać się niepokojem jaki może
wywołać u adresatów przekazywane Słowo Boże, lecz potwierdzać życiem
to co się głosi. Być świadkiem nadziei, ewangelicznego ubóstwa, czystości
i posłuszeństwa. Ufać mocy Słowa i umieć je powtórzyć tak, jak zostało
zapisane w Ewangelii. Poprzeć wysiłki i pragnienie dobra modlitwą
osobistą i wspólnotową. Zaufać znakom konsekrowanym pozostawionym
przez Boga, łasce chrztu św., bogactwu ślubów i powołania zakonnego.
Jeśli świat sprzeciwia się tym znakom to jak bardzo są one ważne.
Piękna i umacniająca była ta homilia.
Ostatni dzień triduum poświecony był wspólnej kontemplacji
oblicza Jezusa Chrystusa ukrytego w Przenajświętszym Sakramencie.
I znowu, w modlitwę i śpiew, ks. Henel wplótł rozważanie o znakach
życia klasztornego, podkreślając znaczenie jego prostoty, wyciszenia,
perspektywy eschatologicznej oraz służby w heroicznej miłości. Prosił
by Siostry otoczyły modlitwą wszystkich, którzy są szczególnie drodzy
ich sercom, którzy zostali przez Opatrzność powierzeni ich szczególnemu
wstawiennictwu. Życie konsekrowane bowiem to życie z Bogiem i w Bogu,
ale zawsze dla człowieka, dla jego istnienia i zbawienia.
Przez trzy dni modlitwa we wspólnocie rodziła radość,
która wypełniała serca także podczas wspólnego biesiadowania i kolędowania,
na które Siostry zaprosiły kolejno młodzież, przedstawicielki innych
zgromadzeń, a w dniu trzecim osoby świeckie od lat zaprzyjaźnione
z domem na Obywatelskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu