3 maja, to narodowe święto Polaków - jak co roku z dumą spoglądamy wstecz, na pamiętny dzień 3 maja 1791 r., dzień uchwalenia Konstytucji dla Rzeczpospolitej. Pierwszej w Europie, a drugiej, po Konstytucji
Stanów Zjednoczonych Ameryki, na świecie.
Konstytucja amerykańska, przyjęta w 1789 r., była owocem rewolucji, polska - powstała w sposób pokojowy. Jako najwyższe państwowe akty prawne oba dokumenty są zbieżne; różni je koncepcja formalno-prawna.
Konstytucja 3 Maja w momencie uchwalenia była kompletnym dokumentem rozstrzygającym o całokształcie spraw politycznych i społecznych Polski, również na przyszłość. Natomiast Konstytucja Stanów Zjednoczonych
Ameryki przewidywała możliwość ciągłej aktualizacji poprzez dokonywanie bieżących zmian i uzupełnień. Dzięki takiej koncepcji, obecna amerykańska Konstytucja, to nadal ta sama pierwsza Konstytucja, ale
równocześnie jakże inna, gdyż "żyjąca" i stale zmieniająca się wraz z ludźmi i krajem, którego dotyczy.
Polska Konstytucja była śmiałą i dalekowzroczną próbą stworzenia nowoczesnego państwa prawa ze zreformowanym ustrojem, nową doktryną państwową i gruntownie przebudowanymi strukturami władzy. Dziś
poszukujemy w tym dokumencie wartości ponadczasowych. I nie zawiedziemy się, bo przesłanie sprzed ponad 200 lat jest nadal inspirujące i dlatego Ustawa Rządowa nie jest li tylko martwym faktem historycznym.
Znajdziemy tam ideały postępu, wolności i praworządności, a więc trwałe wartości, które mają fundamentalne znaczenie również dla nas. Oddajmy zatem głos ustawodawcom z 1791 r. "W imię Boga, w Trójcy
Świętej jedynego, Stanisław August, z Bożej łaski król Polski, wraz ze Stanami Skonfederowanymi naród polski reprezentującymi. Uznając, iż los nas wszystkich od ugruntowania konstytucji narodowej jedynie
zawisł (...), czując drożej nad życie egzystencję polityczną, niepodległość zewnętrzną i wolność wewnętrzną narodu, niniejszą konstytucję uchwalamy". Tekst Preambuły do Konstytucji wskazuje, iż twórcy
Ustawy Zasadniczej, stanowiąc prawo ludzkie, odnosili je zarazem do praw Boskich. To wówczas król Stanisław August Poniatowski powiedział: "przysiągłem Bogu i nie będę tego żałował".
Papież Jan Paweł II modlił się w warszawskiej katedrze św. Jana w dwusetną rocznicę uchwalenia Konstytucji: "Dziękujemy Ci, Boże, za to, że jesteśmy Polakami. Świadomi jednak grzechów i wad naszych,
prosimy Cię: daj nam uprzątnąć dom ojczysty. Wyzwól nas od zniewoleń ducha (...). Naucz nas być wolnymi". Czy dziś umiemy korzystać z tak upragnionej i wywalczonej wielkimi ofiarami wolności? Czy umiemy
być wolnymi? Czy stać nas tylko na to, by zapoczątkować wielkie sprawy? A co z ich realizacją?
Czy potrafimy przemóc nasze wady narodowe, a równocześnie doceniać własne sukcesy i osiągnięcia?
Bądźmy dumni z naszej tolerancji wobec innych czytając w tekście Konstytucji Majowej o zagwarantowaniu wolności religijnej wszystkim obywatelom: "Religią narodową jest i będzie święta rzymska katolicka
(..), zaś wszystkim ludziom jakiegokolwiek wyznania, pokój w wierze i opiekę rządową winniśmy i dlatego wszelkich obrządków i religii wolność w krajach polskich warujemy".
Nowoczesność myślenia autorów Konstytucji widać w sposobie pojmowania władzy publicznej. Fundamentalną regułą nowej doktryny państwowej było wskazanie na naród, jako źródło i podmiot władzy państwowej:
"wszelka władza społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu". "Naród" rozumiany był jako wspólnota polityczna, nie zaś etniczna, i odtąd miał obejmować obok szlachty także mieszczan i chłopów.
Prawa dla miast i mieszczan stwarzały możliwość budowania nowej rzeczywistości społeczno-ekonomicznej kraju. Na stan mieszczański rozciągnięto część najważniejszych praw szlacheckich: nietykalność osobistą,
prawa majątkowe i polityczne.
Konstytucja 3 Maja kreśliła wizję stopniowej zmiany struktury stanowej Rzeczpospolitej, poprzez wprowadzenie nobilitacji, tj. ustanowienie cenzusu majątkowego oraz innych warunków koniecznych do awansu
do wyższego stanu.
"Jutrzenka Wolności" przynosiła także idee swobód obywatelskich dla tych, którzy dotychczas byli ich pozbawieni, stan trzeci - chłopstwo: "Lud rolniczy, z pod którego ręki płynie najobfitsze bogactw
krajowych Źródło, pod opiekę prawa i rządu krajowego przyjmujemy. (...) ogłaszamy wolność zupełną dla wszystkich ludzi". Jednym z najważniejszych osiągnięć nowego systemu było również ustanowienie nowoczesnego
trójpodziału władzy.
Władza ustawodawcza należała do dwuizbowego parlamentu: izby poselskiej i senatu; wykonawcza - do króla i Straży Praw (rządu), a sądownicza - do niezawisłych sądów. Twórcy Konstytucji 3 Maja rozumieli,
że "szczęśliwość narodów od praw sprawiedliwych i od ich wykonania należy". Zbudowano więc nowoczesną procedurę legislacyjną. Wnioski były opiniowane prze sejmiki, akceptowane przez izbę poselską, a następnie
zatwierdzane przez senat, "wszystko i wszędzie większością głosów udecydowane być powinno (...)".
W systemie władzy wykonawczej wprowadzono nowatorski kompromis, aby uniknąć absolutyzmu królów i równocześnie znieść wolną elekcję, zatwierdzono elekcyjność dynastii, w których obrębie sukcesja tronu
następować miała już w tradycyjny sposób.
Konstytucja opierała więc jednoznacznie ustrój Rzeczpospolitej na fundamencie rządów prawa, proklamując nadrzędność Ustawy Zasadniczej nad pozostałymi normami oraz stwierdzając, iż władza wykonawcza
"do pilnowania praw i onych pełnienia ściśle jest obowiązana". Określono również zadania władzy sądowniczej "(...) żeby każdy człowiek dla siebie znalazł sprawiedliwość, żeby przestępny widział wszędzie
groźną nad sobą rękę krajowego rządu". Władza sądownicza była niezawisła, wybieralna, wieloinstancyjna, oparta o demokratyczną zasadę powszechnego prawa do wymiaru sprawiedliwości, ale osobna dla każdego
stanu. Przestępstwa przeciwko narodowi i królowi rozpatrywał Sąd Sejmowy.
Siły zbrojne zorganizowane miały być na zasadzie obowiązku obrony terytorialnej kraju, zapewnienia bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego oraz pomocy w egzekwowaniu prawa. "Naród winien jest samemu
sobie obronę od napaści i dla przestrzegania całości swojej (...). Wojsko (to) wyciągnięta siła obronna (...) z ogólnej siły narodu". Konstytucja znosiła "liberum veto" i zakazywała konfederacji, przez
które łatwo było ingerować sąsiadom w życie wewnętrzne Polski. Stwarzała możliwości, że dotychczasowe anarchiczne struktury państwa polskiego przekształcą się w silny, prężny organizm.
Niestety, reform nie zdołano wprowadzić w życie. Do realizacji programu postanowiły nie dopuścić Rosja i Prusy. Dokonał się II rozbiór Polski. Po upadku Rzeczpospolitej idee "Majowej Jutrzenki" były
żródłem siły moralnej dla przetrwania niewoli, przyświecały ruchom niepodległościowym i demokratycznym XIX i XX wieku, stanowiły natchnienie i nadzieję dla kilku pokoleń Polaków, a w odrodzonej po latach
zaborów Rzeczpospolitej, znalazły wyraz w Konstytucji Marcowej 1921 r. W wolnej Polsce rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja była wielkim świętem narodowym i kościelnym. Radość i duma dominowały w tym
dniu. 3 Maja obchodzono uroczyście w licznych pochodach ludności cywilnej i paradach wojskowych. W kościołach odprawiano Msze św. w intencji pomyślności ojczyzny. Zabawy, festyny i "majówki" wieńczyły
ten szczególny dzień.
Po II wojnie światowej Święto 3 Maja, podobnie jak 11 Listopada i 15 Sierpnia zostały "zastąpione" nowymi datami, związanymi z ideologią sowiecką i wymazane z podręczników historii. Jednakże Polacy,
którzy potrafili przez 123 lata zaborów utrzymać tożsamość narodową, również współcześnie wytrwali w swej wierze i tradycji aż do nastania wolnej III Rzeczpospolitej.
Tradycje Święta Konstytucji bez przeszkód są natomiast kontynuowane od lat w USA, a szczególny wymiar mają w Chicago z uwagi na licznie reprezentowaną tu Polonię. Trwają przez 2 dni majowego weekendu.
Na inaugurującym obchody sobotnim śniadaniu spotykają się polscy, polonijni i amerykańscy politycy oraz przedstawiciele licznych polonijnych organizacji, stowarzyszeń i klubów. W południe ulicami Downtown
przechodzi wielka parada budząca rozmachem i pięknem emocje i zachwyt zgromadzonych widzów i transmitowana przez amerykańską telewizję. Wieczorny bankiet kończy pierwszy dzień obchodów. W niedzielny ranek
przedstawiciele Polonii składają uroczyście wieniec pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki, oddając hołd bohaterskiemu generałowi, jednemu z obrońców Konstytucji 3 Maja. Następnie w kościele pw. Świętej Trójcy
odbywa się uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny, sponsorowana przez PNA - Polski Związek Narodowy i PAC - Polsko-Amerykański Kongres. Liczne imprezy organizowane także przez Konsulat RP w Chicago, burmistrza
Miasta Chicago i gubernatora Stanu Illinois oraz organizacje polonijne na stałe wpisały się w program obchodów Majowego Święta.
Tegorocznym uroczystościom towarzyszy nowy aspekt polityczny - dyskusja na temat członkostwa Polski w Unii Europejskiej.
Czy starczy nam odwagi i determinacji, jaką przed laty wykazali się twórcy Konstytucji 3 Maja, aby wybrać trudniejszą, ale ambitniejszą drogę ku lepszej przyszłości dla naszej Ojczyzny?
Pomóż w rozwoju naszego portalu