Reklama

Kościół

Kapłańskie odejścia

Karol Porwich/Niedziela

Ważne w każdym powołaniu jest wychowanie do ofiarnej miłości, do uczynienia z życia daru w wymiarze krzyża.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy byłem moderatorem w Wyższym Seminarium Duchownym (przez rok prefektem studiów i przez dziesięć lat wicerektorem), to na pierwszym spotkaniu z kandydatami do kapłaństwa mówiłem, że ich wstąpienie do seminarium nie oznacza, iż zostaną księżmi. Dla niektórych będą to dłuższe, a dla innych krótsze rekolekcje przed zawarciem małżeństwa. Prosiłem, aby od samego początku wyrobili w sobie przekonanie, że najważniejszym celem formacji w seminarium nie jest przyjęcie święceń, ale zjednoczenie z Bogiem oraz oczyszczenie i pogłębienie motywacji. Ostatecznie Bóg przez decyzję Kościoła potwierdzi słuszność ich decyzji. Kapłaństwo bowiem, podobnie jak małżeństwo, życie zakonne, różne formy konsekracji, a nawet samotność – to drogi do świętości, a nie cele same w sobie. Tylko Bóg jest

Bogiem i nic ani nikt inny – nawet charyzmaty i talenty od Niego pochodzące – nie mogą zająć Jego miejsca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zazwyczaj do święceń dochodzi około połowy kandydatów. Przeżywają swoje Msze św. prymicyjne z wielką radością i podejmują z pewną naturalną obawą, ale nade wszystko z entuzjazmem, służbę kapłańską. Bywa niestety, że część z nich po krótszym lub dłuższym czasie odchodzi z kapłaństwa. Rzecz jasna, sakramentu cofnąć nie można, ale przestają pełnić posługę wynikającą z otrzymanego daru. Odejście z seminarium to nie dramat, jednak odejście z kapłaństwa – mówiąc językiem wojskowym – to dezercja. I podobnie jak porzucenie żony, męża, dzieci, boleśnie rani wiele osób. Począwszy od samego zainteresowanego (warto przeczytać książkę Porzucone sutanny autorstwa Piotra Dzedzeja), przez rodziców, rodzinę, przyjaciół, po parafian... To dramat – mimo wyrażanych niekiedy odmiennych deklaracji – tych wszystkich, dla których ksiądz był autorytetem, uczył żyć Ewangelią i udzielał sakramentów.

Dla jednych odejścia kapłanów są zgorszeniem, a dla innych powodem usprawiedliwiania własnego grzechu. Bo skoro ksiądz odszedł z kapłaństwa, to dlaczego ja nie mogę odejść od żony lub męża i dzieci. Każda historia jest inna, choć w swych zewnętrznych przejawach podobna. Uważam, że proces kapłańskich odejść zaczyna się od kryzysu wiary, czyli relacji z Bogiem i ludźmi, zaniedbywania modlitwy i systematycznej spowiedzi, izolowania się od wspólnoty kapłańskiej. Wchodzenie w niewłaściwe relacje z kobietami i brak posłuszeństwa biskupowi – to skutki, a nie przyczyny odejść. Stąd tak ważne w każdym powołaniu jest wychowanie do ofiarnej miłości, do uczynienia z życia daru w wymiarze krzyża. Modna obecnie samorealizacja w przypadku księdza jest realizacją Jezusowego oddania tym, których On do końca umiłował.

Każde powołanie zawiera gotowość pójścia w nieznane. Nie wszystko można przewidzieć na etapie seminaryjnego życia, które tak jak każda ludzka dziedzina wymaga ciągłego ulepszania. Bywa, że jakiś kandydat do kapłaństwa dobrze się zapowiada, a późniejsze życie prowadzi go na manowce. I przeciwnie – ktoś ma trudności z formacją i studiami, a po opuszczeniu seminarium okazuje się dobrym duszpasterzem. To tajemnice Bożej łaski i ludzkiej wolności. Istotna jest stała formacja, którą św. Jan Paweł II opisał jako troskę o człowieczeństwo, duchowość, intelekt i posługę duszpasterską.

Jestem księdzem od 24 lat. I wiem, że nie ja piszę sobie scenariusz życia i powołania. Zresztą, Boże zamysły są o wiele ciekawsze niż moje pomysły. Każdy dzień jest inny, momentami bardzo złożony. Nie wiem, jakimi drogami Pan Jezus mnie jeszcze poprowadzi. Ufam jednak, że jeśli pozostanę wierny Jemu oraz Kościołowi – przełożonym i konkretnym ludziom, do których mnie posyła – to nawet jeśli może być po ludzku trudno, ostatecznie będzie sensownie. W sercu pozostają wdzięczność za łaskę powołania i żal z powodu braci kapłanów, którzy odeszli.

Ks. Janusz Chyła
Proboszcz, wykładowca teologii dogmatycznej, twitterowiec

Podziel się:

Oceń:

2020-08-18 14:59

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

W Mjanmie zamordowano 44-letniego katolickiego księdza

Adobe Stock

Ksiądz Donald Martin, 44-letni duchowny z diecezji Mandalay w Mjanmie, został zamordowany w swojej parafii przez nieznanych sprawców - podała Agencja Fides. To pierwszy mjanmański ksiądz zamordowany podczas trwającego obecnie krwawego konfliktu domowego w tym kraju.

Więcej ...

Czy w piątek po Wielkanocy obowiązuje post?

2025-04-22 07:15

monticellllo/pl.fotolia.com

W piątek 25 kwietnia katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Powodem jest trwająca w Kościele katolickim oktawa Wielkanocy. Każdy jej dzień, podobnie jak niedziela Zmartwychwstania Pańskiego, ma rangę uroczystości.

Więcej ...

Maryja na pielgrzymim szlaku

2025-04-24 23:03

Karol Porwich / Niedziela

W czwartek, 24 kwietnia w Oktawie Wielkanocnej kopia Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej nawiedziła jakubową parafię w Częstochowie. Maryję w kościele św. Jakuba Apostoła wraz z licznie zgromadzonymi księżmi i wiernymi wyjątkowo powitali: abp. Wacław Depo, metropolita częstochowski i biskup senior Antoni Długosz, który następnie przewodniczył Mszy św.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ksiądz, który skrytykował dr Jagielską usłyszał...

Wiadomości

Ksiądz, który skrytykował dr Jagielską usłyszał...

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Papież wyraził zgodę na publikację tego wywiadu dopiero...

Franciszek

Papież wyraził zgodę na publikację tego wywiadu dopiero...

Jak wygląda projekt grobowca papieża? Jest zdjęcie

Kościół

Jak wygląda projekt grobowca papieża? Jest zdjęcie

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Kościół

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Co z postem w Wielką Sobotę?

Wiara

Co z postem w Wielką Sobotę?

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Kościół

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

Aspekty

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę