Reklama

Aspekty

Odpowiedzialność za Kościół

Joanna i Paweł Gradziukowie

Archiwum Joanny i Pawła Gradziuków

Joanna i Paweł Gradziukowie

Często widzimy, że wspólnoty katolickie żyją same dla siebie, katolicy koncentrują się na „duchowej konsumpcji”. A przecież wezwani jesteśmy do czynienia uczniów – podkreślają Joanna i Paweł Gradziukowie w rozmowie z ks. Adrianem Putem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Adrian Put: Biskup diecezjalny Tadeusz Lityński wskazał Was jako nową parę diecezjalną Domowego Kościoła, gałęzi rodzinnej Ruchu Światło-Życie. Jakie uczucia towarzyszą Wam w takiej chwili?

Joanna i Paweł Gradziukowie: Decyzja, z którą od kilkunastu dni się oswajamy, jest wyrazem ogromnego zaufania, którym zostaliśmy obdarowani. Czujemy się jak Piotr, idący do Jezusa po wodzie – wiemy, że otrzymaliśmy wielki dar, ale zadajemy sobie pytanie, czy wystarczy nam wiary, by nieustannie rozpoznawać wolę Bożą i nie stracić choćby na chwilę Jezusa sprzed oczu. Wierzymy, że Bóg wybierając do tej służby kogoś tak dalekiego od doskonałości, uzdolni nas do pełnienia jej zgodnie z Jego wolą.

Co należy do obowiązków takiej pary? Czy mocno zmieni się Wasze dotychczasowe życie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Para diecezjalna odpowiada za funkcjonowanie naszej wspólnoty w diecezji. Wiąże się to z organizacją spotkań kręgu diecezjalnego, Dni Wspólnoty Domowego Kościoła, jak również całego Ruchu Światło-Życie, uczestniczeniem w spotkaniach diakonii, kręgów rejonowych (a tych jest siedem) oraz poza diecezją – na szczeblu filialnym i centralnym. Do naszych zadań należy również organizacja rekolekcji, kontakt z biskupem diecezjalnym oraz pozostałymi gałęziami Ruchu Światło-Życie i innymi wspólnotami w diecezji. Przede wszystkim jest to jednak uczestniczenie w formacji i życiu naszych przyjaciół (bo wszystkich członków DK uważamy za swoich przyjaciół), troska o ich rozwój duchowy. Od zawsze jesteśmy otwarci na innych i niejednokrotnie to, z czym ludzie się do nas zwracają, bardzo nas zaskakuje. Mamy świadomość, że teraz tych spraw będzie dużo więcej, więc nasze życie na pewno się zmieni.

Jak wyglądała Wasza dotychczasowa droga w ruchu oazowym?

Paweł w młodości był członkiem Ruchu Światło-Życie, jednak do Domowego Kościoła trafiliśmy po kliku latach małżeństwa, wiec wspólnie w ruchu jesteśmy od 14 lat. Przeżyliśmy formację podstawową, która obudziła w nas pragnienie głębszego zaangażowania się w to dzieło. Prowadzimy rekolekcje, byliśmy parą rejonową, jesteśmy członkami Stowarzyszenia Diakonia Ruchu Światło-Życie. Bardzo ważną dla nas rzeczywistością jest również członkostwo w abstynenckiej Krucjacie Wyzwolenia Człowieka.

Na co chcielibyście zwrócić szczególną uwagę w Waszej posłudze w Kościele Domowym?

Reklama

Chcielibyśmy zwrócić uwagę członków naszej wspólnoty na potrzebę budowania Nowej Kultury przez Nowego Człowieka. Nasz założyciel ks. Franciszek Blachnicki podkreślał, jak ważne jest formowanie dojrzałych chrześcijan, którzy w świecie nie boją się deklarowania swojej wiary, opowiadania się jednoznacznie za Chrystusem. Tylko autentyczni świadkowie wiary są w stanie przyciągnąć innych do Chrystusa. Niestety, często widzimy, że wspólnoty katolickie żyją same dla siebie, katolicy koncentrują się na „duchowej konsumpcji”. A przecież wezwani jesteśmy do czynienia uczniów. Musimy dać światu propozycję innego, dobrego życia w opozycji do cywilizacji śmierci, a nie skupiać się na sobie, swoim rozwoju.

Co takiego dotknęło Was w Domowym Kościele, że w nim jesteście?

Ta wspólnota pokazała nam, że aby budować dobre, święte małżeństwo, trzeba je budować na Bogu, dała nam narzędzia do rozwijania naszej miłości i dzięki temu jesteśmy razem. Poza tym nauczyliśmy się, że im bardziej dzielimy się sobą, tym bardziej wzrastamy. Wiemy coś o tym – jesteśmy szczęśliwymi rodzicami pięciorga dzieci.

Podziel się:

Oceń:

2020-08-18 14:59

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Czy starość się Panu Bogu nie udała?

Dorota Narewska

Angelika Zamrzycka

Dorota Narewska

– Starość to „ostatni dzwonek” na obranie właściwego kierunku, który doprowadzi każdego z nas do celu, czyli nieba – mówi Dorota Narewska z Zielonej Góry.

Więcej ...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

RED

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

Więcej ...

Kilka tysięcy samotnych i ubogich zasiądzie do śniadań wielkanocnych Caritasu

2025-04-18 08:51

Maciej Orman/Niedziela

Kilka tysięcy samotnych, ubogich i osób w kryzysie bezdomności zasiądzie w Wielką Sobotę lub w Niedzielę Wielkanocną do wspólnego stołu podczas wielkanocnych śniadań organizowanych przez diecezjalne oddziały Caritasu. W wielu miejscach potrzebujący otrzymają też świąteczne paczki.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Lourdes: uznano kolejny cud

Kościół

Lourdes: uznano kolejny cud

Odpusty Wielkiego Postu, Triduum Paschalnego i Wielkiej Nocy

Kościół

Odpusty Wielkiego Postu, Triduum Paschalnego i Wielkiej Nocy

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja...

Kościół

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja...

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Niedziela Wrocławska

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Zakaz fotografowania wchodzi w życie. Za złamanie...

Wiadomości

Zakaz fotografowania wchodzi w życie. Za złamanie...

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

Wiadomości

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

Watykan wydał nowy dekret. Chodzi o dyscyplinę intencji...

Kościół

Watykan wydał nowy dekret. Chodzi o dyscyplinę intencji...