Reklama

Historia

Zniesławiony król

Portret Stanisława Augusta Poniatowskiego, mal. Marcello Bacciarelli

Stanisław August Poniatowski był przykładnym władcą oświeceniowym, lecz wobec rozbiorów niknie świadomość reform, które inicjował i próbował przeprowadzać celem wzmocnienia państwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już współcześni zwykli pisać o nim per Ciołek. Udawali, oczywiście, że ma to związek z rodowym herbem Poniatowskiego, w którym znajduje się wizerunek młodego byczka, lecz dla wszystkich było jasne, że chodziło o obrażenie króla. Czy docinki te wynikały z rzetelnej oceny sytuacji, czy może zwolennicy księcia Adama Czartoryskiego nie mogli się pogodzić z faktem, że to właśnie Stanisław August Poniatowski (po kądzieli spokrewniony z Czartoryskimi) zasiadł na tronie?

Według relacji Władysława Konopczyńskiego, podczas odbywającej się 7 września 1764 r. koronacji Poniatowskiego ojciec niedoszłego króla – August Aleksander Czartoryski miał szeptem zwrócić się do syna z wyrzutem: „Nie chciałeś, durniu, korony, gdy mogłeś ją mieć; zobaczysz, jak mu z nią będzie do twarzy”. Adam Czartoryski bowiem niemal w ostatniej chwili wycofał się z wyścigu o tron Rzeczypospolitej, w którym obok niego i Poniatowskiego brali udział także syn Augusta III – Fryderyk Wettyn oraz Jan Klemens Branicki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu tron zdawał się nie być przeznaczony. Józef Ignacy Kraszewski w Wizerunkach królów i książąt polskich napisał: „Rodzina Poniatowskich (...) mała, nieznana ukazuje się tu i ówdzie w XVII wieku”. Najsłynniejszym przodkiem króla była wizjonerka Krystyna, „której niedorzeczne objawienia i widzenia drukowano”. Twórcą wielkości rodu był dopiero jego ojciec, kasztelan krakowski Stanisław Poniatowski, którego życie mogłoby posłużyć za oświeceniowe zobrazowanie frazy „od pucybuta do milionera”. Człowiek w zasadzie bez nazwiska i fortuny zdołał własnymi zasługami wżenić się w najpotężniejszą rodzinę ówczesnej Rzeczypospolitej.

Jego syn odebrał znakomite wykształcenie. Jak wspominał Adam Moszczeński: „Posiadał języki: francuski, włoski, niemiecki, angielski i swój własny doskonale, temi się nie tylko pięknie i przyjemnie tłumaczył, ale i pisał”. Koneksje rodu Czartoryskich otwierały przed Stanisławem Augustem każde drzwi.

Reklama

Przyszły król w 1756 r. napisał o sobie tak: „Wyborne wychowanie, jakie odebrałem, wiele mi pomogło do pokrycia niedostatków umysłu (...). Urodziwszy się z wielką i gorącą ambicyą, z myślą reform, chwały i pożytku mojej ojczyzny, z nich utkałem osnowę wszystkich spraw moich i życia. (...) Nie kłamię równie z zasady jak ze wstrętu naturalnego do fałszu. (...) kocham Boga i zwracam się do Niego często, a mam to przekonanie, że Bóg lubi nam czynić dobrze, gdy Go o to prosimy”.

Być może przyjęte przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego polityka małych kroków i położenie nacisku na edukację i oświecenie przyszłych pokoleń, nie były dość radykalne. Na takie działania stać wyłącznie silne monarchie, mogące zapewnić ciągłość rządów i kontynuację zapoczątkowanych przez jednego władcę działań przez jego potomków.

Niemniej już za czasów króla Stanisława Augusta Poniatowskiego jego „inwestycje” w młodzież zaczęły przynosić owoce. Ot, choćby abstynencja króla, który do śmierci nie tknął alkoholu, stała się świętością dla młodych, wychowywanych w ufundowanym z prywatnych pieniędzy Poniatowskiego Korpusie Kadetów. Być może teraz nie wyda nam się to niczym nadzwyczajnym, lecz w XVIII wieku o pijaństwie szlachty polskiej oraz związanych z nią rozbojach i kłótniach głośno było w całej Europie, a „rachuba polityczna roztapiała się w uczuciach gorących”, co wiodło państwo ku zgubie.

Król „bywał na egzaminie młodzieży, robiąc im kwestye z literatury i historii, a nosząc na sobie mundur kadecki, przywiązywał do siebie młodzież korpusu, która go bardzo kochała. Gdy widział wychodzącą młodzież oświeconą, bez nałogów – pochlebiało mu to, bo było dziełem jego panowania”.

Praca u podstaw opierała się na zapewnieniu ciągłości państwowej, która była zagrożona. O rozbiory Polski późniejsi zaborcy układali się już z Augustem II Mocnym. Być może, gdyby na polskim tronie zasiadł bardziej energiczny władca, rozbiory dałoby się jeszcze odsunąć, ale wobec kryzysu trawiącego od dziesięcioleci Rzeczpospolitą i rosnącej potęgi mocarstw ościennych, ich nastąpienie było nieuchronne.

Reklama

Królowi często wypomina się romans z carycą Katarzyną i oskarża go o złożenie kochance w darze Rzeczypospolitej. Pomijany jest jednak fakt, że przymierze z Rosją było priorytetem dla Familii Czartoryskich. W drugiej połowie XVIII wieku nie można było przeprowadzić żadnej zmiany w Polsce bez uzyskania poparcia któregoś z potężnych sąsiadów. W jak najściślejszym sojuszu z jednym z potencjalnych państw rozbiorowych upatrywano nadziei na zachowanie choćby częściowej suwerenności Polski.

Stanisław August Poniatowski był przykładnym władcą oświeceniowym. Gdyby przyszło mu zasiąść na tronie francuskim, ocena jego rządów byłaby dziś inna. Wobec mroku rozbiorów znikła świadomość reform, które inicjował i próbował przeprowadzać w celu wzmocnienia państwa. Zapomina się np. o wzorowanej na modelu brytyjskim ograniczonej formie rządu, na którą składali się król, ministrowie oraz kancelaria królewska, czy o unowocześnieniach w armii. Niewiele uwagi poświęca się komisji menniczej, mającej stać na straży systemu monetarnego, czy Komisjom Dobrego Porządku, których zadaniem było zaprowadzenie ładu w finansach miast.

Stanisław August Poniatowski był mecenasem sztuki, propagatorem roli kultury i nauki w życiu społecznym, dbał też o rozwój gospodarczy. To za jego panowania powstało w Polsce wiele: manufaktur, cegielni, młynów, browarów, garbarni, a nawet fabryk broni. Znacznie rozwinęło się też włókiennictwo.

Nawet zainaugurowane przez króla, dokładnie 250 lat temu, obiady czwartkowe bywają często bagatelizowane. A przecież były to nie tylko uczty, ale przede wszystkim spotkania konsultacyjne. Obok ludzi sztuki przybywali na nie naukowcy z różnych dziedzin (np. słynni w całej Europie chemicy – bracia Śniadeccy), którzy doradzali królowi w kwestiach rozwoju państwa. Szczegółowe relacje z tych spotkań publikowano w tygodniku Zabawy Przyjemne i Pożyteczne. Stanisław August Poniatowski uważał bowiem, że aby móc coś naprawić w kraju, należy przede wszystkim zadbać o mądrość jego obywateli. Temu miało służyć wydawane dwa razy w tygodniu czasopismo Monitor, w którym tłumaczono i przedrukowywano artykuły z prasy zagranicznej, krytykowano sarmackie zacofanie, postulowano poprawę obyczajów i moralności społeczeństwa.

Nie można bagatelizować popełnionych przez króla błędów. Jest on jednak niewątpliwie postacią na wskroś tragiczną, a obiektywna ocena jego rządów nie jest sprawą tak prostą, jak mogłoby się wydawać.

Podziel się:

Oceń:

+1 -1
2020-12-02 10:49

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

O Hetmanie pamiętają jak nikt

Więcej ...

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Więcej ...

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście...

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście...

Święty ostatniej godziny

Niedziela Przemyska

Święty ostatniej godziny

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

Wiara

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach...

Kościół

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous