Reklama

Duchowość

Pustynia w Mieście

Adobe.Stock

Ich pragnieniem jest wyruszenie na „pustynię” – miejsce oczyszczenia i spotkania z Bogiem – aby w ten sposób pomóc również innym dojść do Boga.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Członkowie „Pustyni w Mieście” to ludzie tacy sami jak inni. Ich wyróżnikiem jest głęboka świadomość obecności Boga w życiu każdego człowieka i pielęgnowanie trwania w Nim.

Początki wspólnoty sięgają 1991 r., kiedy to w Głogowie były organizowane młodzieżowe spotkania – z adoracją, modlitwą i ciszą – pod nazwą „Pustynia w Mieście”. W tamtych latach spotkania prowadził ks. Zygmunt Zapaśnik. W czasie ferii zimowych w 1992 r., po „rekolekcjach w ciszy”, młodzi zapragnęli spotykać się częściej. Powstała inicjatywa comiesięcznych rekolekcji, trwających od piątku do niedzieli. Kolejnym etapem było utworzenie tzw. komórek – małych wspólnot osób, które spotykały się raz w tygodniu, by formować się zarówno intelektualnie, jak i duchowo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kwadrans ciszy

„Pustynia w Mieście” tworzy przestrzeń, która daje możliwość poznania prawdy o sobie, a jednocześnie doświadczenia Bożej mocy i miłości. – Pustynia to przede wszystkim miejsce spotkania z Bogiem – wyznaje Radosław Rudziński, członek komórki zielonogórskiej. – Na pustyni poznajemy swoje słabości, które możemy pokonywać przez odkrywanie obecności Pana. Żyjąc w mieście, jesteśmy narażeni na tempo i gwar, ale chcemy w sobie zachować „wewnętrzną klauzurę”, czyli przestrzeń dla Boga – mówi. Wspólnota, jak podkreśla, nie proponuje izolacji, odcięcia się od życia miasta, ale uczy „umiejętności zachowania kontaktu z Bogiem przy zachowaniu tego, czym człowiek żyje”. – Chodzi o to, aby wprowadzić Pana w naszą codzienność, by stał się w niej obecny – zaznacza Radosław Rudziński.

Członkowie wspólnoty starają się pielęgnować w sobie ciszę. Dzień zaczynają milczeniem, tzw. kwadransem ciszy, który jest trwaniem z Bogiem i w Bogu. – Ten moment ciszy może trwać również o innej porze dnia, ale codziennie staramy się znaleźć czas na milczenie – mówi ks. Mariusz Jagielski, pasterz wspólnoty. – To święte miejsce w nas naznaczone jest obecnością żywego Boga, bez względu na to, gdzie jesteśmy, czym się zajmujemy i jakie mamy powołanie. Jest to doświadczenie wspólne dla nas wszystkich. We wspólnocie jest kilku kapłanów, są osoby samotne, ale większość stanowią rodziny. Moja rola, jako pasterza, to rozeznawanie drogi powierzonych mi osób. Niekiedy idę na przedzie, czasem jako jeden spośród nich, a zdarza się, że na końcu, za członkami wspólnoty. Dodam, że „Pustynia w Mieście” niesie doświadczenie Kościoła, który wstawia się za nami, towarzyszy nam i formuje nas.

Reklama

Życie ciszą i milczeniem

Nie trzeba jechać na wieś czy w góry, by przyznać w sercu: Bóg istnieje. W mieście Jego obecność jest jak najbardziej realna. Łatwiej, oczywiście, doświadczyć Pana, kiedy jesteśmy na łonie przyrody nieskażonej ręką człowieka, ale w hałasie wielkiego miasta także jest to możliwe. Tu jednak jest to trudniejsze, ponieważ miasto zostało zbudowane przez ludzi, jest dziełem ich pracy. Może się okazać, że trudniej przekroczyć pewne bariery i pójść dalej drogą w obecności Boga. – We wspólnocie wracamy do tego, kim jesteśmy, do naszej tożsamości – wyjaśnia ks. Jagielski. – W innym przypadku będziemy skazani na odbieranie tylko zewnętrznych bodźców. Pokusą dzisiejszych czasów jest gromadzenie impulsów tego świata i napełnianie się nimi. A pokój wypływa z wejścia w głąb siebie i odkrycia, że Pan jest cały czas obecny i że nie jesteśmy sierotami.

Cechą charakterystyczną duchowości wspólnoty jest życie w duchu Karmelu, formowanego na wzór Eliasza. U proroka silny był wymiar kontemplacyjny, wyrażający się w trwaniu przed Bogiem żywym. Członkowie „Pustyni w Mieście” wzorują się na Nauczycielce życia kontemplacyjnego – Maryi, która w Jezusie odczytywała sens codziennych dni. Modlitwy wewnętrznej uczy z kolei św. Józef, trwający w cichości przy Chrystusie.

Reklama

Odnalezienie pokoju

Nazwa wspólnoty została zainspirowana książką George’a Basila Hume’a W poszukiwaniu Boga. Jest w niej mowa o człowieku, który żyje w napięciu między pragnieniem usunięcia się w ciszę i samotność, aby doświadczyć Boga, a pragnieniem działania. Członkowie wspólnoty pragną trwać w postawie nieustannej modlitwy, w skupieniu, a pracę oraz codzienne obowiązki traktować jako środek do pełniejszej miłości Boga i bliźniego. – Z mojej perspektywy to trwanie w milczeniu w obecności Boga będzie pracą do końca życia – wyznaje Radosław Rudziński. – W związku z tym, że jesteśmy wciąż narażeni na sygnały z zewnątrz, na to, co nas pobudza i odwraca od tego, co istotne, dajemy się ponieść nurtowi świata i tracimy z oczu Boży horyzont. Zwrot ku Bogu, który dokonuje się w ciszy i skupieniu, to zatem wysiłek ciągły i niezbędny. Świadectwa moich znajomych potwierdzają, że życie ciszą jest zauważalne np.  w środowisku pracy.

Także spotkania w komórkach są wyciszone, a przy tym zachęcające dla innych. – Chcielibyśmy z tym, co jest w nas, wychodzić do ludzi, dawać świadectwo tam, gdzie pracujemy i przebywamy – opowiada pan Radosław. I dodaje, że bez spotkań wspólnotowych byłoby dużo trudniej. – Dopiero we wspólnocie odkrywam, kim jestem, razem uczymy się rezygnacji z siebie i miłowania bliźniego – stwierdza. – Razem się formujemy. Mnie osobiście budują świadectwa innych osób. Kiedy słyszę o zaangażowaniu innych w budowanie relacji z Panem, zaczynam tęsknić za Bogiem. We wspólnocie odnajduję pokój i po prostu spotykam się z przyjaciółmi.

Obecnie wspólnotę tworzą cztery komórki. Osoby zainteresowane działalnością Wspólnoty „Pustynia w Mieście” zapraszamy na spotkania, które prowadzą komórki: krakowska, zielonogórska, gorzowska i zabrzańska.

Więcej informacji na: www.pustyniawmiescie.pl

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2021-03-23 19:41

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nieszpory za miasto

Modlitwę poprowadziła wspólnota Pustynia w Mieście

Katarzyna Krawcewicz

Modlitwę poprowadziła wspólnota Pustynia w Mieście

W kościele pw. św. Józefa w Zielonej Górze wspólnota Pustynia w Mieście poprowadziła 24 września Nieszpory za miasto.

Więcej ...

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59
Ks. prał. Paweł Ptasznik

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Więcej ...

Bądźmy razem

2024-04-26 14:30

WSD

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Wiara

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Kościół

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...