Reklama

Kościół

Pelplin katedrą stoi

Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Pelplinie

Adobe.Stock

Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Pelplinie

„Klasztor ten, założony i uposażony przez dawnych polskich książąt Sambora, Mszczuja i Świętopełka, tak wspaniałe i ozdobne miał budowle, że budził podziw wszystkich ludzi”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak napisał Jan Długosz w Księdze XI Dziejów Polskich o zespole cysterskim w Pelplinie. Chrystian, pierwszy biskup chełmiński (1243 r.), nie przypuszczał, że kiedyś, po wiekach, jego diecezja tak się rozwinie i będzie się rozpościerać po obu brzegach Wisły, a jej stolicą zostanie Pelplin, o którym wówczas mało kto słyszał. Słowo „Pło” – błoto, jezioro lub, jak przeważa dziś opinia, nazwisko „Pepło” dało nazwę tej miejscowości. Było to więc dość pospolite pochodzenie.

Niebawem jednak mizerna osada kilkunastu rybaków przemieniła się w promieniujący kulturą ośrodek. Działo się tak zawsze w ówczesnej Europie, gdy w pustkach pojawiały się białe cuculle cystersów. Zakon ten nie tylko się modlił, ale też wspaniale budował, znakomicie gospodarował i szerzył cywilizację.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Procesja z Pogódek do Pelplina

Pelplin, położony ok. 50 km na południe od Gdańska, był końcowym etapem pomorskiego szlaku cystersów. Zakonników sprowadził książę pomorski Sambor II i w 1258 r. nadał im Pogódki – miejsce usytuowane niedaleko Pelplina. Cystersi nazwali je Nowym Doberanem, ponieważ przybyli z Doberanu w Meklemburgii. Nie zdążyli się nawet dobrze urządzić, gdy w 1274 r. Mściwój II (Mszczuj) darował im Pelplin. W 1276 r. opat Friedrich Bernhard Werner szedł na czele procesji mnichów w białych płaszczach, by objąć nowe miejsce, które miało służyć im przez sześć wieków.

Cystersi zabrali się do pracy. Zgodnie z zakonnym zwyczajem w nisko położonym miejscu zaczęto wznosić samowystarczalny zespół architektoniczny. Powstały: klasztor wokół czworobocznego wirydarza zwanego tradycyjnie „patelnią”, zabudowania gospodarskie, młyn i ogrody. Oratorium (obecnie kaplica Świętego Krzyża) dobudowano do wschodniego skrzydła klasztoru. Było to rozwiązanie tymczasowe, bo już w 1380 r. zaczęto wznosić bazylikę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – jeden z najwspanialszych gotyckich kościołów w Polsce.

Reklama

Skromna suma na świece

W międzyczasie zmieniały się układy polityczne. Do Polski przybyli Krzyżacy, którzy mieczem i tymiż układami zaczęli poszerzać swoje państwo. Życie z rycerzami krzyżowymi układało się jednak cystersom dość dobrze, gdyż reguła Krzyżaków oparta była na tej cysterskiej. Potem nadszedł czas wojen polsko-krzyżackich i dopiero po pokoju toruńskim (1466 r.) Pomorze Gdańskie wróciło do Polski. Klasztor odwiedził wówczas Kazimierz Jagiellończyk i wypłacił cystersom odszkodowanie za straty wojenne.

W czasie reformacji szlachta pruska domagała się sekularyzacji klasztoru, ochroniła go jednak protekcja królewska. W 1557 r. Zygmunt August postanowił, że opatów pelplińskich zawsze będzie mianował król. W 1617 r. uzyskali oni przywilej noszenia infuły.

XVII wiek obfitował w wizytacje monarchów. W 1623 r. w Pelplinie gościł Zygmunt III Waza, a 3 lata później przybył tu król szwedzki Gustaw Adolf, prowadzący wojnę z Rzeczpospolitą. Ten znany łupieżca kościołów zachował się jednak lepiej niż husyci dwa wieki wcześniej. Nie tylko niczego nie zabrał, ale ofiarował skromną sumę na świece. W 1635 r. cystersi podejmowali Władysława IV Wazę, a w 1677 r., najokazalej, króla Jana III Sobieskiego. Przybył on z całą rodziną z Gniewu bardzo oryginalnie, bo płynąc Wisłą w weneckiej gondoli. Brał udział w procesjach, nabożeństwach i słuchał śpiewu, siedząc w mniszych stallach.

Były to, niestety, ostatnie przejawy świetności Pelplina. Nadchodziły bowiem ponure lata upadku państwa i pierwszy rozbiór Polski.

Centrum naukowe i narodowe

Król pruski Fryderyk II w 1772 r. wydał dekret o sekularyzacji zakonów, a w 1810 r. zabroniono cystersom przyjmować kandydatów do zakonu. W 1823 r. Fryderyk Wilhelm zniósł ostatecznie opactwo. W 1821 r. Pius VII, regulując podział Kościoła polskiego powiększył diecezję chełmińską o obszar Prus Królewskich, z kolei rząd pruski przeznaczył na jej stolicę Pelplin.

Reklama

Pierwszym biskupem osiadłym w Pelplinie był Ignacy Stanisław Mathy. Przeniesiono tam seminarium duchowne z Chełmna, powstała Szkoła Tumska, a potem słynne progimnazjum Collegium Marianum. W 1868 r. powstały: drukarnia, księgarnia, wydawnictwo „Pielgrzym” i pismo pod tym samym tytułem (ukazuje się ono do dziś), które trafiało do wszystkich pomorskich wsi. Dzięki seminarium, Collegium Marianum, bibliotece i wydawnictwu Pelplin stał się centrum naukowym, kulturalnym oraz narodowym, promieniującym na całe Pomorze Gdańskie.

W 1992 r. Jan Paweł II bullą Totus Tuus Poloniae populus zreorganizował strukturę Kościoła w Polsce. Diecezję chełmińską podzielono na toruńską i pelplińską. Pelplin został stolicą własnej diecezji. Jest najmniejszą miejscowością (obecnie liczy ok. 8 tys. mieszkańców) spośród stolic biskupich w Polsce, lecz posiadającą jedną z największych świątyń z nieprawdopodobnym bogactwem zabytków piśmiennictwa i sztuki sakralnej.

Floreny i wieprze dla mistrza

Potężna bazylika katedralna ma 80 m długości, 26 m szerokości, a wysokość jej sklepienia wynosi prawie 30 m. Posiada trzy nawy oddzielone od prezbiterium dwunawowym transeptem. Istnym cudem są sklepienia: gwiaździste, sieciowe i kryształowe. To spośród ich koronkowych załamań dały się słyszeć czasem anielskie pienia, które towarzyszyły śpiewowi mnichów (słyszeli je tylko najbardziej świątobliwi).

Bazylika słynie z gotyckich stalli z połowy XV wieku. Ich dekoracja, którą tworzy roślinna ornamentyka, ukazuje ideę „ogrodu zamkniętego” – raju, w którym przebywa Matka Boska Brzemienna – Madonna Dobrej Nadziei. Jej wyobrażenie znajduje się na zaplecku piątej stalli. Na innym widać unikatowe przedstawienie Ducha Świętego jako młodzieńca z gołębicą.

W świątyni znajdują się 22 ołtarze. Główny (z połowy XVII wieku), sześciokondygnacyjny, przypominający łuk tryumfalny, jest prawdziwym arcydziełem. Ksiądz profesor Stanisław Pasierb nazwał go „największym po tej stronie Pirenejów” – pod względem wielkości nie ma na tym obszarze równego sobie. Znajduje się w nim obraz Koronacja Najświętszej Maryi Panny – najwspanialsze dzieło gdańskiego malarza Hermana Hana o powierzchni 18 m2. W trzech strefach przedstawia on: od góry – Madonnę i koronującą Ją Trójcę Świętą, niebo z rzeszą aniołów i świętych oraz sferę ziemską z papieżem, królami Zygmuntem III Wazą i Władysławem IV Wazą, Mszczujem II, a także świątynię pelplińską i zmierzające do niej procesje. Jest to właściwie summa teologiczna, pomnik polskiej pobożności maryjnej XVII wieku. Han za swą pracę otrzymał 1,2 tys. florenów, a ponadto: konia, 2 krowy, 2 wieprze, 12 baranów, 15 gęsi, 40 kur, 3 fasy masła i 4 beczki piwa. Zygmunt III dorzucił jeszcze złoty łańcuch.

Reklama

Biblia i szafkowe Madonny

Wspaniałości bazyliki pelplińskiej dorównują zbiory biblioteki i muzeum diecezjalnego. Biblioteka posiada kilka tysięcy rękopisów, inkunabułów i starodruków. Przepisywanie ksiąg było specjalnością cystersów. Brat Jan unosił się nawet w ekstazie nad pulpitem. Znajdują się tu takie rarytasy, jak Komentarz Piotra Lombarda do Listów św. Pawła, Państwo Boże św. Augustyna i Ethymologiorum św. Izydora z Sewilli – wszystkie pochodzą z XIII wieku. Najważniejsza jest jednak Biblia Gutenberga (jedyny egzemplarz w Polsce), drukowana w Moguncji w latach 1433-35. Nakład wynosił 150 egzemplarzy na papierze i 30 na pergaminie. Do dzisiaj zachowały się 33 egzemplarze na papierze i 12 na pergaminie.

Pelplin posiada także jeden z dwóch (drugi znajduje się w Petersburgu) egzemplarzy Żywota bł. Doroty z Mątowów, wydany w Malborku w 1492 r. Szczyci się też najbogatszą w Europie tabulaturą – zbiorem kompozycji wokalnych i organowych w liczbie 900 utworów. W muzeum czołowe miejsca zajmują „poliptyk toruński” z XV wieku i unikatowe „Madonny szafkowe”. Po jednej tego typu posiadają jedynie Paryż i Norymberga. Kolekcję dopełniają złotnicze dzieła i rzeźby średniowiecznych „pięknych Madonn”, „Madonn na lwie”.

Ksiądz Pasierb nazwał pelpliński zespół cysterski „pomorską Mater et Magistra”, a jego duch zawiera się w tym, że jest „europejski i swojski”.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2021-04-20 11:14

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie dla mężczyzn

Karol Porwich/Niedziela

W Domu Formacyjnym w Bysławku odbędzie się kolejne spotkanie w ramach inicjatywy „Projekt Tobiasz (P_Tb)”.

Więcej ...

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Więcej ...

Wierni Chrystusowi

2024-03-28 16:50

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przedpołudniowa liturgia Mszy św. Krzyżma w sandomierskiej bazylice katedralnej była wyrazem jedności duchowieństwa, które posługuje w Kościele lokalnym.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Kościół

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Kościół

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...