Reklama

MÓJ KOMENTARZ

Między Berlinem a Moskwą: krótszy dystans?

Niedziela łódzka 8/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kwietniu odbędzie się wizyta kanclerza Niemiec w Rosji: w tych dniach bawił właśnie w Moskwie niemiecki minister spraw zagranicznych, który tę wizytę przygotowywał ze swoim rosyjskim kolegą. Spotkanie kanclerza Niemiec z prezydentem Rosji odbędzie się w Petersburgu, nie w Moskwie, co ma swoją wymowę... Już dziś wiadomo, że strona rosyjska chce nadać specjalnie uroczysty charakter temu spotkaniu na szczycie.

Historia podpowiada, że ilekroć stosunki między Berlinem a Moskwą ocieplają się, tylekroć pozycja Warszawy słabnie. I chociaż obydwie wizyty - ta, która była, na szczeblu ministerialnym, i ta, która będzie, na szczeblu najwyższym - nie mają bezpośrednich odniesień do spraw polskich - stosunki niemiecko-rosyjskie nie mogą być dla spraw polskich obojętne.

Podczas wizyty niemieckiego ministra spraw zagranicznych w Moskwie wystąpił pewien akcent nowy, dotąd nieobecny w najnowszej niemieckiej polityce. Dotąd mianowicie Niemcy, członek NATO, uznawali milcząco amerykańską politykę wobec Rosji. Nie zdarzało się, by wobec tej polityki zgłaszali publicznie jakiekolwiek zastrzeżenia. Tym razem stało się nieco inaczej... Wypowiadając się o amerykańskim planie budowy nowego systemu obrony antyrakietowej niemiecki minister spraw zagranicznych powiedział, że "Niemcy będą w tej sprawie rozmawiać zarówno z USA Rosją jak i NATO". Jednocześnie niemiecki minister spraw zagranicznych zastrzegł się, że "Niemcy nie będą pośrednikiem między USA a Rosją". Jeśli Niemcy "nie będą pośrednikiem", a zarazem " będą rozmawiać w tej sprawie z USA i NATO" (którego są członkami) - to nasuwa się wniosek, że Niemcy mają w tej sprawie własne stanowisko, niekoniecznie zbieżne z amerykańską polityką. I to jest właśnie ten nowy akcent, który powinien interesować polską opinię publiczną. Jeśli bowiem niemieckie stanowisko nie jest zbieżne ze stanowiskiem amerykańskim - to jest zbieżne ze stanowiskiem rosyjskim. A stanowisko rosyjskie jest zdecydowanie przeciwne zarówno amerykańskiemu planowi, jak i amerykańskiej obecności militarnej w Europie oraz rozszerzaniu NATO.

Czy zatem jesteśmy - lub wkrótce będziemy - świadkami przesuwania się niemieckiej polityki: w stronę ocieplenia stosunków z Rosją, kosztem dotychczasowych stosunków z Ameryką? My, w Polsce, na takie wahnięcia polityki niemieckiej musimy być specjalnie wyczuleni.

Niemcy są w NATO, ale ich członkostwo ma charakter szczególny. Wszystkie państwa NATO delegują na użytek Paktu Północnoatlantyckiego część swych armii: tylko Niemcy oddały do dyspozycji NATO całą Bundeswehrę ( co było gwarancją, że nie będą prowadzić nigdy samodzielnych operacji wojskowych). Wraz ze zjednoczeniem Niemiec narasta tam ambicja, żeby wyprowadzić Bundeswehrę z NATO, pozostawiając w Pakcie tylko część armii, na podobieństwo innych krajów członkowskich. Jest wielce prawdopodobne, że Rosja chętnie poprze te niemieckie usiłowania. Oczywiście - nie za darmo: ot, chociażby za niemieckie poparcie dla torpedowania amerykańskich planów obrony antyrakietowej.

Wyprowadzenie Bundeswehry ze struktur NATO musiałoby już żywo zainteresować politykę polską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo osób, a nie związków homoseksualnych

2024-05-20 15:05

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Nie zezwalałem na błogosławienie związków homoseksualnych - wyjaśnił papież Franciszek w nadanej wczoraj pełnej wersji kwietniowego wywiadu dla telewizji amerykańskiej CBS. Dodał, że błogosławienie takich związków jest „sprzeczne z prawem naturalnym i prawem Kościoła”. Zezwolił natomiast na błogosławienie poszczególnych osób homoseksualnych, bo „błogosławieństwo jest dla wszystkich”, choć - jak przyznał -„niektórzy są tym zgorszeni”.

Więcej ...

Matko w Studziannej na krześle siedząca, módl się za nami...

2024-05-19 20:50

Adobe Stock

Cudowny Obraz został 18 sierpnia 1968 r. ukoronowany papieskimi koronami przez Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego Prymasa Polski, oraz Ks. Kard. Karola Wojtyłę i Ks. Bpa Piotra Gołębiowskiego, Administratora Diecezji Sandomierskiej. W tym czasie wizerunek zaczął być nazywany obrazem Matki Bożej Świętorodzinnej.

Więcej ...

Kard. Nycz: wszyscy możemy robić dużo więcej na rzecz wsparcia kobiet w ciąży

2024-05-20 17:59
kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

kard. Kazimierz Nycz

Wzmocnienie pomocy kobietom, które przeżywają problemy związane z ciążą jest absolutnie niezbędne - powiedział KAI kard. Kazimierz Nycz. “Możemy w tej dziedzinie robić dużo więcej: zarówno społeczeństwo, państwo, samorządy jak i Kościół” - stwierdził metropolita warszawski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Wiara

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Maryja Matką Kościoła

Maryja Matką Kościoła

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj