Ojciec Święty od zawsze bardzo chciał odwiedzić Łódź. Niestety, na przeszkodzie stały władze komunistyczne. Ostatecznie Jan Paweł II zawitał do „robotniczego miasta” 13 czerwca 1987 r. Jednodniowa wizyta miała bardzo napięty grafik.
Papież wylądował na płycie lotniska Lublinek o godz. 9.45. Wielkim wydarzeniem była Msza św. odprawiona w tym miejscu, podczas której Jan Paweł II udzielił Pierwszej Komunii św. grupie ok. 100 łódzkich dzieci. W homilii papież podkreślił znaczenie rodziny oraz przypomniał, że wychowanie dziecka powinno odbywać się w duchu prawdziwych wartości, jakimi są: wiara, miłość, tradycja i zrozumienie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rodzina i spotkania
– Rodzina zawsze była – i nadal pozostaje – tym środowiskiem, pierwszym i podstawowym, do którego Bóg przychodzi przez wielkie sakramenty naszej wiary, poczynając od chrztu świętego (…). Rodzino! Stań się tym, czym jesteś – powiedział Ojciec Święty do zgromadzonych. Według różnych szacunków w Eucharystii mogło uczestniczyć od 400 tys. do nawet miliona wiernych.
Po Mszy św. papież udał się do domu arcybiskupów łódzkich. Tłumy ludzi zgromadziły się na skrzyżowaniu ulic Pabianickiej i Dubois, aby powitać Ojca Świętego w Łodzi.
W łódzkiej katedrze odbyło się spotkanie z przedstawicielami inteligencji twórczej i młodzieży akademickiej. Jan Paweł II wspominał podczas niego swoją poprzednią styczność z Łodzią.
Kobieta i praca
Reklama
Następnie papież spotkał się z włókniarkami na terenie Łódzkich Zakładów Przemysłu Bawełnianego Uniontex. Było to spotkanie niezwykłe, bowiem po raz pierwszy w historii swojego pontyfikatu Ojciec Święty rozmawiał z robotnikami na terenie zakładu pracy.
– W ostatnich czasach przez całą Polskę przeszło wielkie solidarne wołanie – którym kobiety, także łódzkie włókniarki, wniosły swój wielki wkład – o godność człowieka pracy, aby każdy mógł decydować o sobie, o swojej pracy według zdolności i umiejętności, aby każdy mógł sam wybierać ideał moralny, żyć według swoich przekonań i publicznie głosić, i wyznawać swoją wiarę religijną oraz przeżywać ją w sposób właściwy swojej wspólnocie – powiedział papież podczas spotkania z włókniarkami.
Papież podkreślił również potrzebę docenienia wartości pracy kobiety, nie tylko tej zarobkowej, ale przede wszystkim pracy wykonywanej w domu oraz związanej z opieką nad dziećmi.
– To jest wielka praca. I ta wielka praca nie może być społecznie deprecjonowana, musi być dowartościowywana, jeśli społeczeństwo nie ma działać na własną szkodę. Z kolei zaś praca zawodowa kobiet musi być traktowana wszędzie i zawsze z wyraźnym odniesieniem do tego, co wynika z powołania kobiety jako żony i matki w rodzinie – dodał papież.
Po zakończeniu wizyty w Uniontexie ok. godz. 18.30 papież odleciał helikopterem do Warszawy.