Święcenia diakonatu odbyły się w katedrze legnickiej z udziałem biskupa pomocniczego Marka Mendyka i biskupa seniora Stefana Cichego. Na Eucharystię przybyło wielu księży oraz osób konsekrowanych. Katedrę wypełnili wierni, którzy modlitwą wspierali nowych diakonów - to rodzice, krewni oraz przyjaciele.

„Kościół jest żywym organizmem, jest wspólnotą ludzi słabych, strukturą, która ma swoje problemy. Przez święcenia diakonatu stajecie się współodpowiedzialni za to, by Kościół był jednością Ducha, by jego członkowie znosili się w cierpliwości i miłości, by zawsze na pierwszym planie było głoszenie prawdy o Jezusie Chrystusie, który z nas – ludzi stworzył swoje Ciało” – mówił w homilii Biskup legnicki.

Zaznaczył też, że zarówno posługa diakonów, prezbiterów i biskupów musi mieć zawsze odniesienie do tej podstawowej prawdy, jaką jest Jezus Chrystus.

„Zostaniecie wyświęceni, by poprzez głoszenie Ewangelii, posługę przy ołtarzu oraz przez dzieła miłosierdzia chrześcijańskiego w świecie rozbitym i podzielonym przekazywać innym prawdę o jedności” – mówił bp Kiernikowski.

Przypominając postaci Szczepana i Filipa, Biskup legnicki podkreślił, że pierwsi diakoni całkowicie poświęcili swoje życie Jezusowi i budowaniu Jego Ciała – Kościoła, Szczepan aż do przelania krwi. „Proszę was, byście przed oczami zawsze mieli to najważniejsze zadanie – budowanie Ciała Jezusa Chrystusa. Pamiętajcie, że to nie obędzie się bez kosztów własnych. Musicie włożyć w to dzieło całych siebie” - mówił bp do alumnów.

Bp prosił zebranych, szczególnie rodziców i krewnych kandydatów do święceń, o modlitwę i duchowe wsparcie dla nich. „Nie zatrzymujcie ich przed niczym, niech dadzą się przepasać i iść za Chrystusem. Niech będą gotowi oddać siebie i wszystko postawić na Jezusa”.

„Przez te święcenia nowi diakoni zostali włączeni do stanu duchownego. Od tego momentu są zobowiązani do posłuszeństwa swojemu biskupowi, zachowania celibatu i modlitwy za Kościół Liturgią Godzin” - powiedział rektor ks. Piotr Kot.

Zaznaczył też, że nowością w formacji seminaryjnej jest to, że po święceniach nowi diakoni spędzą rok w wyznaczonych parafiach, pracując w duszpasterstwie i ucząc katechezy. „Ostatni rok przed święceniami prezbiteratu spędzą ponownie w seminarium, by zweryfikować swoje doświadczenia wraz ze wychowawcami i profesorami. Zatem dopiero w siódmym roku formacji przyjmą święcenia prezbiteratu” – dodał ks. rektor.

Taka nowość jest odpowiedzią na potrzeby naszych czasów i na oczekiwania ludzi świeckich. „Kościołowi i społeczeństwu damy w ten sposób kapłanów lepiej przygotowanych i lepiej znających realia życia” – podkreślił ks. Kot.

Warto przypomnieć, że znakiem rozpoznawczym diakona jest dalmatyka lub przewieszona przez lewe ramię stuła.

Obecnie w legnickim seminarium duchownym kształci się 34 alumnów, natomiast 7 przebywa na praktykach duszpasterskich. W tym roku w maju święcenia prezbiteratu przyjmie 5 diakonów.