Reklama

Niedziela Podlaska

Radość i odpowiedzialność

Ks. Mateusz Gołoś zaraża Bożą radością i przyciąga nowych ministrantów

Archiwum autora

Ks. Mateusz Gołoś zaraża Bożą radością i przyciąga nowych ministrantów

Żeby znaleźć wspólny język z młodymi, to po pierwsze trzeba go w ogóle szukać. Wielu z nas go szukać nie chce, bo to wymaga wysiłku – mówi ks. Mateusz Gołoś.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Kanabrodzka: Liczne inicjatywy w parafii i nie tylko świadczą, że nie brakuje Księdzu zapału do pracy. Niedawno został Ksiądz duszpasterzem Służby Liturgicznej. Jak Ksiądz to odebrał i jak zamierza pogodzić obowiązki?

Ksiądz Mateusz Gołoś: Propozycję biskupa przyjąłem bardzo spokojnie, pomimo wielu obaw i pytań, które nasunęły mi się podczas naszej rozmowy. Pogodzić obowiązki zamierzam dokładnie tak, jak godzę je w mojej parafii – zbierając do każdej inicjatywy zespół osób świeckich i prosząc o pomoc innych kapłanów. Mam to szczęście pracować w parafii, w której duszpasterstwo jest planowane wspólnie pod kierownictwem proboszcza z dużym wyprzedzeniem i to pozwala prowadzić równolegle wiele akcji. Staraniem dotychczasowego duszpasterza ks. Marcina Szymanika mamy w diecezji kilkudziesięciu świetnie przygotowanych ceremoniarzy.

Liczba ministrantów pod Księdza opieką w parafii Matki Bożej z Góry Karmel w Bielsku Podlaskim budzi podziw i uznanie. Jaki ma Ksiądz sposób na przyciągnięcie młodzieży?

Nie uważam, że istnieje jeden uniwersalny sposób. Każda parafia ma swoje tradycje i specyfikę, którą należy uszanować i wykorzystać. Ja staram się służyć w oparciu o dwa hasła: radość i odpowiedzialność. Radość to przede wszystkim budowanie autentycznej duszpasterskiej relacji – pełnej wspólnie przeżywanych chwil, a jednocześnie z uwzględnieniem kompletnie różnego stanu i misji. To rodzi wzajemny szacunek. Jako kapłan naprawdę lubię z nimi spędzać czas, wnoszą w moje życie i służbę wiele radości i dobra. Sądzę, że oni to czują – że nie jestem z nimi z obowiązku – i to pomaga wspólnie się ubogacać. I tu właśnie pojawia się odpowiedzialność. Nie jest ona jednak wtedy wynikiem zewnętrznego nakazu, ale wewnętrznym przynagleniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W jaki sposób znaleźć wspólny język z młodymi i zachęcić ich do zaangażowania w życie Kościoła?

Żeby znaleźć ten wspólny język, to po pierwsze trzeba go w ogóle szukać. Wielu z nas go szukać nie chce, bo to wymaga wysiłku – ten problem dotyka zresztą także rodziców i wychowawców. Wielu chce go szukać, ale nie potrafi i zamyka się w swoim języku, ale w poszukiwaniach przejmuje język rozmówcy, zatracając swój. Trzeba stać na tyle blisko, żeby usłyszeć ich głos, ale jednocześnie na tyle daleko, żeby zobaczyć szerszą perspektywę.

Reklama

Często słyszę, żeby za dużo nie wymagać, bo odejdą. Wydaje mi się, że młodzi odchodzą, bo wymagać przestajemy albo wymagamy nierozsądnie i bez dialogu. Moi ministranci mają mnóstwo obowiązków, ale jednocześnie mają wpływ na kształt swojego programu formacji, dostają do wyboru kilka ścieżek. To sprawia, że czują się i faktycznie są podmiotem, a nie tylko przedmiotem duszpasterstwa. I... ciągle ich przybywa, i to lawinowo.

Proszę przybliżyć najbliższe plany i pomysły związane z Duszpasterstwem Służby Liturgicznej Diecezji Drohiczyńskiej.

Duszpasterstwo to ma obejmować nie tylko ministrantów, ale także inne posługi liturgiczne. 18 września miał miejsce turniej piłki nożnej, w którym wzięło udział ok. 300 ministrantów z naszej diecezji. Od października rusza diecezjalny kurs lektorski oraz kurs ceremoniarza. Chcemy też skierować się w stronę młodszych ministrantów, dlatego planujemy cykl warsztatów specjalnie do nich. Zastanawiamy się także nad zorganizowaniem ministranckiego dnia wspólnoty. W duszpasterstwie innych posług z pewnością powrócą Drohiczyńskie Warsztaty Muzyki Liturgicznej dla młodzieży. Będziemy również organizować warsztaty dla scholi dziecięcych. Pomysłów cały czas przybywa. Może ktoś też jakieś ma i zechce się z nami podzielić?

Podziel się:

Oceń:

2021-09-22 07:48

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ministranci i lektorzy mają swoje stowarzyszenie

Wśród duszpasterstw diecezji to pierwsza tego typu organizacja w Polsce, której działania będą dedykowane głównie dzieciom i młodzieży zaangażowanym na co dzień w służbę liturgiczną przy ołtarzu w swoich parafiach.

Więcej ...

Czym jest żal doskonały?

2024-04-22 07:43

Adobe Stock

Jeśli znajdziemy się w sytuacji zagrożenia życia i nie mamy możliwości przystąpienia do spowiedzi, warto sięgnąć po tryb ratunkowy, jakim jest żal doskonały, który skutkuje odpuszczeniem grzechów, także ciężkich - powiedział PAP doktor teologii dogmatycznej ks. Grzegorz Strzelczyk.

Więcej ...

Matka przyszła do swoich dzieci

2024-04-23 11:15

Marta Konat

– Mamy w parafii piękne rodziny. One są naszą radością – powiedział Niedzieli ks. Witold Bil, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Kurowie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena...

Kościół

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena...

Była aktorka porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorka porno - teraz robi różańce!

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Wiara

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Nasz pierwszy święty

Wiara

Nasz pierwszy święty

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć