Reklama

Niedziela Sandomierska

Skauci Europy zdobyli Święty Krzyż

Takie spotkania pozostają na zawsze w pamięci

Marek Sydor

Takie spotkania pozostają na zawsze w pamięci

Pod hasłem „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni” odbyła się 27. Pielgrzymka Wędrowników do sanktuarium na Łysej Górze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To już tradycja Skautów Europy w Polsce. W ostatni weekend września, najstarsi skauci, czyli wędrownicy, zmierzają w pielgrzymce do sanktuarium, w którym znajdują się relikwie Krzyża Świętego. Tegoroczna wędrówka rozpoczęła się w 23 września wieczorem. Każdy krąg wybrał jedną z czterech dostępnych tras rozpoczynających się w Łagowie, Kałkowie, Modliborzycach i Świętej Katarzynie. Każdej trasie patronował jeden ze świętych: św. Emeryk, św. Wojciech, św. Jacek i św. Stanisław ze Szczepanowa, a ich wizerunki widniały na specjalnie przygotowanych chorągwiach. Piątkowa droga mijała harcerzom na wspólnej modlitwie Liturgią Godzin, rozważaniu kolejnych tajemnic różańcowych, ale także na wzmacnianiu braterskich więzi i na budowaniu wspólnoty. – Ciszę się, że jesteśmy w tym wyjątkowym miejscu znowu razem. Ta wspólnota, gotowanie na ogniu, śpiew, radość i ekspresja są czymś, co pozostaje na zawsze w pamięci – mówi Bartek Krupa, który przyjechał z Warszawy.

Każda z tras prowadziła do Nowej Słupi, gdzie wszyscy gromadzą się na wspólnej, uroczystej Eucharystii, którą koncelebrowało ponad dwudziestu duszpasterzy obecnych na pielgrzymce. Następnie skauci udali się, by przygotować obiad i uczestniczyć w konkursie teatralnym zwanym „Biesiadą”. Pod wieczór rozpoczęła się Droga Krzyżowa, która wprowadziła wszystkich obecnych do bazyliki na Świętym Krzyżu. Wchodzącym do świątyni ukazał się Najświętszy Sakrament i rozpoczęła się adoracja. Po niej nastąpił bardzo podniosły moment. Kilku uczestników, przy blasku pochodni, uroczyście dołączyło do wspólnoty dorosłych harcerzy. – W ubiegłym roku czegoś mi brakowało. Tego doświadczenia niesamowitej, ogólnopolskiej, braterskiej wspólnoty! Na Świętym Krzyżu można spotkać przyjaciół z odległych zakątków kraju. Wszyscy idziemy razem, by powierzyć Bogu nowy rok pracy, nasze radości i smutki; nasze jednostki i naszych podopiecznych – stwierdził Marek Sydor, drużynowy z Rzeszowa. W niedzielę po Mszy św. miała miejsce konferencja. Atrakcją i niespodzianką tegorocznej pielgrzymki był Zbigniew Minda, wieloletni naczelnik Skautów Europy w Polsce oraz komisarz federalny Federacji Skautingu Europejskiego w latach 2009-12. Podzielił się on ze wszystkimi historią początków skautów w Polsce. – Te kilka dni spędzone na pielgrzymim szlaku, były dla mnie czasem poczucia wielkiego braterstwa z ludźmi, którzy mają podobne wartości i dążą do tego samego, czyli do zbawienia. Mogłem wzmacniać relację z braćmi z kręgu i nabrać sił na kolejny rok pracy. Spotkałem dobrych ludzi, którzy chcą zrobić coś więcej w życiu, niż je tylko przeżyć – zauważył Jakub Jóźwik z Krakowa. Pielgrzymkę zakończył uroczysty apel. Po nim wędrownicy wrócili pełni sił i zapału do swoich środowisk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

0 0
2021-10-05 10:33

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Harcmistrz w koloratce

Ks. hm Jarosław Kuśmierczyk

Archiwum ks. Jarosława Kuśmierczyka

Ks. hm Jarosław Kuśmierczyk

Od ponad 35 lat jest harcerzem. To pasja – mówi. Pasja życia z ludźmi, poznawania świata, radzenia sobie w życiu.

Więcej ...

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00
Całun Turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

Więcej ...

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15
O. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia...

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...