Reklama

Tunis wielu kultur

Katedra w Tunisie zbudowana jest w stylu gotycko-bizantyjskim z elementami
mauretańskimi

Wojciech Dudkiewicz

Katedra w Tunisie zbudowana jest w stylu gotycko-bizantyjskim z elementami mauretańskimi

Turyści na ogół nie zatrzymują się w stolicy Tunezji na dłużej. To błąd. Warto tu spędzić choćby jeden, ale cały dzień.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ciągnący się przez ok. 1,3 tys. km brzeg Morza Śródziemnego zawsze sprawiał, że Tunezja była krainą otwartą na kontakty handlowe, cywilizacyjne i kulturowe. Dziś, łącząc tradycje afrykańskie, arabskie i śródziemnomorskie, godzi turystykę z muzułmańską tradycją.

Thomas Shaw, anglikański duchowny i podróżnik, napisał w XVIII wieku, że Tunezyjczycy to najbardziej cywilizowani ludzie na wybrzeżu śródziemnomorskim. Nie rabują sąsiadów i poświęcają się handlowi, co skłania ich do pielęgnowania przyjaźni z chrześcijanami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tunis, miasto pełne historii, łączące w sobie różne – także kolonialne – tradycje z nowoczesnością rozwijającej się metropolii, może się podobać. O ile będziemy chcieli je zauważyć. Z kilku milionów turystów, którzy odwiedzają co roku Tunezję, niewielu zatrzymuje się tu na dłużej, by odkryć bogactwo kultury, architektury i poczuć atmosferę miasta.

Spacer po medinie

W Tunisie nie da się ominąć mediny (starówki), najlepiej zachowanej i powszechnie uważanej za najpiękniejszą w północnej Afryce, którą nie bez przyczyny wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wejść do niej można – i to jest najlepszy sposób zwiedzania – przez antyczną bramę Bab el Bahr, która niegdyś wieńczyła nieistniejące już dziś mury.

Medina, uważana za duchowe i historyczne centrum miasta, skrywa wiele cudów. Jej część zajmuje fascynujący, ruchliwy bazar (suk) w arabskim stylu – targowisko rozmaitych zrzeszeń rzemieślników, obfitujące we wszelkie towary: wielokolorowe tkaniny, perfumy, biżuterię (tę cenną i tę mniej), agd, słodycze i suszone owoce.

Nie sposób nie zwrócić uwagi na biegnące obok spokojne uliczki z białymi ścianami budynków, niebieskimi drzwiami i okiennicami. Nie brak tu dawnych domów zamienionych w muzea, galerie, sklepiki, restauracje i herbaciarnie.

Centrum piractwa

Początki Tunisu sięgają starożytności, gdy powstał jako fenicka osada handlowa Tunes. W IX wieku przed Chr. stał się wioską leżącą poza murami potężnej Kartaginy. W 146 r. przed Chr., podczas trzeciej wojny punickiej, tak jak Kartagina, został zniszczony przez wojska rzymskie. Po upadku Kartaginy Tunis – z początku małe, berberyjskie miasto – został odbudowany i zaczął nabierać znaczenia.

Reklama

Późniejszy rozwój miasto zawdzięcza Arabom. W IX wieku Aghlabidzi ukończyli budowę Wielkiego Meczetu Jamaa ez-Zitouna. W XII wieku Tunis stał się stolicą kraju, a także... centrum piractwa w basenie Morza Śródziemnego.

Panujący nad dużą częścią Maghrebu hafsydzcy sułtani rozwinęli handel. Pod ich rządami wybudowano bazary wokół Wielkiego Meczetu i wzniesiono mury obronne. Nadano Tunisowi wyjątkowy charakter, co zaczęło przyciągać elity z Andaluzji. Tu osiedlali się kupcy weneccy i genueńscy, potem – Żydzi i muzułmanie, którzy uciekali przed rekonkwistą. Tunis stawał się miastem kosmopolitycznym.

Turecki urok

Pod koniec XV wieku, po wymarciu Hafsydów, wody w pobliżu Tunisu stały się areną walk Osmanów i chrześcijańskich państw śródziemnomorza. Kilka razy zdobywali i tracili Tunis Hiszpanie. Gdy wreszcie władzę zdobyli Turcy, okazało się, że gdzie indziej mają inne sprawy na głowie. Władzę sprawowali faktycznie niezależni bejowie z dynastii Husajnidów.

Wpływy tureckie i włoskie nadały dawnym dzielnicom wyjątkowy urok.

W 1881 r. Tunis zajęli Francuzi. I to oni mieli największy wpływ na dzisiejszy wygląd miasta. Kolonizatorzy nie chcieli wyburzać arabskich i tureckich budowli z bogatą historią, postanowili więc wznieść elegancką i nowoczesną zabudowę ville nouvelle (nowego miasta). Ślady zostawione przez Francuzów są widoczne do dziś.

Zakładając kolonialną stolicę poza murami mediny, w drodze nad „jezioro” – lagunę leżącą przed Zatoką Tuniską – francuscy architekci i urbaniści zaplanowali proste aleje i bulwary, które rozchodzą się od dzisiejszej Avenue Habib Bourguiba.

Reklama

Przez morską bramę

Targowiska w Tunisie koncentrują się wokół centralnego punktu mediny, którym jest wspomniany Wielki Meczet Jamaa ez-Zitouna, nazywany też oliwkowym – jeden z najważniejszych dla całego islamu. Wzniesiony z budulca pochodzącego z ruin Kartaginy mieści jedną z większych bibliotek w krajach arabskich.

W uliczkach obok meczetu znajduje się kilka medres – szkół z bursą dla studiujących islam, m.in. Medresa Drzewa Palmowego z charakterystycznymi żółtymi drzwiami.

Z okolic Wielkiego Meczetu Jamaa ez-Zitouna na Avenue Habib Bourguiba prowadzą ulica... Jamaa ez-Zitouna i brama Bab el Bahr („brama morska”), znana również jako „brama Francji”; obie nazwy wydają się trafione.

Niedaleko bramy przy Avenue Habib Bourguiba, odpowiednika paryskich Pól Elizejskich, który łączy medinę z portem i atmosferę epoki kolonialnej z nowoczesnością, zwraca uwagę silnie strzeżona ambasada francuska w budynku postawionym w końcu XIX wieku.

Często stoi tu samochód pancerny, a żołnierze trzymają dłonie na broni gotowej do strzału. Ten obraz przypomina, gdzie jesteśmy i co się dzieje na świecie. To dobry punkt orientacyjny dla turystów. Podobnie jak największy z okolicznych hoteli – strzelisty hotel Africa Meridian.

W paryskim stylu

Vi-a-vis ambasady trudno nie dostrzec (i nie odwiedzić) katedry św. Wincentego a Paulo i św. Oliwy, wybudowanej w oryginalnym stylu gotycko-bizantyjskim z elementami mauretańskimi. Jej patron przebywał w Tunisie sprzedany przez afrykańskich piratów jako niewolnik. Tu miała też przebywać św. Oliwa, męczennica z Palermo, porwana jeszcze jako dziewczynka przez Arabów. W miejscu obecnej katedry wcześniej znajdowała się kaplica, zbudowana przez misjonarzy św. Wincentego a Paulo w połowie XVII wieku. Czczono w niej bł. Antoniego Neyrota, który zmarł tu tragicznie dwa wieki wcześniej. Katedra była konsekrowana w Boże Narodzenie 1897 r. W 1998 r. nawiedził ją św. Jan Paweł II.

Reklama

Na Avenue Habib Bourguiba, ale i w sąsiednich kwartałach nietrudno dostrzec budynki w stylach art nouveau i art déco. Kamienice w paryskim stylu, z przytulnymi kawiarniami, pozwalają zapomnieć, że jesteśmy w północnej Afryce. Przypomina o tym śródziemnomorska roślinność, w której cieniu da się odpocząć.

Ci, którzy przez Tunis tylko przejeżdżają – w drodze do Kartaginy, Sidi Bou Said, kurortów nad Morzem Śródziemnym, na Przylądek Bon, a choćby na plaże nad Zatoką Tuniską czy do Muzeum Bardo na obrzeżach stolicy – mogą żałować.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2021-10-12 12:22

Wybrane dla Ciebie

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Więcej ...

Entuzjazm głoszenia Ewangelii

2024-05-09 10:50

Monika Książek

Duchowy entuzjazm, z jakim apostołowie głosili prawdę o Chrystusie zmartwychwstałym, był znakiem dla innych, że mówili prawdę.

Więcej ...

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wniebowstąpienie Pańskie

Wiara

Wniebowstąpienie Pańskie

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w...

Kościół

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w...

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania