Mark Sołonin, rosyjski historyk uważany za kontynuatora pracy Wiktora Suworowa, prezentuje nam tym razem nie monografię, lecz zbiór tekstów, które krążą wokół tytułowego tematu. Arcyciekawy jest tekst o obronie Leningradu, w którym autor wykazuje, że za wielkie straty i głód w oblężonym mieście odpowiadają sowieckie władze. Blokada Leningradu była możliwa do przełamania. Władzom nie zależało na 2,5 mln mieszkańców – chodziło raczej o wyprowadzenie z okrążenia żołnierzy Frontu Leningradzkiego. W planach było zniszczenie infrastruktury miasta, żeby nie dostała się w ręce Niemców. A jak Związek Sowiecki wygrał wojnę? Sprawa jest skomplikowana – nie tylko dzięki kardynalnym błędom Niemców i ogromnej pomocy zachodnich aliantów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu