Reklama

Wiara

Syn Boży stał się człowiekiem…

Moneta z serii „główne prawdy wiary”
wybita przez Mennicę Polską SA

Adobe.Stock

Moneta z serii „główne prawdy wiary” wybita przez Mennicę Polską SA

... i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Wyjaśniamy czwartą z sześciu głównych prawd wiary.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bogu zależy na człowieku – taki wniosek możemy wyprowadzić z Pisma Świętego, gdy poznajemy całe „wchodzenie” Boga w dzieje człowieka, zaczynając od powołania Abrahama. Ten fakt nazywamy – religijnie i teologicznie – zbawieniem, tzn. życzliwym wsparciem, które Bóg daje człowiekowi. To wsparcie jest potrzebne człowiekowi, by mógł prowadzić życie odpowiadające jego godności i celowi, dla którego został stworzony, a tym samym aby mógł osiągnąć szczęśliwe życie wieczne. Wszystkie dzieła Boże zmierzają do tego, aby człowiek żył i by tym samym ukazała się Boża chwała. Te dwa fakty – życie człowieka i chwała Boża – przenikają się ze sobą, stanowiąc jedność, nawet jeśli na początku mogłyby się wydawać odległe od siebie. Zwrócił na to uwagę św. Ireneusz z Lyonu (II wiek), gdy napisał: „Chwałą Boga jest człowiek żyjący”. Punktem kulminacyjnym tego zbliżenia się Boga do człowieka jest stanie się Syna Bożego człowiekiem.

Co to znaczy, że Słowo stało się ciałem?

Reklama

Święty Tomasz z Akwinu zauważył przenikliwie, że w tajemnicy Wcielenia mamy do czynienia z „cudem wszystkich cudów”. Rzeczywiście – wydarzenie, w którym wszechmocny Bóg staje się człowiekiem i żyje jak człowiek, wykracza w najwyższym stopniu poza porządek i prawa natury. Święty Jan pisze: „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1, 14). Świat starożytny był przyzwyczajony do tego, że istoty ziemskie stawały się bogami, ale nigdy odwrotnie. Człowiekowi nie tylko nie przychodziło do głowy, że coś takiego mogłoby się dokonać, ale taka możliwość była nawet wykluczona przez powszechnie przyjmowaną wówczas zasadę, iż „to, co skończone, nie może objąć tego, co nieskończone”. Nie tylko człowiek – cały kosmos jest zbyt ciasny, by nieskończony Bóg mógł do niego wejść i w nim zamieszkać. Takie wydarzenie po prostu „rozsadziłoby” świat i doprowadziło do jego unicestwienia. Nasz Bóg pokonał jednak tę ludzką trudność i Jego wcielenie stało się faktem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy mówimy o cudzie wcielenia Syna Bożego, musimy pamiętać, że ma on konkretne, tzn. historyczne, miejsce i czas. To wydarzenie wpisuje się w dzieje świata i człowieka. Syn Boży narodził się w Betlejem w pierwszym roku nowej ery, jak wyrażamy to w powszechnie przyjętym kalendarzu. Niezwykle sugestywny jest fakt, że upływ czasu liczymy właśnie od tego momentu – od narodzin Jezusa w Betlejem, ponieważ codziennie potwierdza on, iż we Wcieleniu mamy do czynienia z wydarzeniem historycznym i tworzącym nowe dzieje. Warto na ten prosty fakt zwracać uwagę, ponieważ bardzo konkretnie przypomina nam on, że my, chrześcijanie, postępujemy „nie za wymyślonymi mitami” (por. 2 P 1, 16), ale opieramy się na faktach, na działaniu Boga w historii człowieka. To, co chrześcijańskie, można bowiem zweryfikować historycznie i stanowi to o sile wiary chrześcijańskiej.

Gdy mówimy o wcieleniu Syna Bożego, trzeba mieć również na uwadze, że ten cud i fakt mógł się wydarzyć wyłącznie dzięki łaskawości Boga, który upokarza się, aby człowiek mógł żyć. Ukazują się w Nim „dobroć i miłość” (Tt 3, 4), które wypływając z bogactwa Bożego miłosierdzia, dają zbawienie każdemu człowiekowi, jeśli ten chce je przyjąć. Święty Augustyn często powtarzał, że Wcielenie to manifestacja pokory Boga.

Zbawczy krzyż

Reklama

W naszym nieco sentymentalnym przeżywaniu świąt Bożego Narodzenia coraz częściej zapominamy, że wcielenie Syna Bożego od pierwszej chwili jest ukierunkowane na Kalwarię, czyli na Jego mękę i śmierć. Wskazuje na to pojawiające się w opisach narodzenia Jezusa słowo „zbawienie”, które określa sens tego wydarzenia. Ukazany jest też zatem cel Wcielenia: „dla nas i dla naszego zbawienia”. Śmierć Jezusa na krzyżu jest bowiem ostatnim faktem, który stanowi przypieczętowanie zbawczej życzliwości Boga względem człowieka. Wykracza ono poza zakres naszych możliwości uchwycenia jego pełnego znaczenia, a niekiedy jest nawet przyczyną zgorszenia. Niejednokrotnie stanowi ono motyw buntu w spojrzeniu na wiarę chrześcijańską, czego dowodzą np. początki Kościoła. Święty Paweł to potwierdza, gdy pisze o „słowie krzyża”: „My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan” (1 Kor 1, 23).

Nie jest łatwo przyjąć ukrzyżowanego Boga. Starożytni w ogóle wykluczali możliwość, że Bóg mógł cierpieć. Tymczasem chrześcijanie głoszą, że wcielony Syn Boży nie tylko cierpiał, ale też w tym cierpieniu w najwyższym stopniu wyszedł naprzeciw człowiekowi, aby go objąć swoją miłością i podnieść do wysokości życia Bożego. Śmierć jest szczytem tego cierpienia, które dochodzi aż do rozdzielenia ciała i duszy. Także w tym przypadku mamy do czynienia z wydarzeniem historycznym, co stwierdzamy w naszym Wyznaniu wiary, gdy mówimy, że dokonało się ono „pod Poncjuszem Piłatem”. Od początku do końca zbawienie człowieka dokonuje się w konkretnych wydarzeniach, dlatego może mieć dla niego równie konkretne znaczenie.

Śmierć Jezusa Chrystusa ma wiele wymiarów tego znaczenia, na które wskazuje liturgia Kościoła, zwłaszcza w Wielkim Tygodniu. Gdy weźmie się pod uwagę kondycję duchową naszych czasów, warto zwrócić uwagę na to, że św. Paweł – a za nim liturgia – podkreśla, iż skutkiem śmierci Chrystusa na krzyżu jest obdarowanie człowieka wolnością. Patrząc na krzyż, św. Paweł powiedział: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1). Śmierć Chrystusa – poniesiona za każdego człowieka – daje każdemu z nas takie samo uczestnictwo w synostwie Bożym i staje się źródłem wolności.

Reklama

Krzyż prowadzi nas do pełniejszego odkrywania miłości Bożej. Kimże jest człowiek, skoro ze względu na niego wcielony Syn Boży umarł w tak okrutny sposób? Nigdy nie będzie dość podkreślania i kontemplowania tego wydarzenia, dlatego krzyż nieustannie towarzyszy naszej pobożności, wpisuje się w krajobraz naszego codziennego życia. Jakże ważne jest, aby przemawiał do nas swoim znaczeniem, przemieniał nas wewnętrznie i zewnętrznie.

Nasza kultura duchowa i cywilizacja wyrastają z krzyża Chrystusowego, nawet jeśli dzisiaj się to ostentacyjnie kwestionuje. Nie ma się co łudzić: nie da się zbudować kultury życia i współżycia ludzkiego na samym prawie. Potrzebna jest ofiara, a ta ma sens tylko wtedy, gdy przyjmie się, że jako pierwszy ofiarę z siebie złożył na krzyżu sam Syn Boży.

Filantropia Boża

Święty Jan Chryzostom, gdy wyjaśniał tajemnicę wcielenia i śmierci Chrystusa, bardzo często powoływał się na dwa wzajemnie dopełniające się pojęcia: „zstępowanie” Boga i Jego „filantropię”. Tym samym ukazał nam, co decyduje o naszym życiu ziemskim i o naszym wiecznym przeznaczeniu, czyli zbawieniu. Powinniśmy często powracać do tych faktów, że Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia, bo są to fakty, które dotyczą nas w sposób najbardziej osobisty i bezpośredni.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2021-11-30 08:34

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Miłująca i darmowa

Moneta z serii „Główne prawdy wiary” wybita przez Mennicę Polską SA

Adobe Stock

Moneta z serii „Główne prawdy wiary” wybita przez Mennicę Polską SA

Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna, gdyż człowiek bez łaski nie może uczynić niczego zasługującego na życie wieczne. Wyjaśniamy ostatnią z sześciu prawd wiary.

Więcej ...

Diecezjalny Dzień Skupienia Mężczyzn

2025-11-23 17:29
Diecezjalny Dzień Skupienia Mężczyzn Archidiecezji Wrocławskiej

Marcin Cyfert

Diecezjalny Dzień Skupienia Mężczyzn Archidiecezji Wrocławskiej

W kościele NMP na Piasku we Wrocławiu ok. 100 mężczyzn z archidiecezji wrocławskiej wzięło udział we wspólnej modlitwie, wysłuchało konferencji i świadectw oraz uczestniczyło w integracji przy kawie i herbacie.

Więcej ...

Nauczanie papieskie wpływa na wiarę młodych

2025-11-24 12:49

Vatican Media

Młodzi katolicy w USA pozostają aktywni religijnie i uważnie śledzą papieskie nauczanie - wynika z nowego badania przeprowadzonego wśród studentów w wieku 18-23 lat. Raport, przygotowany przez Mercury Analytics na zlecenie National Catholic Reporter i Fundacji Wittcoff, objął 401 młodych dorosłych katolików i rzuca nowe światło na ich praktyki duchowe, postawy moralne oraz zaangażowanie społeczne.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Watykan: ekskomunika dla biskupa i kapłana za udzielenie...

Kościół

Watykan: ekskomunika dla biskupa i kapłana za udzielenie...

Jezus z miłości oddał nam swoje Ciało i Krew

Wiara

Jezus z miłości oddał nam swoje Ciało i Krew

Miss Universe 2025 oddała chwałę Jezusowi.

W wolnej chwili

Miss Universe 2025 oddała chwałę Jezusowi. "Taka była...

Papież Leon XIV przyjął matkę, której syn popełnił...

Kościół

Papież Leon XIV przyjął matkę, której syn popełnił...

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Wiara

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Trwają poszukiwania ks. dr. Marka Wodawskiego OFMConv. -...

Kościół

Trwają poszukiwania ks. dr. Marka Wodawskiego OFMConv. -...

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

Wiara

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

Bulwesujące sceny w kościele. Wokalistka zatańczyła w...

Kościół

Bulwesujące sceny w kościele. Wokalistka zatańczyła w...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój