Odpowiedź eksperta
Aby rozporządzić swoim majątkiem (częścią lub całością) na wypadek śmierci, należy sporządzić testament – własnoręczny lub notarialny. Testament bowiem zmienia bieg dziedziczenia, jaki wynikałby z ustawy, gdyby spadkodawca nie spisał ostatniej woli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zdarza się, że zgromadzony za życia majątek chcemy przekazać w spadku niespokrewnionej osobie. Nie jest to trudne, jeżeli nie mamy rodziny. W przeciwnym wypadku kwestia rozporządzenia majątkiem staje się trudniejsza.
Posiadanie przez testatora (spadkodawcę) rodziny komplikuje kwestię przekazania całego spadku osobie spoza rodziny (jeśli np. spadkodawca ma rodzeństwo). Łatwiejsze jest tu przekazanie poszczególnych składników majątku. Polskie prawo spadkowe dopuszcza bowiem rozporządzenie w testamencie notarialnym – przez tzw. zapis windykacyjny – poszczególnymi składnikami spadku na rzecz konkretnych osób. Zapis ten nie chroni jednak spadkobiercy od wystąpienia pozostałych spadkobierców z roszczeniem o zapłatę odpowiedniej kwoty, tzw. zachowku.
Jeżeli jednak testator posiadający rodzinę chce przekazać całość swojego majątku osobie niespokrewnionej, może wykorzystać pewne szczególne okoliczności. W efekcie wskazany przez niego spadkobierca uniknie roszczeń o wypłatę zachowku ze strony pozostałych spadkobierców. Do tych okoliczności należy m.in.zawarcie umowy dożywocia.
Reklama
Zarówno umowa darowizny, jak i umowa dożywocia pozwalają na przeniesienie własności nieruchomości, ale tylko umowa o dożywocie chroni nabywcę nieruchomości przed koniecznością zapłaty zachowku. Umowa dożywocia ratuje przed zachowkiem, bo należy do tzw. umów wzajemnych. Umowa wzajemna to taka umowa, w której każda ze stron jest zobowiązana świadczyć coś na rzecz tej drugiej – inaczej niż w przypadku darowizny.
Cały „kruczek prawny” zasadza się na tym, że umowa dożywocia nie jest umową nieodpłatną.
Pani sytuacja właśnie jest sytuacją typową, w której można zawrzeć umowę dożywocia. W ramach tej umowy nabywca nieruchomości zobowiązuje się do pomocy, pielęgnacji, utrzymania i przyjęcia przyszłego spadkodawcy jako swojego domownika, a w zamian otrzymuje własność nieruchomości.
Na pytania do naszych ekspertów czekamy pod adresem pytania@niedziela.pl Wybrane odpowiedzi zamieścimy na łamach „Niedzieli”.