Reklama

Obrazy i słowa

O wielkanocy w maju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To właściwie felieton na początek, a nie na koniec maja. Piszę więc go w myśl znanej maksymy, że lepiej późno niż wcale. Może się komuś przyda na przyszłość.
Tak się w ostatnich latach składa, że Zmartwychwstanie Pańskie obchodzone jest bardzo późno, tak że okres paschalny pokrywa się z miesiącem majem. Myliłby się jednak ten, kto by sądził, że najczęściej wyśpiewywaną w naszych kościołach tajemnicą jest prawda o Zmartwychwstaniu. Moje doświadczenie mówi mi, że w miesiącu maju - przepraszam za niejaką złośliwość - najczęściej opiewaną prawdą w naszych kościołach jest fakt spaceru Bernardki dzieweczki, która "szła po drzewo w las". Niestety, w wielu parafiach rozpoczęcie maja i majowych nabożeństw skutecznie spycha w cień wszelkie paschalne pieśni. I o ile pieśni maryjne na nabożeństwie majowym są jak najbardziej na miejscu, to wymienienie wszystkich wielkanocnych na maryjne podczas Mszy św. majowych jest chyba zasadniczym błędem liturgicznym. Wesoły nam dzień dziś nastał odśpiewano tylko na Rezurekcji, Chrystus zmartwychwstan jest wydaje się już dla wielu nie na miejscu, że nie wspomnę o zapomnianych już w wielu parafiach: Otrzyjcie już łzy czy Złóżcie troski żałujący. Jedyną pieśnią, która się jeszcze pojawia, jest Zwycięzca śmierci. Maryjną antyfonę, którą aż się prosi zaśpiewać na koniec (choćby wieczornej) liturgii - Wesel się, Królowo miła beztrosko zamieniamy na Chwalcie, łąki umajone.
Żeby nie było niejasności, nie jestem ani wrogiem pobożności maryjnej, ani ludowych pieśni. Chciałoby się jednak zacytować Fredrę: "Znaj proporcją, mocium panie!". Wszystko więc niech będzie we właściwej proporcji i porządku. Kościół w swej mądrości przedłuża paschalne świętowanie aż na 50 dni, czyniąc z tego okresu jedną wielką (!) Wielkanoc. Zmartwychwstanie Pańskie to przecież święto świąt, podczas którego celebrujemy najważniejszą z prawd naszej wiary, bo przecież - jak słusznie zauważa Apostoł - jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, próżna jest nasza wiara, daremne nasze nauczanie.
Zgodzić się więc chyba trzeba ze smutną konstatacją ks. prof. Tomasza Węcławskiego, który pisze: "Wielu utożsamia się z instytucjami i dziełami Kościoła (...), wielu młodych, ale nie tylko, utożsamia się z Jezusem, jako swoim Panem, wielu z Maryją, Królową Polski, i z duchem Maryjnej pobożności. O tym bowiem mówi się dostatecznie głośno i wyraźnie, podobnie jak o podstawowych wymaganiach moralnych chrześcijaństwa. Jednakże ci sami ludzie zapytani o to, czy utożsamiają się ze śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa jako początkiem ich chrześcijańskiego powołania, stają bezradni" (Pastores 6/2000, s. 50).
Stara zasada Lex orandi - lex credendi wyraźnie mówi, iż sposób modlitwy wskazuje na sposób wiary. Ta zasada dotyczy także czasu wielkanocnego i maryjnego maja. Zepchnięcie pieśni wielkanocnych na drugi plan, a wprowadzenie we Mszy św. pieśni maryjnych w ich miejsce coś nam chyba na ten temat mówi. Nie tylko na temat naszych zwyczajów liturgicznych, ale i na temat naszej wiary.
Jeden z kaznodziejów czasu baroku pisał, że nam Polakom "miłowanie Maryi w krew weszło". To dobrze. Ale chyba jeszcze lepiej by było, by w krew nam weszło miłowanie Zmartwychwstałego. Czyż czego innego chce od nas Maryja?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Więcej ...

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Więcej ...

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59
Abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Apostoł ubogich i cierpiących

Święci i błogosławieni

Apostoł ubogich i cierpiących

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...