Reklama

Godzinka kultury

Niedziela legnicka 23/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy rzeczywiście należy bać się globalizacji? Czy jest ona jakimś monstrum, wobec której postawa strachu jest właściwa? Może to tylko hasło, za którym nie kryje się nic nowego? A jeśli globalizacja została ubrana w symbol, jeśli stała się kluczem do nowej rzeczywistości? Czym ona jest? Jakie mechanizmy ją nakręcają? Może nie powinno się jej jedynie oskarżać.
Ciekawy jest publicystycznie przedstawiony bilans zysków i strat globalizacji, jaki nakreślił Jarosław Gowin, redaktor naczelny miesięcznika Znak (2003, nr 4): "Globalizacja to nie gra o sumie zerowej (w której zysk bogatych to pochodna ubożenia biednych), amerykanizacja kultury i zamach na suwerenność państw narodowych. Bilans globalizacji jest bardzo ambiwalentny. Generalnemu przyśpieszeniu rozwoju gospodarki światowej towarzyszy kryzys dużych regionów kuli ziemskiej (z Afryką na czele). Skutkiem ubocznym wzrostu wydajności pracy jest pojawienie się ludzi wykluczonych, zbytecznych na nowoczesnym rynku pracy. Ale też w samej Azji w poprzedniej dekadzie ze stanu nędzy wydobyło się 800 milionów ludzi... Państwa narodowe istotnie częściowo tracą suwerenność, nierzadko na rzecz nie podlegających demokratycznej kontroli organizacji międzynarodowych (w rodzaju Światowej Organizacji Handlu), ale równocześnie zmniejsza się ryzyko wojny... Dzięki globalizacji zwiększa się komunikacja międzynarodowa, tyle że lokalne, odwieczne kultury zastępowane są przez papkę kultury masowej".
Tak, globalizacja jest ambiwalentna. Stwarza szansę i rozsiewa zagrożenia. Globalizacja reprezentuje i propaguje "nowość" rozwiązań, które nakładają się na wcześniejszą przewidywalność społeczną. Z czasem ta "nowość" będzie lepiej zdiagnozowana i zreformowana. Wielka niewiadoma tkwi na pewno i w tym, że niektóre jej mechanizmy, jeszcze nie za bardzo poznane, chociaż potężne i same w sobie martwe, mogą wpaść w nieodpowiednie ręce. Są to jakby ostre i skuteczne "miecze społeczne" - finansowe, gospodarcze, polityczne, informacyjno-medialne i kulturalne. Nabierają one ostrości głęboko moralnej, czyli ludzkiej, bądź też nieludzkiej. Zależy to oczywiście od stopnia dojrzałości człowieka, który bardzo zwyczajnie swoją moc wolności zanurza - o ile zanurza (!) - po prostu w sanktuarium sumienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Pokorny piewca Ewangelii

wikipedia.org

Więcej ...

Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest uwielbiony w nas i przez nas

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 26-27; 16, 12-15.

Więcej ...

Prezes PiS: kto usuwa krzyże i atakuje wolność religijną - ten atakuje naszą cywilizację

2024-05-19 19:38

PAP/Marian Zubrzycki

Ktoś, kto chce usuwać krzyże, kto atakuje wolność religijną, atakuje także naszą cywilizację, która jest najbardziej życzliwa człowiekowi - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Maryja Matką Kościoła

Maryja Matką Kościoła

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnię życia,...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnię życia,...

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Wiara

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj