Debiutancki album Adama Stachowiaka, w całości przez niego skomponowany, napisany i wyprodukowany, pokazuje wszechstronność i możliwości tego artysty. Gatunkowo to przyjemny dla ucha pop wzbogacony rockiem i R&B, który na ogół pozwala na obecność w rozgłośniach radiowych. Ale tym razem jest inaczej, a przyczyn można się domyślać. Miejmy nadzieję, że nie chodzi o teksty, które są o czymś, o piosenki pochodzące z krainy łagodności i wypowiedzi o przywiązaniu do tradycyjnych wartości takich jak: rodzina, miłość, a ostatnio także wiara. „Mam dopiero 25 lat, a Pan Bóg dał mi tak wiele. Bez Jego pomocy, wsparcia, obecności w moim życiu nie byłoby to możliwe. (...) Płyta jest po części moją muzyczną autobiografią” – wyznał Stachowiak w jednym z wywiadów. Z żoną i dwojgiem dzieci tworzą rodzinę, która jest dla niego ważna także jako artystyczna inspiracja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu