Reklama

Niedziela plus

Śladami bohaterów... i banity

Zamek w Koźminie Wielkopolskim

Łukasz Piotrowski

Zamek w Koźminie Wielkopolskim

Skrywają różne tajemnice i legendy, są bogactwem lokalnej historii. Mowa o miastach i miasteczkach ziemi krotoszyńskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu” – tę znaną z twórczości Antoine’a de Saint-Exupery’ego maksymę można odnieść do wielu dziedzin życia społecznego. Również w kontekście historii lokalnej wielu nieznanych szerzej miejscowości polskich (i nie tylko) ma ona swoje wiarygodne odzwierciedlenie. Podróżując różnymi środkami lokomocji, mijamy miejsca, gdzie kryje się wielka, godna uwagi historia. Podobnie potoczyły się m.in. dzieje Koźmina Wielkopolskiego – niewielkiego, kilkutysięcznego miasteczka w powiecie krotoszyńskim.

Dzieje pewnego banity

Reklama

Koźmin Wielkopolski położony jest przy ruchliwej drodze krajowej nr 15. Podążając tą trasą przez miasto, zauważymy chociażby, że w znacznym stopniu zachowała się jego historyczna zabudowa z pięknym rynkiem, i w pewnym momencie natkniemy się na okazały pomnik Powstańców Wielkopolskich, świadczący także dzisiaj o patriotycznym nastawieniu mieszkańców Koźmina w dobie tego zwycięskiego, niepodległościowego zrywu. Nie zauważymy natomiast, że w miasteczku funkcjonuje urokliwy, niewielki zameczek, z którym nierozerwalnie związane są losy pewnej istotnej dla historii średniowiecznej Polski postaci. Tą postacią jest krnąbrny szlachcic Maciej Borkowic herbu Napiwon, uznany za pierwszego konfederata w dziejach Rzeczypospolitej. Geneza jego buntu tkwi w działaniach króla Kazimierza Wielkiego, który najpierw, w 1348 r., zniósł urząd starosty generalnego, a następnie wyznaczył dwóch starostów: poznańskiego (Macieja Borkowica) i kaliskiego. Panujące odtąd w tym regionie niepokoje spowodowały, że już po 4 latach polski monarcha cofnął swoje postanowienie, odebrał zaszczytną godność Borkowicowi i wrócił do poprzedniego stanu rzeczy. Iskrą zapalną, która wywołała bunt Borkowica i podległej mu szlachty, było mianowanie starostą generalnym niejakiego Wierzbięty z Paniewic herbu Niesobia – Ślązaka, a zatem osobę z zewnątrz. Tego Wielkopolanom było za wiele... Zawiązana we wrześniu 1352 r. przez Borkowica konfederacja doprowadziła do wojny domowej, a sam przywódca buntu dopuścił się mordu na wojewodzie kaliskim – Beniaminie z Uzarzewa, za co został wygnany z kraju. Wrócił w 1356 r., a 2 lata później, 16 lutego 1358 r., złożył w Sieradzu przysięgę wierności królowi, w której, co ciekawe, pierwszy raz w historii użyto nazwy „Rzeczpospolita”. Maciej Borkowic owej przysięgi jednak nie dotrzymał. Został najpierw, w 1360 r., aresztowany w Kaliszu, a następnie zniecierpliwiony jego poczynaniami Kazimierz Wielki skazał go na śmierć głodową w zamku w Olsztynie k. Częstochowy. Warto zaznaczyć, że scenę wtrącenia Borkowica do lochu, uwiecznił na obrazie sam mistrz Matejko. Z zamkiem w Koźminie Maćka Borkowica wiąże się legenda, która głosi, że watażka podpisał tutaj cyrograf z diabłem, któremu miał oddać duszę po ukończeniu 50. roku życia. Aktu tego miał dokonać, skoczywszy z wieży koźmińskiego zamku...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lokalne Ravensbrück

Drugim ważnym zabytkiem na mapie Koźmina Wielkopolskiego, który koniecznie trzeba odwiedzić, jest pobernardyński kościół św. Stanisława, wzniesiony w latach 1648-70, o barokowej bryle. Wewnątrz świątyni zachowało się bogate rokokowo-barokowe wyposażenie z przełomu XVII i XVIII wieku. Uwagę zwraca choćby rokokowa ambona, którą w 1725 r. wykonał poznański snycerz Franciszek Antoni Brumbacher. Koźmińska świątynia długo funkcjonowała jako kościół klasztorny, jednak w 1818 r. pruski zaborca zamknął tutejszy zakon, a zabudowania zamienił na więzienie. Z kolei w czasie II wojny światowej w murach klasztoru w Koźminie Wielkopolskim mieścił się niemiecki nazistowski obóz karny dla kobiet. Informuje o tym tablica ufundowana przez miejscowe społeczeństwo w 1973 r., aczkolwiek trudno dostrzegalna z perspektywy kierowcy podróżującego wspomnianą drogą krajową. Z obelisku dowiadujemy się, że w koźmińskim obozie karnym dla kobiet (istniejącym w latach 1941-45) życie straciło 56 Polek... Warto o tym pamiętać, gdy zwiedza się, obecnie urokliwe, krużganki koźmińskiego klasztoru.

Kościół – drogowskaz

Reklama

Po wizycie w Koźminie Wielkopolskim warto skierować swe kroki w stronę położonego o ok. 7 km dalej Rozdrażewa. Nad tą niewielką gminną miejscowością góruje murowany kościół św. Jana Chrzciciela, a jego pokaźne rozmiary daje się dostrzec na długo przed tym, zanim minie się tablicę z nazwą Rozdrażewa. W formie murowanej świątynia istniała już w XVII wieku (konsekracja – w 1644 r.), jednak w latach 1896-97 została w istotny sposób przebudowana, w związku z tym konieczne było ponowne jej poświęcenie, czego dokonał bp Edward Likowski z Poznania. We wnętrzu kościoła św. Jana Chrzciciela w Rozdrażewie uwagę zwracają zwłaszcza piękne, zdobione freskami sklepienia nawy. Z wyposażenia starego kościoła zachowała się też zabytkowa chrzcielnica. Ciekawą historię ma znajdujący się po lewej stronie ołtarz boczny z figurą Matki Bożej Królowej. Z jej kultem związany był ks. Jan Chryzostom Bronisz, duszpasterz rozdrażewski z początku XX wieku. To jego osobie przypisuje się też inspirację namalowania nad wspomnianą figurą Matki Bożej polskiego Białego Orła – ks. Bronisz był weteranem powstania wielkopolskiego. Zagadkowy okazał się też epilog losów ks. Bronisza, gdyż zaginął podczas tragicznych dni września 1939 r., kiedy próbował przedostać się do obleganej przez niemiecki Wehrmacht Warszawy.

Protoplasta polskiego lotnictwa wojskowego

Z Rozdrażewem związane są losy także innego, równie mocno zasłużonego dla zbrojnego czynu powstania wielkopolskiego Polaka – pilota Wiktora Pniewskiego. Zasłynął przede wszystkim dzięki aktywnemu uczestnictwu w akcji zdobycia lotniska Ławica w Poznaniu w dniach 5-6 stycznia 1919 r. O tym, jak wielki był to sukces dla powstańców, niech świadczą liczby: zdobyto wówczas ponad 100 samolotów i ok. 300 balonów obserwacyjnych i bojowych. W ręce Polaków trafiło też 20 cekaemów, amunicja i kilkadziesiąt silników lotniczych. Wartość całego zdobytego sprzętu szacuje się na 150-200 mln ówczesnych marek niemieckich, a opisywany łup wojenny stał się istotnym zalążkiem powstających w II RP polskich sił powietrznych. Z postacią Wiktora Pniewskiego wiąże się też pierwszą akcję ofensywną polskiego lotnictwa – zbombardowanie lotniska we Frankfurcie nad Odrą 9 stycznia 1919 r. Z kolei w 1939 r. po klęsce wojny obronnej Pniewski przedostał się przez Rumunię do Francji, a następnie do Wielkiej Brytanii, gdzie mianowano go komendantem jednego z obozów żołnierskich Polskich Sił Powietrznych w RAF. Zmarł 13 sierpnia 1974 r. w Koźminie Wielkopolskim i został pochowany na cmentarzu parafialnym w Rozdrażewie.

Warszawski robinson

To zagadkowe sformułowanie można zauważyć na obelisku umieszczonym przy lokalnej drodze w niewielkiej wsi Rozdrażewek. Oznacza ono osoby, które po upadku Powstania Warszawskiego w 1944 r. ukrywały się przed represjami niemieckiego okupanta wśród dymiących, pozostałych po pacyfikacji, ruin stolicy. Najbardziej znanym „warszawskim robinsonem” pozostaje do dziś Władysław Szpilman, którego losy były kanwą głośnego filmu Romana Polańskiego pt. Pianista. We wspomnianej miejscowości Rozdrażewek (pow. krotoszyński) natomiast urodził się w 1928 r. Antoni (Dudek) Czarkowski, który trafił do Warszawy wraz z rodziną, chcąc uchronić ją przed represjami i wywózkami, które od pierwszych dni okupacji rozpoczęły się w Poznaniu. Jego wojenna epopeja mogła się tragicznie skończyć podczas dramatycznych dni Powstania Warszawskiego, jednak wraz z czterema kolegami cudem uniknął śmierci w momencie, gdy Niemcy dokonywali egzekucji ludności cywilnej w obrębie ulic Oleandrów i Marszałkowskiej. 2 października 2015 r., w kolejną rocznicę upadku powstania, córka Antoniego – Małgorzata ufundowała tablicę pamiątkową w rejonie budynku przy ul. Marszałkowskiej 21, gdzie jej ojciec ukrywał się w czasie wojny. Z kolei we wsi Rozdrażewek stanął skromny, niepozorny obelisk pod postacią tablicy umieszczonej na dużych rozmiarów głazie. Jego przesłanie zdaje się dzisiaj brzmieć: „Jeśli pamięć o historii (także lokalnej) zaginie, kamienie wołać będą...”.

Podziel się:

Oceń:

2022-09-13 14:05

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Niech nikt się nie dowie

Niedziela Plus 6/2022, str. X

Brama główna obozu koncentracyjnego w Forcie VII w Poznaniu

pl. wikipedia.org

Brama główna obozu koncentracyjnego w Forcie VII w Poznaniu

To w Wielkopolsce był pierwszy obóz koncentracyjny na ziemiach polskich i tu po raz pierwszy zastosowano gazowanie jako metodę zabijania. Mowa o poznańskim Forcie VII.

Więcej ...

Toruń/ Zawalił się podwieszany sufit w galerii handlowej

2025-09-15 21:38

stock.adobe

Podwieszany sufit zawalił się w poniedziałek w galerii handlowej Toruń Plaza, w części zajmowanej przez kino Cinema City, ale nikomu nic się nie stało. Po wyjściu klientów i personelu obiekt zamknięto – poinformowała rzeczniczka KW PSP w Toruniu st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.

Więcej ...

Aniołowie Stróżowie narodów - objawiały się niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski

2025-09-15 21:54

Agata Kowalska

Objawienia aniołów towarzyszą ludzkości od niepamiętnych czasów i są obecne w tradycji wielu narodów. Biblia mówi o aniołach jako posłańcach Boga, którzy wypełniają Jego wolę, chronią ludzi i narody oraz przekazują Boże orędzia. W historii świata pojawiają się świadectwa niezwykłych spotkań z tymi niebiańskimi istotami, które objawiały się wybranym osobom, niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Bolesna Matka Najświętsza i Koronka do Jej Siedmiu...

Wiara

Bolesna Matka Najświętsza i Koronka do Jej Siedmiu...

Matko Bolesna, wstawiaj się za nami!

Wiara

Matko Bolesna, wstawiaj się za nami!

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

Święci i błogosławieni

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Kościół

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana