Reklama

Zdrowy rozsądek, przede wszystkim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tytule tej książki pada "straszne" słowo - metafizyka. Straszne, gdyż jednych od razu zraża i zniechęca, innych natomiast niesamowicie przyciąga jak najbardziej pasjonująca przygoda. Są też tacy, choć to ignoranci do potęgi, dla których słowo metafizyka kojarzy się z czymś magicznym i tajemniczym, niczym alchemia lub astrologia. Nic bardziej błędnego. Metafizyki nie należy również uważać za rodzaj mistyki lub medytacji. Pora zatem postawić podstawowe pytanie. Czym jest więc, owa metafizyka?
Sprawę wyjaśnia o. Mieczysław Albert Krąpiec, dominikanin i profesor filozofii, wyjaśnia, trzeba od razu dodać, nie w formie długiego, mozolnego, zawartego na tysiącu stron naukowego wykładu, lecz w przyjacielskiej rozmowie z salezjaninem ks. prof. Andrzejem Maryniarczykiem.
Już sama forma tej książki jest filozoficzna, przecież filozofia to stawianie pytań i szukanie na nie odpowiedzi. Metafizyka to zdroworozsądkowa odpowiedź na szereg ludzkich pytań. Jest to metoda zdroworozsądkowa, choć jest to przecież metoda jak najbardziej naukowa, wyposażona w cały aparat poznawczy. Metafizyka jest sposobem poznawania świata, który bardzo pomaga ustrzec się błędów. I to błędów różnego rodzaju, które niosą ze sobą na przykład przeróżne ideologie, które źle rozpoznając rzeczywistość proponują wadliwe rozwiązania.
Metafizyka to wyraźne zobaczenie, że nie żyjemy w świecie pełnym chaosu, gdzie wszystko dryfuje w jakimś nieokreślonym kierunku. Nie żyjemy w świecie absurdu, a jedynie w świecie, w którym jest wiele tajemnic. Gdzie rozum ludzki rozszyfrowuje owe tajemnice, odkrywa prawdę, o wszystkim co nas otacza i poznaje piękno tego świata, wypełnionego racjonalnym porządkiem. Wszystko ma przecież swoją rację istnienia. Wszystko istnieje dla jakiemś celu. To, co pozornie niepotrzebne, okazuje się po zbadaniu niezwykle cennym dobrem.
Nie wyklucza to istnienia zła. A zło złu nierówne. W trafnej opinii o. Krąpca zło, którego ludzie powinni się najbardziej wystrzegać to niemoralne działanie, które burzy harmonię w świecie osób i rzeczy.

Mieczysław Krąpiec OP, Andrzej Maryniarczyk SDB "Rozmowy o metafizyce", Polskie Towarzystwo św. Tomasza z Akwinu, Lublin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Więcej ...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

Więcej ...

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej