Pierwszy kościół w tym miejscu został wybudowany ok. 915 r. a od 1000 r., od fundacji katedry wrocławskiej przez Bolesława Chrobrego, świątynia stała się cmentarzem dla biskupów diecezjalnych i członków kapituły katedralnej.
Krypty nie znajdują się pod całą katedrą, co wynika z uwarunkowań terenu, głównie bliskości Odry. Pochówków dokonywano w oznaczonych miejscach pod posadzką. Główna część nekropolii do 1951 r. znajdowała się w prezbiterium i to w niej były groby biskupów. – Obecnie jest to krypta archeologiczna i nie ma w niej już żadnych grobów. Znajdują się tam relikty pierwszej katedry wrocławskiej i kolejnych – mówi ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Krypty ordynariuszy i kanoników
Reklama
Znajdująca się pod prezbiterium krypta została zniszczona w czasie II wojny światowej. Po wojnie zebrano szczątki znalezione w nasypie prezbiterium i przeniesiono do krypty położonej w nawie bocznej południowej, przy kaplicy Najświętszego Sakramentu. Tam spoczywają do dzisiaj. Natomiast kryptę pod prezbiterium zasklepiono betonową płytą i zamknięto. Została ona otwarta w roku 2000 dla sprawdzenia, co się w niej znajduje. Badania archeologiczne, które wtedy przeprowadzono, wykazały, że wszystkie katedry stały w tym właśnie miejscu. Archeolodzy znaleźli tutaj również ślady fundamentów kościoła budowanego w X wieku. Tym samym obalono opinie historyków, głównie niemieckich, którzy utrzymywali, że pierwsza katedra znajdowała się po drugiej stronie Odry, w miejscu, gdzie obecnie jest Muzeum Narodowe.
– Na Wszystkich Świętych otwieramy aktualną kryptę grzebalną w nawie południowej. Pierwszym, który tam spoczął był kard. Bolesław Kominek. Z Czech sprowadzono też szczątki kard. Adolfa Bertrama. Później pochowany został bp Wincenty Urban. Sprowadzono także zwłoki pierwszego powojennego rządcy diecezji wrocławskiej ks. inf. Karola Milika. Ta krypta, w której oni spoczywają, jest udostępniona w pierwszej połowie listopada – mówi ks. Cembrowicz.
Katedra wrocławska jest również nekropolią kanoników kapitulnych. Ich pochówek odbywał się w krypcie znajdującej się w nawie północnej, w okolicy kaplicy Zmartwychwstania. Jest to największa krypta o długości 32 m. Spoczywał w niej m.in. sługa Boży ks. Robert Spiske, założyciel Zgromadzenia Sióstr Jadwiżanek, którego doczesne szczątki w 1984 r. zostały przeniesione do kaplicy Domu Prowincjalnego.
Sarkofagi i epitafia
Krypty to nie jedyne miejsca w katedrze przypominające o śmierci i przemijaniu. Zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz spotykamy nagrobne tablice i liczne epitafia, informujące, kto tutaj spoczywa. Szczególnie dużo epitafiów jest w obejściu wokół prezbiterium. Znajdują się również w kaplicach katedry.
Reklama
Poza epitafiami są sarkofagi. Jeden z najpiękniejszych znajduje się w Kaplicy Mariackiej za głównym ołtarzem, spoczywa w nim bp Przecław z Pogorzeli. Natomiast w Kaplicy św. Elżbiety znajduje się nagrobek Fryderyka Hassen-Darmstadt – pierwszego wrocławskiego kardynała.
Warta zauważenia jest Latarnia Zmarłych wieńcząca kolumnę przy wejściu bocznym od północnej strony katedry. Zniszczona w czasie pożaru w XVIII wieku, została zrekonstruowana w 2003 r. dzięki prof. Edmundowi Małachowiczowi. Przypomina o istniejącym od średniowiecza wokół katedry cmentarzu i zachęca do modlitewnej pamięci o zmarłych.
Zachęcamy, aby w najbliższych dniach wybrać się do katedry i pomodlić za tych, którzy tworzyli historię Kościoła wrocławskiego.